Czy to może być jakis rodzaj ściemniacza?

Witam
Postanowiłem sobie zamontowac ściemniacz do lampki wewnetrznej w samochodzie, zrobiłem według schematu ale jednak nie do konca to działa gdyz nie gasnie zupełnie lekko sie zarzy cały czas, ale kiedys znalazłem jakis taki dziwny układzik i wydawało mi sie ze to moze byc taka rzecz niestaty nie dziala to raczej po podłaczeniu, nie mam pojecia do czego to służy moze wy mi powiecie, poniżej jest fotke tego:
pozdrawiam

Z tego co widać na fotografii to płytka raczej nie jest układem ściemniacza tylko zestawem rezystorów . Nie widać drugiej strony płytki i kable zasłaniają część układu więc trudno to stwierdzić jednoznacznie . Żarówka się żarzy , bo pewno rezystory dają jakiś obwód . Chyba się pomyliłeś co do płytki . Spróbuj rozrysować schemat to wtedy sprawa się wyjaśni .

to co wykonałem jest wg tego schematu

- R1 1kΩ
- R2 2,2kΩ
- C1 1000uF/16V
- T1 BD 650

a tu jest druga strone tego ustrojstwa

Ze schematu widać , że to jest rodzaj ściemniacza , który należy podłączyć następująco :
1 - wyłącznik drzwiowy (łączący do masy)
2 , 3 - masa
4 - lampa połączona drugim przewodem do +12V
W schemacie jest chyba błąd , bo widać na zdjęciu przewód +12V , który nie narysowałeś i jeden rezystor jest chyba błędnie narysowany, ale ogólnie powinno być tak jak napisałem . Jeśli będą dalej problemy należy sprawdzić tranzystor BD 650 . Powodzenia

Te zdjęcia które widac to nie jest ten sciemniacz o ktorym pisze( ja zrobiłem wlasny ktroy jest na tym schemaci), to jest jakies dziwne urzadzenie ktore znalazlem kiedys w pudełku po alarmie samochodowym. A co do tego sciemniacza ze schematu to moze powodowac to ze nie zastosowalem BD652 bo nie bylo 650?

Teraz to jasne , bo płytka na zdjęciach nie była do rozszyfrowania . Schemat , który montowałeś jest bardzo prosty i chyba zawiera błąd jak już pisałem , bo wydaje mi się , że rezystor R1 powinien być połączony z +12V zamiast z kolektorem tranzystora . Chyba lepiej będzie jak skorzystasz z wielu konstrukcji publikowanych na forum lub gotowych zastawów , które poza funkcją ściemniania dają jeszcze sterowanie kluczykiem .

ale na tej plytce nie ma tranzystora to jak to moze dzialac

Ja nie twierdze ze ta płytka na fotce to jest jakis rodzaj sciemniacza, ja poprostu nei mam pojecia co to moze byc i do czego służy moze ktos z was bedzie wiedział. Poniżej jeszcze jedna dokładneijsza fotka, bardzo mnei to ciekawi co to moze byc.

Płytka zawiera elementy , poprzednio zasłonięte kabelkiem , które mogą być częścią klucza tranzystorowego w tym również sciemniacza lecz bez pomiarów nie da się tego jednoznacznie stwierdzić . Możliwe , że ktoś spotkał się z dokładnie taką samą płytką i będzie umiał określić jej rodzaj na podstawie zdjęć .

Więc wracając do mojego schematu, to wygląda on następująco

I teraz mam pytanie co mam w nim zmienic zeby działał w 100% bo zarówka sie nei wygasza do końca, i nie zapala sie od razu tylko w taki sposob jak gaśnie czyli sie rozswietla powoli, znajomy ma to samo podlaczone i mowi ze dziala bez zarzutu tylko on zamiast tranzystora BD652( ja tylko taki dostałem) ma Bd650 czy to moze byc powodem niepełnego wygaszenia. Tan moj nie gasnie po jakims czasie od zamkniecia drzwi tylko powoli sciemnia sie od razu,hmmm.

Powolne rozświetlanie i powolne ściemnianie żarówki to normalna funkcja takiego układu jak narysowałeś . Fabryczne ściemniacze też tak działają , a nie wyłączają lub włączają światła nagle po pewnym czasie od otwarcia lub zamknięcia drzwi . Jeśli jest tak jak piszesz to wszystko jest OK.

Ale co musze zmienic w tym układzie aby ta zarówka gasła do konca i sie nie zarzyła? bo widac jeszcze lekko pomaranczowy zarnik i to sie utrzymuje caly czas:|

Spróbuj zmniejszyć rezystor R2 do 1 kOhm lub zamienić R1 i R2 miejscami . Lekkie żarzenie lampy może być też spowodowane upływnością tranzystora . Możesz to sprawdzić odłączając od bazy tranzystora wszystkie elementy . Jeśli dalej będzie żarzenie to konieczna będzie zmiana tranzystora .