Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Roadstar LCD-7114KL

olszi 18 Dec 2005 15:55 1290 1
  • #1
    olszi
    Level 11  
    Witam!
    Dostałem do naprawy telewizorek LCD 7".Urządzenie pracowało jak się patrzy ale po kilku godzinach pracy( w samochodzie) "zakopciło" się z tyłu obudowy,ekran zrobił się na chwilę biały a potem wszystko umilkło. Niestety serwis się wypiął ,twierdząc że to z winy użytkownika. Kompletna bzdura oczywiście ,ale włascicielowi zabrakło determinacji na sądową walkę z nieuczciwym serwisem.
    Tak czy owak chciałbym naprawić ten telewizorek.
    Po otwarciu obudowy stwierdziłem: 1) wywalony elektrolit(wszystko zasypane "trocinkami") który wygląda podejrzanie sucho;2) dwa spalone tranzystory 2SB1203(do dostania) i mosfet P3055LL(niestety nie mogę namierzyć go w żadnym sklepie-szukałem narazie tylko przez net); 3) dwa spalone bezpieczniki SMD.Wszystkie uszkodzenia zlokalizowane są w okolicy gniazda zasilacza i ,jak się domyślam, przetwornicy.
    Więcej uszkodzeń nie zauważyłem. W zwiazku z tym mam pytanie, czy wymiana uszkodzonych elementów da jakieś efekty(tzn czy w skutek tej"eksplozji" mogło się uszkodzić coś jeszcze). Drugie pytanie to czy zamiast tego P3055LL mogę dać jakiś zamiennik i jaki?Dodam że uszkodzone tranzystory są w wersji SMD ale od biedy da się upchnąć elementy w większych obudowach.Pytanie następne:czy przyczyną mógł być owy kondensator elektrolityczny.Chodzi mi o to,czy mógł wyschnąć,i przez to narobić "bigosu".Podejrzewam,że telewizorek musiał gdzieś przeleżeć w magazynie jakiś czas ,bo na głośniczkach dostrzegłem rdzę.
    Myślę,że dość dokładnie opisałem problem.Gdyby ktoś miał jakieś pomysły to byłoby miło.
    Z góry dziękuję.

    Pozdrawiam.
    olszi.:D

    p.s. tranzystor P3055LL to mosfet typu N ,25V, 6A.Tak jest w nocie katalogowej,którą mogę ewentualnie podesłać w celu dobrania zamiennika.
  • #2
    olszi
    Level 11  
    No cóż. Ponieważ nie było żadnego odzewu na zadany temat postanowiłem go zakończyć, jednocześnie zdając niewielką relację z przebiegu naprawy. Telewizor ruszył ale to co przy nim przeżyłem,a raczej znajomy który de facto go naprawił to istny koszmar. Po wymianie w/w elementów telewior ruszył. Niestety, nastąpił efekt domina. Zaczęły siadać kolejne elementy. Tranzystory,kondensatory, na koniec stabilizatory. Urządzenie jest bardzo "chińskie" i takąż jakość sobą reprezentuje. Jakość wykonania oczywiście. Elementy bardzo "podejrzane", nie wytrzymujące kilkugodzinnego użytkowania, przegrzewające się. Luty wykonane bardzo słabej jakości cyną, do tego zimne luty. W końcowej wersji telewizor dostał cały szereg nowych, mocnych elementów, ale nie w wersji smd tylko tradycyjnej:-). Od kilku tygodni dzielnie sie sprawuje, jeździ w TIRze.
    Być może ten post niewielu zainteresuje ale chciałbym przekazać jak byle jaki sprzęt jest teraz sprzedawany. Płacimy niemałe pieniądze (ten telewizorek kosztował 800PLN!) a otrzymujemy urządzenie które na dzień dobry potrafi sobie "wybuchnąć" i to jeszcze w taki sposób że tak naprawdę to nie wiadomo z jakiej przyczyny. A serwisy i tak znajdą sposób aby się wykpić.
    Tak więc brońmy sie przed chińską zarazą. Chociaż coraz trudniej kupić jakąś niechińską elektronikę.

    Pozdrawiam.

    olszi.