Moje oświetlenie jeszt zrobione ze zwykłych światełek od zapalniczek . kiedyś zobaczyłem je w sklepie i odrazu wpadłem na pomysł z takim bajerem. Niestety słabo baterie trzymają i zamierzam zamontować jakieś mocniejsze. daaj kilka fotek i pokaż jak wygląda twoje oświetlenie.
Elo
W mojej głowie siedzi pomysł na tuning mojego roweru ale nie wiem jak bezie wyglądał w praktyce Nie chce z mojego roweru zrobić choinki wiec oświetlenia nie ma bo nocą jeżdżę tylko głównymi A mój tuning miałby się opierać na zdjęciu starej farby wyszlifowaniu nałożeniu szarego podkładu na to czarna farba metalic i jakieś wzorki czerwoną farba fluorescencyjną no i kola na ten sam kolor co wzorki co o tym myślicie ??? zda egzamin ??
Ja mam tył do mojej trajki napedzany na 2 koła dostałem od klegi i nie mam czym tego pospawać bo spawarka mi się popsuła a w pobliżu nie mają spawarek trzeba będzie w roku szkolnym przytaszczyć ten rower na praktyke i pospawać. Co do oświetlenia to będą te lampy z tyłu co w jest w innym moim poście a z przodu dam lampe z żarówką ksenonową wyciągnieta z jakiegoś BMW mam aku 12V. Powinno to mocno świecić
a ja mam u siebie rowerowy wyświetlacz widmowy. da się zmieniąc obrazki za pomocą RS232, wyświetlają się stabilnie niezależnie od prędkości, a procek mieści ich 16cie, więc nawet po drodze można się zatrzymać i wybrać coś innego za pomocą przycisku.
prawda niestety jest taka, że jeżdżę tylko w dzień, więc ten bajer mogę sobie w d... wsadzić, ale wygląda nieźle ;]. ktoś gdzieś napisał, że skoro prawo tego nie zakazuje, więc można z tym jeździć (mimo że czerwone). nie znam się na tym, ale trudno mi sobie wyobrazić nadgorliwego policjanta który do tego by się przyczepił ;]
Całością zarządza atmega32, chodzi z dwóch baterii AA.
Pojedynczy moduł to 2 płytki z 64 diodami każda (32 po każdej stronie). Zaletą tego rozwiązania jest:
-równomierne rozłożenie ciężaru - dwie płytki położone naprzeciwko siebie (każda z jedną baterią blisko osi)
-dwie linijki świetlne, a tylko jeden procek i jeden czujnik (koszty w dół) - płytki są identyczne, ale jedna ma nieco mniej elementów
Płytka i firmware są mojego autorstwa. Napisałem też software do konwertowania bitmap na współrzędne radialne i wgrywania nowych obrazków do procka.
Witam , miałem dorzucić zdjęcia aaale jakoś odkładałem często wkońcu nadszedł dzisiejszy dzień i zdecydowałem się wrzucić ;d
No to tak od opisu może zacznę.
Wpadłem na pomysł udoskonalenia mojej " fury " gdy wracałem bardzo często do domu późnymi wieczorami i jak w filmie seksmisja nachodziła mnie myśl "ciemność, widzę ciemność" postanowiłem temu zaradzić.
Początkowo wprowadziłem do życia tani szajs czyli 5 baterii AA pod siodełkiem i żarówka 6v i chyba 3 watty o ile się nie mylę, nieważne akurat ten etap przedstawiłem stronę temu ;d
Przerobiłem przednią lampę na diody led mocne białe,stosowałem różne 3milimetra,5 milimetrowe, montowałem je na płytce a następnie doklejałem do miejsca żarówki ale to był nic nie warty efekt, mnie widzieli ale ja nic nie widziałem do tego przedni odbłyśnik lampy zniszczyłem i wiele diód jasnych zostało zmarnowane,no ale cóż przecierz człowiek na swych błędach się uczy dlatego wróciłem do żarówek.Według mnie są łatwe w obsłudze ,nie trzeba się babrać (spali się - wkładam nową a nie jak z diodami czyli jedna dioda sie zjarała to musiałem wylutowywać i wstawiać nowe co było dosyć męczące oraz niszczące) są różne rodzaje żarówek więc można sobie dopasować jak mocno świecącą potrzebujemy.
Do rzeczy.
W rowerze jest zamontowanych 15 diód led .
Tylna lampa mieści 7 diód mocnoświecących czerwonych 5 milimetrowych, miernik poziomu napięcia 3 diody ( zielona , żółta , czerwona) dioda od podświetlenia biegu przerzutki zielona mocnoświecąca 3 milimetrówka, oraz dwie zielone 3 milimetrowe umieszczone w liczniku.
Dwie diody kontrolne :
- kontrolna od przedniej lampy ( żarówka 1,3 watt), podświetlenia kierownicy, tylnej lampy ( 7 diód) oraz podświetlenia licznika
- druga kontrolna od przedniej lampy ( żarówka 1,3 watt, żarówka 10 watt), podświetlenia kierownicy, tylnej lampy ( 7 diód) oraz podświetlenia licznika.
Przednia lampa ma wbudowane dwie żarówki:
1,3 watt - dzienna - żaróweczka podświetlenia wskaźników deski rozdzielczej samochodu,(gdyby coś żeby policja się nie czepiała).
10 watt - nocna - żarówka typu G4 halogenowa można ją zakupić w każdym markecie oraz dobrym sklepie elektrycznym.
Gniazdo żarówki 1,3 watta jest pasujące oryginalne czyli od tej żarówki,(wymontowałem je ze swojego samochodu gdyż przerabiałem podświetlenie piktogramów nagrzewnicy na diody zielone led, więc nie było potrzebne ale to już inna bajka ;d), natomiast gniazdko żarówki G4 dostałem za piątaka od mechanika ,pasuje idealnie (prawdopodobnie jest to gniazdo żarówki od bocznych migaczy fiata seicento).
Tylna lampa posiada 7 diód co już wymieniłem wyżej, jasność czerwonego światła daje według mnie bardzo dobry efekt. Początkowo tylna lampa miała być podzielona na dwie, to znaczy jedna (część dolna lampy) miała działać jako światło pozycyjne (3 diody) druga (część górna lampy) jako światło stop (4 diody).
Niestety jeszcze nie wynalazłem patentu na przycisk przedniej klamki od hamulcy w celu świecenia części stopu.
Akumulator jest zamontowany w torbie podsiodłowej, jest zawieszony na obejmie ,którą musiałem wyprofilować do kształtu kwadratu aby podczas skręcenia nie uszkodziła akumulatora.
Obejma jest przypięta do hmm tych słupków zamontowanych pomiędzy sztycą a siodełkiem.
Akumulatorek ma pojemność 4 ampero godzin więc przy mojej instalacji wystarcza na 5 godzin świecenia wszystkich lampek, diodek i żarówek.
Żarówka 1,3 watt może świecić bez przerwy do ośmiu godzin a żarówka 10 watt do pięciu góra sześćiu przy tej pojemnośći akumulatora.
Napięcie to standart samochodowy czyli 12 volt.
Kable starałem się zamaskować aby nie kusiły wandali i tego typu debili.
Instalacja posiada ukryty wyłącznik zasilania którego lokalizacji nie podam , służy on do zabezpieczenia przed dzieciakami które potrafią się w klatkach schodowych bawić włącznikiem świateł doprowadzając do wyczerpania akumulatora.
Włącznik świateł ( na zdjęciach stary ,teraz jest inny)
a więc ten stary był podwójny dwufazowy i do tego wielki jak pół cegły co było nieporęczne, miał ukłąd włączania świateł : I O II.Dzisiejszy zkombinowałem od suszki od włosów ,akurat ten włacznik miał rozstawiony układ włączania o który mi chodziło czyli włączanie pokolei kanałów napięcia czyli:
0-OFF
1-żarówka 1,3 watt, podświetlenia kierownicy, tylnej lampy ( 7 diód) oraz podświetlenia licznika ,
2 - żarówka 1,3 watt+10 watt, podświetlenia kierownicy, tylnej lampy ( 7 diód) oraz podświetlenia licznika.
Hmmm to chyba będzie na tyle, jeżeli o czymś zapomniałem to napewno użyję przycisku EDIT xD no chyba że mi się nie przypomni...
Mam nadzieję że podoba wam się drodzy koledzy/koleżanki mój pomysł, jeśli nie - powiem no trudno przecierz każdy ma prawo do swojego zdania .
PS aż łezka mi się w oku zakręciła gdy zobaczyłem ponownie na zdjęciach swój stary dzwonek, był taki piękny ,szkoda że miał bliskie spotkanie trzeciego stopnia przy ponad 30 kilometrach z pobliskim słupem....
Dobra nie nudzę Was już , pozdrowienia K.
Bardzo podoba mi się pomysł podświetlenia licznika. Czy napotkałeś jakieś problemy przy wykonywaniu go? Czy światło rozkłada się w miarę równomiernie, i jest czytelne w ciemności?
Mam obawy, czy zdołam zmieścić dwie diody w swoim liczniku, a podświetlenie bardzo przydałoby się w nocy.
Do rozłożenia się światła w liczniku nie przykładałem większej wagi gdyż świeci wystarczająco wyraźnie, prawda jest to do dopracowania ale tak naprawde w oczy nie gryzie Chyba tylko w licznikach profexa ( pewien nie jestem) można diody zamontować ponieważ między wyświetlaczem licznika a szybką jest właśnie miejsce około 3-4 milimetry , przy rozbebeszaniu radzę uważać przy zaczepach i zdejmować powoli spokojnie i ostrożnie, mnie się oczywiśćie zaczepy od licznika rozsypały to jest sklejony "na pałe" superglutem i owinięty czarną taśmą izolacyjną xD Pozdro K.
Z licznika wychodzą dwa przewody zasilające czarny i czerwony (na zdjęciu widać)
zakończone one są wtykiem dwu pinowym a na kierownicy jest zamontowane gniazdko dwu pinowe do którego biegnie napięcie z aku ,napięcie jest pociągnięte od włącznika do miejsca pod przerzutką gdzie jest rozdzielane na podświetlenie przerzutki oraz licznika.
Można odpinać licznik bez problemowo.
I moje foty starego 20- letniego rama:
takich 2 diod użyłem do lampy przedniej
sam reflektor, za dnia podczas świecenia(moc wydzielona 2x 900mW- 1,8W)
tylny refl. złożony z 3 diodek 10mm wysokowydajnych(nie pomnę ile P. pobierają w całości, ale połączone szeregowo i przy 2V ładnie świecą.)
Przy podłączonym dynamie ,przerobionym na prąd stały całość pobiera ok 3 W i zwiększa się intensywnośc świecenia obydwu lamp. Jako akku służą wysłużone baterie z moltoroli ,króre mają ok 7 lat i przy tej mocy wystarczają na czas ok 1,5h.
Przy tej diodzie 5w zastosowałeś jakiś radiator ?
Bo słyszałem że tego typu diody mocy potrafią się szybko zniszczyć bez odpowiedniego chłodzenia...
Ile dałeś za jedną sztukę diody ,gdyż myśle właśnie nad przerobieniem mojej lampki i wsadzenie do niej mocniejszego oświetlenia...
Tak ,radiatorem jest stojak z blachy alu. 1mm,na nim przyklejone 2 diody,świecą w bok,dalej jest rozcięty i listki radiacyjne wygięte na boki, w obudowie wokół jej ścianek. Przy 3W grzeje się słabo,przy 1,8W prawie nie. Jak zwiększę napięcie na lampie do 7,2V i wymuszę w ten sposób prąd rzędu 1,4A(taki mniej wiecej płynie przez te diodki) to radiatorek jest niewystarczający ale lampa staje się halogenem(warunki laboratoryjne,bo z dynama i tego akkusia nie wycisnę przecież tyle,bo max 0,5A)Diodki na stojaku ustawiałem tak, by otrzymać optymalną wiązkę światła ,nie za wąską ani szeroką.
Niewidzialem oswietlenia lepszego niz w moim Mijania (soczewka zgodna ze standartem eu po parwej swieci wyżej tajk jak w samochodach - oswietlenie pobocza) Drogowe soczewka 14*. Kierunkowskazy na przekaźnikach z przodu 2 zarowki WY5W z tyłu klosze kupione na allegro za 10zł. Stopy (zarowka W5W w lapie z tyłu). Postojowe (2 diody z przodu, 3 z tyłu) Poztojowki wlanczaja sie automatycznie jak sie włacza swiatla mijania. W miare estetycznie, sterowanie z kierownicy, diody sygnalizacyjne kierunkowskazy, mijania(zielona) i drogowe (niebieskie) oarz kontrolka ładowania. Z tyłu rowera jest gniazdo do podpiecia przyczepki na wtyczcze uwaga... ... db9 Wszystko ładnie na mijania dioda cree 3200K na drogowe cree 5600K. Drivery 700mA.
Właśnie zakupiłem diode 1W i się martwie jak ją teraz podłączyć pod aku.
Dioda z tego co mi mówil sprzedawca jest na około 3,6 V 20mA 1Watt i strasznie przestrzegał przed tym aby nie przekroczyć 1 watta .
Pytanie o pomoc drodzy użytkownicy wielkie do was mam xD w jaki sposób mogę podłączyć tę diode pod akumulator żelowy 12v 4Ah tak aby jej nie zjarać ?
Dzięki wielkie i pozdrawiam K.
Jak by nie było to ta dioda tj. 3,6V 20mA to nie 1W tylko 0,072 W ,wreszcie nie wiem co masz 1W, 5W, czy 0,072W?.Jak tą ostatnią to podłącz rezystor szeregowo 470- 1000Ω i powinno świecić. Im mniejszy R. tym jaśniej ,ale nie mniej niż 420Ω.Do większych diód stabilizator szeregowy np na LM317T lub innym(schem. szukaj na elce ,ale i tak do każdej diody trzeba prąd dobierać indywidualnie)
witam, mam dwa pytania mianowicie, chcialbym zalozyc przy kierownicy dwie czerwone diody, tak jak czytalem wczesniej, juz nie pamietam na ktorej stronie, ladnie wyglada w ciemnosci, fakt, no i chcialbym sie dowiedziec, jakie tez neony zastosowac, podalby mi ktos parametry lub cos? A druga rzecz tj..chcialbym zrobic taka plytke z 5 diodami, i tutaj tez zapytanie, jakie diody zastosowac oraz jaki rezystor do tego na napiecie 9V w tej sytuacji i w tamtej tez napiecie 9V:)
dziekuje bardzo, pozdrawiam!
to miałby być taki efekt "kocich oczu" może inaczej, wyobraz sobie widniejace z daleka czerwona male swiatlo, czyz niewyglada ciekawie? to nie ma byc to jazdy tylko na postoj dla efektu:)