seicento sporting

witam wszystkich pisze poniewaz mam problem.Od dwoch miesiecy jestem posiadaczem pieknego żółtego fiata seicento sporting wszystko bylo ok ale od jakiegos czasu mam problem tego rodzaju iz nie moge uzyskac wolnych obrotów silnika porostu jak jest ciepły pracuje nierowno i trzesie silnikiem do tego slychac jakies stuki w gornej czesci silnika chodzi mi tu o rozrzad pewien mechanik stwierdzil iz zuzyla sie poduszka silnika i dlatego tak trzesie pragne dodac ze auto jest z roku 1999 156tys i jest oczywiscie po wymianie oleju przewodow wysokiego napiecia pompy wodnej oraz swiec.Czekam na pomoc w tej sprawie z gory dziekuje wszystkim.

dziwna sprawa chyba go przeforsowałeś a na zimno pracuje równo i nie stuka moze olej jest za mało lepki po nagrzaniu

Powiem krótko hydroregulatory

Jeżeli stuka ci z okolic głowicy po rozgrzaniu silnika, to stawiałbym na hydrauliczne kasowniki luzu zaworowego. Na zimnym, gestym oleju jest w porządku, a jak się rozgrzeje i zrobi rzadki, to już puszczają. Podjedź do jakiegoś dobrego mechanika, niech przyłoży ucho dla pewnosci.
lgy1 a skąd ty tam wziąłeś hydro - czyli wodno - regulatory?

Błażej wrote:

Jeżeli stuka ci z okolic głowicy po rozgrzaniu silnika, to stawiałbym na hydrauliczne kasowniki luzu zaworowego. Na zimnym, gestym oleju jest w porządku, a jak się rozgrzeje i zrobi rzadki, to już puszczają. Podjedź do jakiegoś dobrego mechanika, niech przyłoży ucho dla pewnosci.
lgy1 a skąd ty tam wziąłeś hydro - czyli wodno - regulatory?

Ten silnik nie ma hydraulicznych reg. luzu tylko płytki wymiarowe