Wzmocnienie wzmacniacza a częstotliwość pracy

Witam.

Mimo, iż temat o który pytam wiąże się z działem o softwarze, piszę tutaj, gdyż liczę, że osoby, które dobrze znają się na wzmacniaczach operacyjnych potrafią mi odpowiedzieć.
Problem dotyczy pasma wzmacniacza operacyjnego.
Z poniższej charakterystyki (symulacja z PSPice) można określić zależność częstotliwości maksymalnej wzmacniacza (ściśle mówiąc jest to OPA541) od wzmocnienia. Jak wiemy, im większe wzmocnienie, tym częstotliwość mniejsza - jeśli dobrze rozumiem, można napisać



BW = f * G = const.

BW - pasmo
f - max częstotliwość
G - wzmocnienie

Dla jasności dodam, że na osi rzędnych przedstawiona jest transmitancja wyrażona w decybelach.

Zależność opisana wzorem sprawdza się według symulacji dla wzmocnień G=-1000, G=-100, oraz G=-10 (na wykresie odpowiednio kolory: żółty, niebieski i czerwony).
Zastanawia mnie jednak wzmocnienie G=-1, gdyż z przewidywań spodziewać by się należało, że maksymalna częstlotliwość powinna wynosić około 1,5...1,6MHz, lecz, jak widać (zielona krzywa) wzmacniacz pracuje jedynie do 1,1MHz.
Czy ktoś z was ma pomysł, co może być przyczyną mniejszej częstotliwości dla wzmocnienia równego -1?

No rzeczywiści dziwna sprawa bo z godnie z teorią dla wzmacniacza odwracającego o wzmocnieniu –1 Fg wynosi Fg=Ft/2 co daje Ft=2.2MHz co znowu dla wzmocnienia –10 dało by to Fg=Ft/11=200kHz dla –100 Fg=2.2M/101=21KhZ
A dla wzmacniacza nieodwracającego dla G=1 Fg=Ft dla G=10 fg=Ft/10 dla G=100 Fg=Ft/100.
Widać jednobiegunowe uproszenie jest za mało dokładne dla tego modelu w pspicu.

Wczytałem się przed chwilą w "Sztukę elektroniki" i wydaje mi się, że to ograniczone pasmo dla układu pracującego jako wtórnik wynika z tego, że przy tak dużych (jak na ten wzmacniacz) częstotliwościach tworzy się w układzie kolejny filtr dolnoprzepustowy na skutek niezerowej pojemności złącz tranzystorów, przez co pojawia się kolejny czynnik wpływający na wzmocnienie. Ponadto, na charakterystyce, w okolicy 1MHz pojawia się podbicie (tzn. zwiększenie wzmocnienia) - może to być spowodowane tym, że koro mamy już 2 filtry dolnoprzepustowe, to przesunięcie fazy jest spore - może ono osiągać 180°, tak więc ujemne sprzężenie staje się dodatnim...
Dobrze kombinuję?