Witam mam agregat prądotworczy honda z silnikiem gx270, kupilem go w takim stanie i nie wiem co jest. Otóz dziala tyle tylko ze obroty "falują", tzn. nie trzyma równo obrotów, jak sciągne filtr powietrza to efekt jeszcze bardziej sie uwidacznia. Co chwile sobie przygazowuje, cyklicznie. Obroty powinny byc stale, w koncu to agregat prądotwórczy.
Dodam ze mialem juz sporo agregatow tej firmy i jest to jak na razie drugi taki przypadek, w pierwszym bylo podobnie z tym ze czesto obroty gwaltownie rosly i paliło uządzenia bo zaraem napiecie roslo do 400V!, byl na silniku gx160. Pamietam ze czyscilem gaznik i wszystko co sie dalo, ale nie pomogło.
Ale w tym tak sie nie dzieje, poprostu nie pracuje równo, nawet czasami sie dlawi, regulowanie gaznika nie przynosi poprawy, oczywiscie wymienilem swiece, ktora to byla az czarna z oleju, ale mimo wszystko nie dymi na niebiesko, w zasadzie wogole nie dymi i wcale nie jest stary, ma ok 4 lat. Wydaje mi sie ze poprzedni wlasciciel nalal za duzo oleju, ten go przepalil, bo ma taką konstrukcje ze naddatki oleju przerzuca do gaznika, no ale nawet jak jest za malo oleju to jest tak samo. Co to moze byc? Moze cos sie zużyło? Czy ktos z was kiedys naprawial takie agregaty, lub te silniki? A moze jest jakas serwisówka?
Dodam ze mialem juz sporo agregatow tej firmy i jest to jak na razie drugi taki przypadek, w pierwszym bylo podobnie z tym ze czesto obroty gwaltownie rosly i paliło uządzenia bo zaraem napiecie roslo do 400V!, byl na silniku gx160. Pamietam ze czyscilem gaznik i wszystko co sie dalo, ale nie pomogło.
Ale w tym tak sie nie dzieje, poprostu nie pracuje równo, nawet czasami sie dlawi, regulowanie gaznika nie przynosi poprawy, oczywiscie wymienilem swiece, ktora to byla az czarna z oleju, ale mimo wszystko nie dymi na niebiesko, w zasadzie wogole nie dymi i wcale nie jest stary, ma ok 4 lat. Wydaje mi sie ze poprzedni wlasciciel nalal za duzo oleju, ten go przepalil, bo ma taką konstrukcje ze naddatki oleju przerzuca do gaznika, no ale nawet jak jest za malo oleju to jest tak samo. Co to moze byc? Moze cos sie zużyło? Czy ktos z was kiedys naprawial takie agregaty, lub te silniki? A moze jest jakas serwisówka?