Punto mk I 1.2 MPI - kontrolka wtrysku

Czasami zaświeca mi się na chwilę ta kontrolka i jestem ciekawy co (poza uszkodzeniem wtryskiwaczy) może to oznaczać.
Auto generalnie jeździ choć wydaje mi się trochę słabe... i trochę dużo pali (ale prawie wyłącznie na zimnym silniku jeżdzę, po 5-6km i kilka godzin przerwy) - 8,5-9,2l(w zimie na światłach z ogrzewaniem szyby)/100km
Jeszcze jedna ciekawa sprawa - po zgaszeniu silnika na chwilę zapala się kontrolka ciśnienia oleju (jakieś 1-2 sek po zgaszeniu silnika i świeci się przez ok 1 sek).
Z zapalaniem nie ma problemów, choć na ciepłym silniku trzeba dodać gazu i generalniej lepiej jeździ na zimnym silniku.
Mechanik twierdzi, że wszystko jest w porządku i nie widzi żadnych usterek.

lampka nie jest od wtryskiwacza , oznacza ona wystepowanie usterki w ukladzie elaktronicznym sterowania silnika i bez dokladnej djagnozy nic w tej sprawie nie mozna powiedziec. jesli jezdzisz 5-6 km to bedzie duzo palil bo silnik nie zdazy sie zagrzac

Jak to nie jest od wtryskiwacza? Jak odłącze któryś z wtrysków to świeci się ciągle...
Ta kontrolka wygląda tak:

wiem jak wyglada kontrolka od wtrysku ,jesli odlaczysz wtrysk to komputer wykrywa brak obwodu i wtedy zapala kontrolke , zapali tez z innego powodu ,np zly sygnal obrotow czy czujnika temp . ale niekoniecznie od razu,radzil bym ci sprawdzic sygnal sondy lambda . byc moze padla . , wepnij sie w czarny kabelek miernikiem i sprawdz czy pojawia sie napiecie , 200- 700 mv .

Sprawdż rurkę do MAP i sondę lambda.

...a co to MAP? i gdzie tej rurki szukać.

Jak podniesiesz maskę to po prawej stronie na tylnej ściance pod osłoną znajduje się MAP sensor rurka idzie do krućca w kolektorze ssącym,obok MAP jest wtyczka sondy lambda./MAP czujnik podciśnienia w kolektorze ssącym/

Co prawda nie zdejmowałem osłony ale nie widzę tam żadnej rurki, są tylko dwa wtyki sondy lambda - jeden 4 przewodowy a drugi 2 przewodowy (jedna sonda przy kolektorze, druga przy katalizatorze).
To jest wejsja 75ELX czyli starszy silnik 8V z ECU Magneti Marelli.

to jest punto z ktorego roku?? jesli sa dwie sondy to jest EOBD . a ten system jest w PUNTO 2 , tam jest inna kontrolka , mozesz podeslac fotke silnika?? nic nie pokreciles??

Punto jest z 1996 roku wersja 75ELX z silnikiem 1.2MPI 8V (55kW/73KM) ECU Magneti Marelli (oznaczenia nie pamiętam).

to napewno nie ma tan 2 sond
bardzo mozliwe ze rozmieszczenie elementow jest takie , jak na PDF ale moga byc roznice

miałem identyczny problem i byłem z nim w serwisie na komputerze. Okazało się, że jest to czujnik temp. płynu chłodzącego znajdujący się po prawej stronie silnika troszeczke poniżej filtra powietrza. Po wymianie wszystko ok. Czujnik około 70zł.

Postanowiłem sprawdzić sondę lambda, do pomiaru użyłem analogowego multimetru UM-Z3:
na zimnym silniku:
~0,5V na wolnych obrotach, po dodaniu gazu rośnie do 0,8V, po odjęciu gazu spada do ~0,2V po czym wraca do 0,5V
po ok 10min pracy silnika ~80% normalnej temperatury:
na wolnych obrotach wskazówka wacha się pomiędzy 0.1V a 0.8V z częstotliwością ~0,5Hz, przy 2k rpm - podobnie, tyle że między 0,3V a 0,7V. "Na oko" jest to przebiek prostokątny (wskazówka przemieszcza się dość szybko, po czym przez chwilę zostaje na swojej skrajnej pozycji cały cykl trwa od 2 do 3 sek).

P.S.
Kontrolka wtrysku już się nie zaświeca w czasie pracy silnika (nawet jak go zapaliłem z odłączoną sondą).
Bez sondy wolne obroty są nieco niższe ale silnik pracuje równo i chyba trochę mniej dymi, z sądą są lekkie szarpnięcia w takt zmian sygnału z sondy.

P.P.S.
Kontrolka jest sprawna, bo po włączeniu zapłonu się zaświeca i (jeśli nie uruchomi się silnika) gaśnie po ok 5s (słychać wtedy przełączenie jakiegoś przekaźnika).

P.P.P.S.
Czy w/g was źle mierzę czy sonda jest uszkodzona? Jeśli jest uszkodzona to czy mogę kupić tzw. "uniwersalną" sondę 4ro przewodową na 1V czy koniecznie oryginalną?

"Badań" ciąg dalszy... co prawda na zimnym silniku ale zwarcie (od strony komputera) przewodu sygnałowego sondy do masy (przy odłączonej sondzie) nie powoduje absolutnie niczego, nie zmieniają się ani obroty ani nie zaświeca się kontrolka.

jesli sonda pokazuje napiecie wachajace sie 200- 900 ma to jest sprawna

Ale to napięcie zmienia się dość wolno, cytałem, że ma się zmieniać 2-3 razy na sekundę a u mnie zmienia się wolniej niż 1 raz na sekundę.
No i dlaczego nie ma różnicy czy sonda jest podłączona czy odłączona? Pozatym jak swarłem signal do ground na odłączonej sondzie to ECU powinien chyba odebrać to jako zbyt ubogą mieszankę i dać więcej paliwa, co skolei powinno wpłynąć na podniesienie się wolnych obrotów?

Czy jest coś co może powodować, że ECU nie reaguje na sygnał z sondy a jednocześnie nie zgłasza jej uszkodzenia? Może on ją ignoruje do czasu osiągnięcia jakiejś temperatury na którymś z czujników?

na wolnych obrotach zmiany beda wolne, sprawdz przy 3000 obr,min sprawdz czy przewody sygnalowe sondy nie maja przebicia do masy ,- omomierzem i czy jest dobra grzalka w sondzie

Dodano po 2 [godziny] 6 [minuty]:

komputer nie zapali odrazu kontrolki gdy odlaczysz sonde . dopiero po kilkudziesieciu km . komputer wykorzystuje do sterowania sygnal od 400 do 600 mw. w tych granicach jest mieszanka przwidlowa . jesli jest zbyt dlugo inny niewlasciwy lub nie ma go wcale to go ignoruje i zastepuje programem zastepcztm

Dziękuję, sprawdzę to jeszcze... w zasadzie wszystko niby jest ok, tylko auto pali coraz więcej... teraz będzie z 12l/100km, co nawet na tak krótkich dojazdach wydaje mi się "ciut" za dużo. Nie zaświeca się żadna kontrolka, silnik nie sprawia problemów przy uruchamianiu (jedynie jak jest ciepły trzeba dodać trochę gazu). Wolne obroty po uruchomieni są ok 1800rpm, poczym spadają do 1200rpm a po zagrzaniu silnika do ok 800rpm, auto przyspiesza normalnie, równo. Silnik na wolnych obrotach pracuje w zasadzie równo (obroty lekko pływają w zakresie +/-50rpm) ale nie ma jakiś przerw w pracy czy większych szarpnięć. Jedynie po przegazowaniu i nagłym puszczeniu gazu obroty trochę za bardzo spadają (>500rpm) i gwałtownie wracają do 800rpm (jest wyczuwalne wtedy szarpnięcie).

po analizie wypowiedzi ,takie zachowanie pracy silnika moze wynikać z zakłóceń pracy potencjometra uchylenia przepustnicy,lub silniczka krokowego,konkretne potwierdzenie uzyskasz na diagnistyce silnika. Jak masz instalację LPG to napewno silnik krokowy który zanieczyszczony jest grafitem odkładającym się w układzie dolotowym.

Nie mam instalacji LPG.

termostat masz sprawny , ? zazwyczaj wytrzymuje okolo 40000 km

Dodano po 15 [minuty]:

acha , czasem bywa ze przeciera sie od kola rura od wlewu paliwa w tylnym prawym nadkolu i do zbiornika dostaje sie woda , sprawdz.

Wskaźnik temperatury działa, silnik się nie przegrzewa, ogrzewanie też działa...

Mam założone z tyłu zakola.

To auto to większa zagadka... sondę wymieniłem na uniwersalną, bo ta co była miała popękaną/przeżartą obudowę i gwint.

Ten sterownik nie sygnalizuje będu sondy - można ją odłączyć i tak jeździć (zniszczy się katalizator) a system OBD-I nie zgłosi błędu dopiero EOBD/OBD-II zapalają MIL przy braku sygnału z sondy.