W jaki sposób można rozróżnić tusz barwnikowy od pigmentowego?
Czy można zauważyć wizualnie jakieś różnice?
Ostatnie moje pytanie to czy można stosować je zamiennie, bo z tego co poczytałem na elektrodzie to raczej nie ale chciałem poznać wasze oipinie i doświadczenia z tymi tuszami.
Nie można bo przy połączeniu zaklejają dysze. Tworzy się taka galareta (cząstki pigmentu nie lubią rozpuszczalnika tuszy barwnikowych i się zbijają w taką lepką maź). Moja opinia jest taka że kilka nabojów lexmarka na pigment (czarnych) po napełnieniu tuszem uniwersalnym przestały drukowac. Kiedyś jak pomyliłem tusze od HP starszych (do wkładu blackod serii 600 wlałem tusz od serii 500 to w przezroczystej obudowie naboju widać było co z tego powstało, oczywiście wkład nie drukował). Co do odróżnienia rodzajów tuszu to czarny ciężko odróżnić. Ale można dostrzec że jest gęściejszy. W kolorach to jest różnica w wyglądzie dodatkowo. Pigment nie jest prześwitujący jak barwnikowe. Poza tym ma kolor zbliżony do tego na wydruku (zwykły jest ciemniejszy np żółty).
stary temat ale nie moge nie wykopac poniewaz temat pojawia sie w google i ludzie to czytaja
chodzi o to ze gosc pisze ze nie mozna zamiennie stosowac tuszy barwnikowych i pigmentowych co nie jest prawda, mozna, nie ma znaczenia jaki rodzaj tuszu wlozysz, wazne co chcesz osiagnac - i na pigmentowym i na barwnikowym wydrukujesz piekne zdjecie, ale na barwnikowym malutka kropeka wody sieje spustoszenie i obraz sie rozlewa...
reszta bez znaczenia, np do canona mozesz sobie kupic orginal pigmentowy za 60 zl cli-8c lub zamiennik barwnikowy za 8 zl.... gdyby nie mozna bylo stosowac zamiennie takich tuszy wszystkie te firmy sprzedajace tusze barwnikowe za 1/6 ceny juz dawno poszly by z torbami
no i ja cos dorzuce, nie zgodze sie w pelni z kolega wyzej, przed zastosowaniem tuszu pigmentowego nalezy upewnic sie, ze dany model drukarki dziala w technice mieszanej, a nie tylko i wylacznie z tuszami barwnikowymi
Jest taki stary i prosty test na rozpoznanie rodzaju tuszu.
Na kartkę papieru gazetowego dajesz małą kroplę tuszu.
Barwnikowy rozleje się dookoła tworząc jednolitą czarną plamę.
Zaś pigmentowy rozdzieli się na małą czarną plamę z przezroczystą niczym woda otoczką, czyli w środku pigment a na około rzadszy rozpuszczalnik.
Warunkiem powodzenia testu jest papier jak ze starych gazet nie zaś kredowy.
Mam pytanie co do rodzaju tuszu, mianowicie posiadam zamiennik o nazwie BlackPoint do HP deskjet 690c i nie wiem czy mogę go doładować z butli z tuszem pigmentowym przeznaczonym do tego typu tuszy dostępnych na Allegro ?
Lukasz221... HP 690C w Blacku wykorzystuje atrament barwnikowy. Jeśli chcesz zalać atrament pigmentowy też można, ale zalezy od jego jakości (ilości pigmentów w atramencie)
Nie można bo przy połączeniu zaklejają dysze. Tworzy się taka galareta (cząstki pigmentu nie lubią rozpuszczalnika tuszy barwnikowych i się zbijają w taką lepką maź). Moja opinia jest taka że kilka nabojów lexmarka na pigment (czarnych) po napełnieniu tuszem uniwersalnym przestały drukowac. Kiedyś jak pomyliłem tusze od HP starszych (do wkładu blackod serii 600 wlałem tusz od serii 500 to w przezroczystej obudowie naboju widać było co z tego powstało, oczywiście wkład nie drukował). Co do odróżnienia rodzajów tuszu to czarny ciężko odróżnić. Ale można dostrzec że jest gęściejszy. W kolorach to jest różnica w wyglądzie dodatkowo. Pigment nie jest prześwitujący jak barwnikowe. Poza tym ma kolor zbliżony do tego na wydruku (zwykły jest ciemniejszy np żółty).
Ja zrobiłem tak ostatnio, do drukarki epsona która od 2005 roku chodziła na tuszach pigmentowych, wlałem tusze barwnikowe.
Efekt: zapchana głowica.
Zrobiłem test na zewnątrz i okazało się że mieszanka tych tuszy się ścina i tworzy się galaretka.
Nie dawno trafiła też do mnie nowiutka drukarka Epson SX600FW Gdzie właściciel po skończeniu oryginalnych tuszy (pigmentowych) kupił tanie tusze (barwnikowe) i efektem była zapchana głowica.
Więc jeśli chcemy zmienić tusz barwnikowy na pigmentowy lub odwrotnie to bezpiecznie jest wcześniej zadbać o to aby głowica przed wymianą była pusta i czysta.
Być może nie wszystkie tusze pigmentowe z barwnikowymi się gryzą ale ja spotkałem się z tym już wiele razy.
Co do różnicy pomiędzy tuszami to tusz barwnikowy jest lepszy do druku fotografii (bardziej się rozlewa na papierze i z bliska nie widać że to druk) ale mniej trwały (nie odporny na wodę, szybciej wyblaknie), tusz pigmentowy (czyli zawiesina z nierozpuszczonego pigmentu w nośniku (jakimś płynie) często nazywanym rozpuszczalnikiem) jest droższy, daje nieco gorszą jakość druku, za to dużo większą trwałość (prawie jak z drukarki laserowej), jest często odporny na wodę i nie blaknie np. na słońcu tak jak tusze barwnikowe. Więc jeśli drukujemy coś co wieszamy później na zewnątrz (druk jest narażony na działanie wody i słońca) to idealny jest tusz pigmentowy.
Pewnie każdy widział wywieszone ogłoszenie o sprzedaży np. samochodu lub zaginionym psie, które rozpłynęło się po deszczu, to właśnie tusz barwnikowy.
Druk tuszem pigmentowym możemy spokojnie wsadzić pod kran puścić wodę i do puki papier nie rozmoknie i się nie rozwali to druk się nie rozpływa.
W zależności kto co chce osiągnąć dla jednych lepszy będzie barwnikowy a dla drugich pigmentowy.
W obu przypadkach ogromną rolę ogrywa papier (nawet większą niż tusz). Na niestety drogich papierach fotograficznych Epsona czy HP uzyskamy piękne zdjęcia jak z fololabu a nawet lepsze (zdjęcia drukowane na dobrym papierze wyszły dużo lepiej niż z pewnego fotolabu którego wszędzie pełno, nazwy nie wymienię). Na tańszych papierach np. Active..... (tusze całkiem dobre ale papier dno) i innych dziwnych firm, tym samym tuszem, wydruk jest o wiele gorszy i nie chodzi tylko o rozlewanie się tuszu na papierze, połysk czy mat ale drastycznie spada odwzorowanie kolorów. Tyczy się to nie tylko papierów foto ale wszystkich innych.
Poniżej to samo zdjęcie (właściwie połowa zdjęcia bo na drugiej połowie była osoba) wydrukowane tym samym tuszem barwnikowym. Na górze tani papier, na dole drogi papier. Różnica w odwzorowaniu kolorów kolosalna. Na dole są takie jak powinny być (identyczne na ekranie komputera), na górze mocno zmienione
Aby odróżnić pigment od barwnika wystarczy pobrudzić sobie ręce tuszem, jeżeli zmyje się zimną wodą bez problemu to jest to barwnikowy, tusz pigmentowy jest trudno zmywalny z rąk. Przynajmniej tak jest z tuszami HP, ostatnio miałem do czynienia z oryginalnym tuszem pigmentowym HP i nie mogłem domyć rąk nawet ciepłą wodą, przy barwnikowym nie było problemu.
Czy jeśli drukarkę zaleję tuszem pigmentowym to czy będę mógł drukować na folii?
Czy ten wydruk będzie w miarę trwały?
Zależy od chemii tuszu - powinna być dla podłoży niechłonnych (np. na powlekane żywicą droższe papiery foto). Taki tusz szybko się utrwala (dlatego jest używany, gdy wydruk przechodzi przez automat odwracający - najnowsze Canon'y i Brother'y tak mają).
Np. pigmenty zamienne do HP i Canon'a (tylko czarny) są na podłoża chłonne, czyli na foliach będzie się mazać (chyba, że trafisz na tusz barwnikowy z etykietą "pigment").
Tusze barwnikowe zamienne - ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, jeden z kolorów okazał się nawet wodotrwały (nie zmył się z papieru foto wysokiej jakości, ale inne kolory popłynęły).
Zamienniki mogą być nieodporne na ścieranie i światło.
To ja dorzucę jeszcze jedno : Tusz wodny pigmentowy.
Mam jakiś uniwersalny, ale, ani to pigment ani barwnik.
Pobrudziłem sobie ręce i nie łatwo schodzi pod płukaniem - trzeba ścierać, jednak pigmentem to on nie jest - żółty kolor przypomina czerwony i atramenty przepuszczają światło.
ostatnio też miałem z wodnym troszkę do czynienia (chiński produkt) - i też brudząc sobie nim ręce nie jestem w stanie go domyć ani wodą ani lekkimi zmywaczami typu benzyna... jedynie pumex dał sobie radę
wertuje temat juz kilka dni, mam EPSONa SX620FW, fabrycznie na tuszach DuraBrite, czyli pigmentowe, natomiast wiekszosc zamiennikow na allegro, nawet polecane ActiveJest sa barwnikowe, czy mozna je bez obawy montowac, czy przez zmania z pigmentu na barwnik lepiej przeczyscic glowice ??
natomiast wiekszosc zamiennikow na allegro, nawet polecane ActiveJest sa barwnikowe
To zależy jakie, kto musi stosować tusze do swojej drukarki.
Do wspomnianej przez ciebie drukarki Epson Stylus SX620FW
Activejet AE-1301N zastępujący tusz T1301
oraz
Activejet AE-1291N zastępujący tusz T1291
to w obu przypadkach tusz barwnikowy.
Natomiast dla stosujących tusze CLI-526 i PGI-525 (Canon Pixma MG5250) jest już w ofercie pigmentowy.
Activejet ACC-525BN zastępujący tusz Canon PGI-525Bk (czip)
oraz
Activejet AC-525BN zastępujący tusz Canon PGI-525Bk
to tusze pigmentowe -przynajmniej tak wynika z opisów produktów.
Activejet ACC-526BN zastępujący tusz Canon CLI-526Bk (czip)
oraz
Activejet AC-526BN zastępujący tusz Canon CLI-526Bk
to tusze barwnikowe, bo i wszystkie 526 w oryginale takie są.
No wlasnie wiem ze do mojej powinien byc pigemnt a ActiveJet sprzedaje barwnikowy, w tej stutuacji chyba skusze sie na wieczne wklady i tusz pigmentowy w butelkach (miedzy innymi przez koszty)
a moze przejsc na barwnikowy i dla pewnosci wyczyscic glowie przed wymina ze starego atramentu ??
Co smieszne, ActiveJet oficialenie w jednym artykule deklaruje ze stosuje zawsze w zamiennikach takie sam rodzaj tuszu, gdy jest pigment to pigment a gdy barwnik to barwnik, widac moj model drukarki jest tu wyjatkiem,,
Nie polecam czyszczenia. Już 2 razy czyściłem głowice 940, które ktoś zalał zamiennikowym tuszem barwnikowym. W oryginale są pigmenty. Czyściłem nawet pod ciepłą wodą, do zaniku barwy, ale ciągle posiada zapchane części i dodatkowo żółty np po 2-3 stronach nie chce pobierać dodatkowego atramentu. Szkoda zabawy. Lepiej CISS i pigment.
Nie polecam czyszczenia. Już 2 razy czyściłem głowice 940, które ktoś zalał zamiennikowym tuszem barwnikowym. W oryginale są pigmenty. Czyściłem nawet pod ciepłą wodą, do zaniku barwy, ale ciągle posiada zapchane części i dodatkowo żółty np po 2-3 stronach nie chce pobierać dodatkowego atramentu. Szkoda zabawy. Lepiej CISS i pigment.
bo głowice trzeba czyscic specjalnym preparatem pod ciśnieniem pompy przez 1-2 dni
polecam MICRO-CHIP Cleanser INK Strong tak z 5Litrów
Dodano po 11 [minuty]:
rafal1492 wrote:
Stary watek ale mam pytanie które tu pasuje.
Czy jeśli drukarkę zaleję tuszem pigmentowym to czy będę mógł drukować na folii?
Czy ten wydruk będzie w miarę trwały?
Pozdrawiam
Pirat7993 wrote:
rafal1492 wrote:
Stary watek ale mam pytanie które tu pasuje.
Czy jeśli drukarkę zaleję tuszem pigmentowym to czy będę mógł drukować na folii?
Czy ten wydruk będzie w miarę trwały?
Pozdrawiam
ja również chciałbym się tego dowiedzieć ponieważ nigdzie nie mogę znaleść tej informacji
Mam zamontowany CISS do HP officejet pro 8000 zalany tuszem pigmentowym InkMate i wieczny problem z zatykającymi się głowicami, czy zmiana tuszu może w czymś pomóc? A może przejść na tusz barwnikowy? Głowice są nowe i niezalewane innymi atramentami.
Jeżeli warto spróbować z innym tuszem to z jakim? Wydruki typowo biurowe bez specjalnych wymagań.
HP officejet pro 8000 - ma głowicę termiczną, w/g mnie nie ma prawa to dobrze działać na pigmentowych tuszach. Przejdź na barwnikowe, różnicy w jakości nie zobaczysz.
Mam pytanie odnośnie Brothera J925DW i tuszy LC1220/LC1240/LC1280. Jakim rodzajem tuszu jest oryginalny LC-1220BK - barwnikowy, czy pigmentowy? Wszystkie zamienniki tuszu czarnego (np. Activejet) są barwnikowe, natomiast (podobno uznana firma) agawa.pl oferuje do sprzedaży tusze czarne pigmentowe OCP.
Używam póki co zestawu startowego, ale w jaki rodzaj tuszu się pakować na przyszłość?
Na swoje pytanie odpowiem - tusz LC-1220/1240 jest tuszem pigmentowym, co wynika m.in. z krótkiej wzmianki w instrukcji serwisowej.
Pytanie jednak, czy do Brothera ktoś stosował tusz pigmentowy, ale różnych dostawców? I czy to może mieć negatywne skutki zmian jego konsystencji (żelowanie) i wpływ na zapychanie dysz?