Martwy piksel czy inny defekt na monitorze AOC 24G2SPU - opinie i rady

Cześć!

Kilka dni temu zakupiłem nowy monitor AOC 24G2SPU i chciałem podzielić się pewnym zauważonym przez mnie szczegółem. Nie jestem pewien, czy to jest martwy piksel, więc postanowiłem zwrócić się do waszej społeczności, aby uzyskać wasze opinie i rady.

Oto, co zauważyłem: na ekranie monitora widzę coś, co wydaje się być pewnym defektem. Jest to kreska o szerokości około 2 pikseli, która nie zmienia koloru ani nie znika. Na pierwszy rzut oka wydawało mi się, że to może być zabrudzenie, ale po dokładniejszym przyjrzeniu się stwierdziłem, że to raczej nie jest związane z powierzchnią ekranu.

Chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat. Czy to jest martwy piksel, czy może jakiś inny rodzaj defektu? Czy powinienem rozważyć zwrot monitora i próbować wymienić go na nowy, czy to prawdopodobnie nie będzie miało wpływu na dalsze użytkowanie monitora?

Dodałem także zdjęcie monitora, abyście mogli zobaczyć, o co mi chodzi.

Bardzo dziękuję za waszą pomoc i rady!

Jestem ślepy albo na zdjęciu nie ma tej skazy? Pokaż konkretnie.
Chodzi o ten punkt?

Ok, proszę tu jest bardziej widoczne, pod napisem PIXELS.

Wygląda to na robaka z gatunku "przecinek". Kiedyś widziałem takiego na żywo, wylazł z dołu ekranu i umarł w okolicy środka. Dla żartu zawołałem od razu informatyka, z informacją o wirusie. Nie mógł uwierzyć własnym oczom, że czarny piksel sam się przesuwa.

Spróbuj to zareklamować u sprzedawcy.

mipix wrote:

Spróbuj to zareklamować u sprzedawcy.

Pojedynczy piksel niekoniecznie jest powodem do reklamacji. Warto by przeczytać dokładnie szczegółowe warunki do reklamacji monitora.

Bond70 wrote:

Kilka dni temu zakupiłem

Jeżeli kupiony zdalnie (poza siedzibą sprzedawcy) to radzę zwrócić bez podania przyczyny.

Monitor zakupiony w sklepie internetowym Avans, więc nie będzie problemu z oddaniem (chyba). To już trzeci monitor. Dwa razy wysyłali mi używane monitory. Ten trafił do mnie jako 3 i był faktycznie zapieczętowany, nowa sztuka. Ten monitor zdaje się działać prawidłowo, nie wychwyciłem innych problemów. Więc teraz pytanie: mam go zwrócić tak jak sugerujecie, czyli równa się zamrożenie gotówki na 14 dni i brak monitora, czy raczej ta wada nie jest tak istotna, aby wymieniać?

Zrobisz jak uważasz. Po 14 dniach szanse na reklamację z tego powodu raczej nikłe.

Ja rozumiem, ale pytam, czy taki defekt może mieć jakiekolwiek wpływ na dalsze korzystanie z monitora. Czy to nie działa tak samo jak na przykład bad sektory na dysku, czyli czy taka wada może się pogarszać itd. Nie mam wiedzy na ten temat, dlatego pytam.

Jeśli to pojedynczy robak, a na taki wygląda, to nie ma wpływu na działanie. Najgorsze co się może jeszcze wydarzyć, akcja ratunkowa dla martwego kolegi, przygotowana przez resztę kolonii. O ile taka istnieje.

Mocno to to nie przeszkadza, na działanie nie ma wpływu. Osobiście bym się nie przejmował i zostawił. Wybór wiadomo że należy do Ciebie.

Dziś otrzymałem nowy monitor, jednakże kilka razy pojawił się problem z wyświetlaniem obrazu zaraz po pierwszym włączeniu monitora. Po wyłączeniu komputera oraz monitora od sieci, problem pojawił się ponownie, co może sugerować potencjalne uszkodzenie matrycy. To zjawisko trwało przez kilka sekund i wystąpiło kilka razy, ale obecnie nie obserwuję tego problemu. Jestem niepewny, jak postąpić w tej sytuacji. Czy powinienem ponownie skontaktować się z serwisem i odesłać monitor po raz czwarty, czy może ktoś wie, co może być przyczyną tego problemu

Masz niezłego pecha do sprzętu. Czy ta czarna pionowa kreska przez środek ekranu Ci nie przeszkadza? Wolałbym już ten z robakiem. Mniej się w oczy rzucał.

mipix wrote:

Czy ta czarna pionowa kreska przez środek ekranu Ci nie przeszkadza? Wolałbym już ten z robakiem. Mniej się w oczy rzucał.

Ja taki TV kupiłem (z pionową jasną kreską) ale w pełni świadomie za 40% ceny pełnowartościowego z 2-letnia gwarancją z wykluczeniem oczywiście tej wady (opisana w gwarancji). Natomiast za pełną cenę to trzeba mieć pecha by po kilku wymianach dostać kolejny wadliwy. Chyba jednak to nie pech tylko prawidłowość u tego sprzedawcy.
W przypadku autora odebrałbym pieniądze i kupił z innego źródła. Ten sprzedawca zapewne wszystkie egzemplarze ma z większą lub mniejszą wadą (z selekcji przedsprzedażnej i zwrotów klientowskich).

"Dziś otrzymałem nowy monitor, jednakże kilka razy pojawił się problem z wyświetlaniem obrazu zaraz po pierwszym włączeniu monitora. Po wyłączeniu komputera oraz monitora od sieci, problem pojawił się ponownie" Tylko raz, więc nie jestem pewien, czy to wina matrycy, czy może to być spowodowane oprogramowaniem dołączonym do monitora, takim jak G-Menu i I-Menu, które były skonfigurowane dla poprzedniego monitora, tego samego modelu. Istnieje również możliwość, że w momencie pojawienia się tego defektu (linia), podłączony był dodatkowy monitor. Ten monitor był również podłączony obok poprzedniego. Aby upewnić się, odłączyłem stary monitor i testuję ten nowy, na razie nie ma żadnej linii. Napisałem, że musiałbym oddać go cztery razy, ponieważ pierwszy monitor, który mi wysłano, to Monitor ACER EG240YPBIPX 23.8" 1920x1080px IPS 165Hz 2 ms, i był używany, być może jako wystawka, ponieważ okazał się ostatnim egzemplarzem. Musiałem więc wybrać inny model, którym okazał się Monitor AOC 24G2SPU 23.8" 1920x1080px IPS 165Hz 1 ms, również używany, co daje nam dwa razy. Trzeci monitor to ten z wadliwym pikselem, więc teraz jest to czwarty monitor. I jak pisałem, na razie nie ma tej pionowej linii.