Pochwal się swoją rybą, inauguracja

Cześć
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom wielu użytkowniczek i użytkowników forum Elektroda czujących brak pełni szczęścia mimo istniejących już wątków o własnych zwierzakach i roślinach, niniejszym inauguruję otwarcie wątku "Pochwal się swoja rybą".

Chwalę się mymi podopiecznymi w liczbie co najmniej sześćdziesięciu pięciu sztuk, a objętymi moją osobistą kuratelą dokarmienionową realizowaną poprzez rzucanie suchego chleba tudzież innego pieczywa.

Zapraszam do udziału wszystkich chętnych, żadne zgłoszenie nie zostanie odrzucone!
Wasz Mateusz

cytat.............. "Pochwal się swoja rybą".

A co ma do roboty ryba na forum dla elektroników ?????

Mojego ślimaka mogę Ci pokazać.

Wg. Unii ślimak to też ryba.

JurP wrote:

A co ma do roboty ryba na forum dla elektroników ????

A co mają do tego forum psy czy koty? Skoro takie wątki są w hydeparku, to znaczy że są akceptowane przez administrację, tyle w temacie.

Sam nie łowię od lat, bo zwyczajnie szkoda mi czasu, który mogę spożytkować w inny sposób, ale chętnie zobaczę co inni mają do pokazania.

Moje małe akwarium.

JurP wrote:

Mojego ślimaka mogę Ci pokazać.

Przykro mi, ale wątek jest o rybach.

OPservator wrote:

Sam nie łowię od lat, bo zwyczajnie szkoda mi czasu, który mogę spożytkować w inny sposób, ale chętnie zobaczę co inni mają do pokazania.

Z pozdrowieniami od ryb.


@ppwielki
Niezłe cacko.
Jak wygląda akcja "karmienie"?

@Mateusz_konstruktor, czasem karmię chlebem i psy muszę zamykać. Karaski całe zatrzęsienie i amury do wyżerania trzciny. Amury wrzucone w ilości 11 szt. teraz mają 60-70 cm. Przylatują na darmowe jadło kaczki, żurawie czy czaple i psy czasem się przydają do przeganiania darmozjadów. W tym roku żab nie ma (a zawsze były). .

@ppwielki
U Kolegi woda jakby za ciepła i za mało w niej tlenu.

Moja dzisiejsza

@SP5IT
Na czym tak podrosła, jakaś autorska karma?

Wypuściłem i przypłynął duży i go zeżarł... 😀

@mychaj
Kolega Się chwali, czy żali?
Nie chcę wyjść na człowieka bez serca składając gratulacje udanego karmienia, gdy tymczasem możemy mieć tragiczny koniec wielkiej miłości w wyniku zostania zeżartym.

Takie życie. 😀
Nie posiadam zbiornika wodnego - niestety. 😀
Więc tylko wędkuję.
A że nie mam parcia na tłuste kabany, to mnie cieszy wszystko co złapie. 😀