Witam. To są tak jakby 2 tematy połączone ze sobą, aczkolwiek są ze sobą związane, gdy ktoś nie jest w stanie pomóc w pierwszym problemie, prosił bym o zwrócenie uwagi na drugi.
Mam pomysł, niejednokrotnie powtarzany na forum, ale ja chciał bym go rozszerzyć. Otóż: mam zdobyczne akumulatorki z prehistorycznych telefonów komórkowych. 3 – trupy w najgorszym tego słowa znaczeniu, ale jeden wygląda obiecująco. Ogromne plastikowe pudło o rozmiarach noki 3310.... ( to sam aku, a jaki musiał być kom???....) w sobie ma 2 „przerośnięte” paluszki o napięciach 3,6V każdy. Aku było nieużywane od przeszło 2-3 lat. Ale mimo to, gdy zmierzyłem mu napięcie, trzymał jeszcze 4V. Więc może jednak da się go ożywić. Gdy na momencik przytknąłem miliamperomierz z uniwersalnego miernika..... WYSZŁO PO ZA SKALE. 200mA, z kompletnie rozładowanej baterii... hm, myślę sobie.. całkiem, całkiem... przełączyłem na amperomierz iiii.... szczęka mi opadła...... 2 A!!!! Utrzymała to natężenie przez pół sekundy, potem odłożyłem amperomierz, żeby nie uszkodzić aku. Pomyślałem, żeby zrobić sobie go w rowerku, tylko jak? Najprostszy sposób – stycznik – nudne... Troszkę bardziej zawiły pomysł – tranzystory sporej mocy – nic nadzwyczajnego, zrobiłem kiedyś taki układ, bez pomocy schematów z Internetu, był tak prosty, że sam go zaprojektowałem. I służył mi w rowerku przez pół roku, aż akumulator szlak trafił.. tamten miał dostateczną pojemność, że jechałem bez pomocy prądnicy, przez 3-4h, czyli przy układzie odłączającym– miałem zagwarantowane jakieś 2 tygodnie widoczności na postojach. Ten jest znacznie mniejszy, więc pomyślałem, że mógłby się ładować w trakcie jazdy. Problem z dopasowaniem prądu – nie jest taki straszny, stabilizator napięcia i ewentualnie jakiś rezystor ograniczający natężenie, a jak za niskie napięcie – trafo, w końcu mam przemienny prąd. Właśnie. Problem stanowi za niskie napięcie, ale nie w czasie jazdy „normalnej”, tylko przy powolnej. Każdy głupi wie, że prądnica nie daje ciągle równiutko 6V 3W. Gdy napięcie zbyt spadnie, i będzie szło na aku, może mi go uszkodzić (aku sobie „zapamięta” niskie napięcie). Czy ktoś ma na to sposób??? 2 problemem, jest za wysoki pobór prądu z aku. O ile wiem, takie „maleństwa” nie lubią gdy za dużo jest z nich pobierane, więc zamiast tylnej żarówki dam dużą diodę (tylna ma być widoczna, a nie oślepiać, to przednia ma dać porządne światło). Może się pobawię i dam jakiś układ migający??.. Mniejsza z tym. Przeglądając forum w poszukiwaniu materiałów do tego „projektu’, natknąłem się o kilka wzmianek o jakiś 5W diodach LED (?) Podobno dają znacznie więcej niż zwykła żarówka rowerowa. Dałbym coś podobnego na przednią lampę, jakieś 5-7 diod mocno świecących. Takich 5W bym oczywiście nie dał, ale coś mniejszego, żeby prąd nie przekroczył jakiś 150mA. Sporo osób wypowiadało się, że diody mogą dorównać żarówce. Ale tak szczerze: CZY KTOŚ TEGO PRÓBOWAŁ? Dalej, czy ktoś zrobił podobny układ i mógłby się ze mną podzielić wiedzą?
Z góry dzięki za pomoc!
A teraz druga część tematu. Na początek mówię, że nigdy nie miałem komórki, nie bawiłem się akumulatorkami z nich, i nie znam się na tym kompletnie. No więc, nie mam parametrów tego akumulatora. Wiem tylko, ze ma 7,2V. Pojemności nie znam i nie jest podana na obudowie. Wiem tylko, że to jest fabryczny aku, z „jakiegoś” telefonu. 7,2V, czyli ładowanie pewnie coś koło 8,5 (jak nie, to prosił bym o wskazówki)? Problem z prądem ładowania, koleś który mi go sprezentował nie jest w stanie określić co to była za cegła, z której to wyją. Chce do niej zrobić ładowarkę. Nie mam zamiaru kupować gotowej, bo bym ze 60zł wydał....... koszt samoróbki na „zwykłym” trafie, jakaś dycha. Nie wiem jakim prądem się taką ładuje, gdy nie zna się pojemności. Pisze na niej: lithium ion battery 7,2V, dalej: see manual battery scetion for user information. for optimal performance use recommended standard charger. Do not leave battery in charger more than 24h. must be disposed of properly. Recycling facilkes may not be available in all areas. CAUTION: to prevent injury or burns. Do not allow metal objects to contact or short circuit the battery terminals. Wewnątrz, na obudowie są jakieś oznaczenia: 5333085515 oraz LGR 18650E – po przejrzeniu z 20 stron na google, dowiedziałem się że są pożądane wśród modelarzy robiących samoloty elektryczne. Jaki prąd powinienem zastosować do ładowania???
Również z góry dzięki za pomoc!
Mam pomysł, niejednokrotnie powtarzany na forum, ale ja chciał bym go rozszerzyć. Otóż: mam zdobyczne akumulatorki z prehistorycznych telefonów komórkowych. 3 – trupy w najgorszym tego słowa znaczeniu, ale jeden wygląda obiecująco. Ogromne plastikowe pudło o rozmiarach noki 3310.... ( to sam aku, a jaki musiał być kom???....) w sobie ma 2 „przerośnięte” paluszki o napięciach 3,6V każdy. Aku było nieużywane od przeszło 2-3 lat. Ale mimo to, gdy zmierzyłem mu napięcie, trzymał jeszcze 4V. Więc może jednak da się go ożywić. Gdy na momencik przytknąłem miliamperomierz z uniwersalnego miernika..... WYSZŁO PO ZA SKALE. 200mA, z kompletnie rozładowanej baterii... hm, myślę sobie.. całkiem, całkiem... przełączyłem na amperomierz iiii.... szczęka mi opadła...... 2 A!!!! Utrzymała to natężenie przez pół sekundy, potem odłożyłem amperomierz, żeby nie uszkodzić aku. Pomyślałem, żeby zrobić sobie go w rowerku, tylko jak? Najprostszy sposób – stycznik – nudne... Troszkę bardziej zawiły pomysł – tranzystory sporej mocy – nic nadzwyczajnego, zrobiłem kiedyś taki układ, bez pomocy schematów z Internetu, był tak prosty, że sam go zaprojektowałem. I służył mi w rowerku przez pół roku, aż akumulator szlak trafił.. tamten miał dostateczną pojemność, że jechałem bez pomocy prądnicy, przez 3-4h, czyli przy układzie odłączającym– miałem zagwarantowane jakieś 2 tygodnie widoczności na postojach. Ten jest znacznie mniejszy, więc pomyślałem, że mógłby się ładować w trakcie jazdy. Problem z dopasowaniem prądu – nie jest taki straszny, stabilizator napięcia i ewentualnie jakiś rezystor ograniczający natężenie, a jak za niskie napięcie – trafo, w końcu mam przemienny prąd. Właśnie. Problem stanowi za niskie napięcie, ale nie w czasie jazdy „normalnej”, tylko przy powolnej. Każdy głupi wie, że prądnica nie daje ciągle równiutko 6V 3W. Gdy napięcie zbyt spadnie, i będzie szło na aku, może mi go uszkodzić (aku sobie „zapamięta” niskie napięcie). Czy ktoś ma na to sposób??? 2 problemem, jest za wysoki pobór prądu z aku. O ile wiem, takie „maleństwa” nie lubią gdy za dużo jest z nich pobierane, więc zamiast tylnej żarówki dam dużą diodę (tylna ma być widoczna, a nie oślepiać, to przednia ma dać porządne światło). Może się pobawię i dam jakiś układ migający??.. Mniejsza z tym. Przeglądając forum w poszukiwaniu materiałów do tego „projektu’, natknąłem się o kilka wzmianek o jakiś 5W diodach LED (?) Podobno dają znacznie więcej niż zwykła żarówka rowerowa. Dałbym coś podobnego na przednią lampę, jakieś 5-7 diod mocno świecących. Takich 5W bym oczywiście nie dał, ale coś mniejszego, żeby prąd nie przekroczył jakiś 150mA. Sporo osób wypowiadało się, że diody mogą dorównać żarówce. Ale tak szczerze: CZY KTOŚ TEGO PRÓBOWAŁ? Dalej, czy ktoś zrobił podobny układ i mógłby się ze mną podzielić wiedzą?
Z góry dzięki za pomoc!
A teraz druga część tematu. Na początek mówię, że nigdy nie miałem komórki, nie bawiłem się akumulatorkami z nich, i nie znam się na tym kompletnie. No więc, nie mam parametrów tego akumulatora. Wiem tylko, ze ma 7,2V. Pojemności nie znam i nie jest podana na obudowie. Wiem tylko, że to jest fabryczny aku, z „jakiegoś” telefonu. 7,2V, czyli ładowanie pewnie coś koło 8,5 (jak nie, to prosił bym o wskazówki)? Problem z prądem ładowania, koleś który mi go sprezentował nie jest w stanie określić co to była za cegła, z której to wyją. Chce do niej zrobić ładowarkę. Nie mam zamiaru kupować gotowej, bo bym ze 60zł wydał....... koszt samoróbki na „zwykłym” trafie, jakaś dycha. Nie wiem jakim prądem się taką ładuje, gdy nie zna się pojemności. Pisze na niej: lithium ion battery 7,2V, dalej: see manual battery scetion for user information. for optimal performance use recommended standard charger. Do not leave battery in charger more than 24h. must be disposed of properly. Recycling facilkes may not be available in all areas. CAUTION: to prevent injury or burns. Do not allow metal objects to contact or short circuit the battery terminals. Wewnątrz, na obudowie są jakieś oznaczenia: 5333085515 oraz LGR 18650E – po przejrzeniu z 20 stron na google, dowiedziałem się że są pożądane wśród modelarzy robiących samoloty elektryczne. Jaki prąd powinienem zastosować do ładowania???
Również z góry dzięki za pomoc!