Materiał o wnętrzu miernika mocy UPM3010 zakończył się informacją o uszkodzonym zasilaczu urządzenia. Na górnej płytce znajduje się zestaw filtrów, mostek prostowniczy i kondensator elektrolityczny, następnie napięcie DC podawane jest na płytkę zasilacza. Po podłączeniu przez żarówkę okazało się, że na kondensatorze występuje napięcie. To co przeoczyłem podczas poprzedniej próby to ciche cykanie/próbkowanie przetwornicy. Zasilacz SMPS oparty jest o układ TOP227. Zwykle trafiam w układach zasilania na rozwiązania oparte o TNYxxx, z układami TOP227 nie mam doświadczenia. Generalnie naprawa SMPS nie jest moim ulubionym zajęciem, jest to spore ryzyko eksplozji lub przy braku ostrożności rażenia prądem rozładowującego się kondensatora.
Na drenie układu pojawiały się cykliczne szpilki napięciowe:
W dokumentacji znalazłem ciekawy układ testowy pozwalający na sprawdzenie TOP227, można to zrobić zasilaczem DC 40V.
Wylutowałem TOP227 i okazało się, że układ działa prawidłowo, na drenie widoczna była cykliczna praca:
Wlutowałem układ w PCB zasilacza. Być może jest to problem z transoptorem lub układem TL431 w obwodzie transoptora po stornie wtórnej zasilacza. Po odłączeniu transoptora z obwodu przetwornica nadal nie startowała... Okazało się, że uszkodzony był widoczny poniżej kondensator w obwodzie wyprowadzenia kontrolnego C TOP227 i masy. Kondensator 47uF całkowicie utracił pojemność.
Dla osób znających układy TOP switch usunięcie awarii byłoby pewnie banalne. Układ umożliwia pracę już przy 90V DC co znacząco ułatwiło mi sprawdzenie czy zasilacz po wymianie kondensatora, poprawnie dostarcza napięć dla miernika mocy.
Przetwornica pracuje z częstotliwością około 100kHz:
Płytka zasilacza została zamontowana z powrotem na górnej płytce głównej:
Układ ruszył, całość przy napięciu 90VDC pobiera około 1.5W przy włączonym podświetleniu i około 0.7W przy wyłączonym podświetleniu LCD:
Pozostaje sprawdzenie czy miernik mocy pracuje prawidłowo i czy uda się wykonać z jego wykorzystaniem sensowne obserwacje. Jednak to już materiał na osobny wątek. Teraz już wiem, że w częściowo zdemontowanej rozdzielnicy urządzenie pełniło w ostatnim czasie rolę zaślepki natomiast większa pusta przestrzeń powyżej, zapewne była zapełniona nowszym i sprawnym miernikiem.
Na drenie układu pojawiały się cykliczne szpilki napięciowe:
W dokumentacji znalazłem ciekawy układ testowy pozwalający na sprawdzenie TOP227, można to zrobić zasilaczem DC 40V.
Wylutowałem TOP227 i okazało się, że układ działa prawidłowo, na drenie widoczna była cykliczna praca:
Wlutowałem układ w PCB zasilacza. Być może jest to problem z transoptorem lub układem TL431 w obwodzie transoptora po stornie wtórnej zasilacza. Po odłączeniu transoptora z obwodu przetwornica nadal nie startowała... Okazało się, że uszkodzony był widoczny poniżej kondensator w obwodzie wyprowadzenia kontrolnego C TOP227 i masy. Kondensator 47uF całkowicie utracił pojemność.
Dla osób znających układy TOP switch usunięcie awarii byłoby pewnie banalne. Układ umożliwia pracę już przy 90V DC co znacząco ułatwiło mi sprawdzenie czy zasilacz po wymianie kondensatora, poprawnie dostarcza napięć dla miernika mocy.
Przetwornica pracuje z częstotliwością około 100kHz:
Płytka zasilacza została zamontowana z powrotem na górnej płytce głównej:
Układ ruszył, całość przy napięciu 90VDC pobiera około 1.5W przy włączonym podświetleniu i około 0.7W przy wyłączonym podświetleniu LCD:
Pozostaje sprawdzenie czy miernik mocy pracuje prawidłowo i czy uda się wykonać z jego wykorzystaniem sensowne obserwacje. Jednak to już materiał na osobny wątek. Teraz już wiem, że w częściowo zdemontowanej rozdzielnicy urządzenie pełniło w ostatnim czasie rolę zaślepki natomiast większa pusta przestrzeń powyżej, zapewne była zapełniona nowszym i sprawnym miernikiem.
Cool? Ranking DIY