Witam
mam dośc nietypowy i ciezki do opisania problem.
Jesli dobrze pamietam zaczelo sie od zainstalowania dzwieku na plycie glownej i w ten sposob mialem SB live 5.1 (zawzse uzywalem tylko jej) i dzwiek na plycie. Pozniej chyba szybko zrezygnowalem z tego pomyslu, aby uzywac karte z plyty glownej i wrocilem do SB. Powod byl taki ze zauwazylem BRAK PLYNNOSCI W MOJEJ ULUBIONEJ GRZE NBA 2006.
MOZNA TO POROWNAC DO GRAFIKI W SWIEZO ZAINSTALOWALNYM SYSTEMIE (BRAK DRIVEROW KARTY) PRZY PROBIE PRZEWIAJA NP. W INTERNECIE OBRAZ NIE BEDZIE PRZESUWAL SIE PLYNNIE ALE BEDZIE SZARPAL ...
Jest to jakby ciecie sie gry, w momencie gdy zawodnik biegnie. Obraz zamiast przxesuwac sie plynnie przesuwa sie skokowo (widac to patrzac na linie boiska lub na publicznosc robia sie fale, dziwne przejscia nie wiem jak to nazwac), ale na pewno nie jest to wywowlane slabym sprzetem, gdyz w ten dopiero co zainwestowalem i bylo dobrze przez jakis miesiac dopoki nie zaczalem eksperymentu z dzwiekiem.
Szybko odinstalowalem i wylaczylem w BIOSie dzwiek na plycie, ale problem pozostal do dzis a probowalem chyba wszystkiego:
1. reset biosa
2. obnizanie detali do minimum
3. rozne sterowniki karty graficznej (od 50.xx do 81.98)
4. rozne sterowniki plyty glownej (NForce 4)
5. podmienianie kosci pamieci
6. przeinstalowanie systemu
7. defragmentacja i formatowanie uzywanych (gry) partycji dysku
8. odpalanie gry z obrazu przegranego na inna partycje
9. instalacja gry na innej partycji
10. gra bez OC komputera (procesor i pamiec)
11. instalowanie roznych systemow
12. zmiana slotow karty dzwiekowej
13. wyciagnalem karte tv
Jesli chodzi o intalacje sterownikow karty i plyty instalowalem standardowe z plyt CD i zawsze bylo ok.
Moja konfiguracja
GF 6600GT Extreme Leadtek PCI-E (niepodkrecany)
Gigabyte K8NE
2*512MB Kingston HyperX
Sempron 2800+
SB Live 5.1
Nagrywarka DVD
Dysk Samsung 200GB
Windows XP SP2
Sprzet najczesciej chodzil podkrecony procesor do 2200 mhz (1.55V na procek) +0.3V chipset, +0,2 pamiec, ale to nie jest jego maksium. Podnioslem napiecia system jest stabilny. Pamieci zazwyczaj chodzily na 400mhz. Ale byl tez podkrecony kiedy wszystko chodzilo jak nalezy, teraz niestety tak nie jest.
Mam dobre chlodzenie na procesorze i dodatkowo na chipsecie plyty.
W innych grach tez mozna zawazyc brak plynnosci i takie skokowie wyswietlanie grafiki, nie jest to bardzo mocne zeby uniemozliwialo gre, ale da sie odczuc i zaobserowac co staje sie denerwujace (glownie "w szybkich" grach) szczoglnie po zainwestowaniu nie malej kasy w sprzet. Sprzet ma okolo dwa miesiace.
Czy jest mozliwosc ze cos jest uszkodzone np przez podkrecanie (na plycie, dysk itp) ? i dlatego brak jest plynosci w grafice czy moze to raczej kwestia oprogramowania ?
Zawsze instalowalem sterowniki
grafiki - 77.50 nvidi forceware dla xp i zawsze bylo ok
plyty - z cd nie moge dojsc jaka to wersja ale np te co mam na dysku nForce4_amd_6.70_winxp2k_english.exe
czy cos jeszcze powiniene instalowac ?
Jesli ktos ma jakies propozycje lub spostrzezenia bede wdzieczny
mam dośc nietypowy i ciezki do opisania problem.
Jesli dobrze pamietam zaczelo sie od zainstalowania dzwieku na plycie glownej i w ten sposob mialem SB live 5.1 (zawzse uzywalem tylko jej) i dzwiek na plycie. Pozniej chyba szybko zrezygnowalem z tego pomyslu, aby uzywac karte z plyty glownej i wrocilem do SB. Powod byl taki ze zauwazylem BRAK PLYNNOSCI W MOJEJ ULUBIONEJ GRZE NBA 2006.
MOZNA TO POROWNAC DO GRAFIKI W SWIEZO ZAINSTALOWALNYM SYSTEMIE (BRAK DRIVEROW KARTY) PRZY PROBIE PRZEWIAJA NP. W INTERNECIE OBRAZ NIE BEDZIE PRZESUWAL SIE PLYNNIE ALE BEDZIE SZARPAL ...
Jest to jakby ciecie sie gry, w momencie gdy zawodnik biegnie. Obraz zamiast przxesuwac sie plynnie przesuwa sie skokowo (widac to patrzac na linie boiska lub na publicznosc robia sie fale, dziwne przejscia nie wiem jak to nazwac), ale na pewno nie jest to wywowlane slabym sprzetem, gdyz w ten dopiero co zainwestowalem i bylo dobrze przez jakis miesiac dopoki nie zaczalem eksperymentu z dzwiekiem.
Szybko odinstalowalem i wylaczylem w BIOSie dzwiek na plycie, ale problem pozostal do dzis a probowalem chyba wszystkiego:
1. reset biosa
2. obnizanie detali do minimum
3. rozne sterowniki karty graficznej (od 50.xx do 81.98)
4. rozne sterowniki plyty glownej (NForce 4)
5. podmienianie kosci pamieci
6. przeinstalowanie systemu
7. defragmentacja i formatowanie uzywanych (gry) partycji dysku
8. odpalanie gry z obrazu przegranego na inna partycje
9. instalacja gry na innej partycji
10. gra bez OC komputera (procesor i pamiec)
11. instalowanie roznych systemow
12. zmiana slotow karty dzwiekowej
13. wyciagnalem karte tv
Jesli chodzi o intalacje sterownikow karty i plyty instalowalem standardowe z plyt CD i zawsze bylo ok.
Moja konfiguracja
GF 6600GT Extreme Leadtek PCI-E (niepodkrecany)
Gigabyte K8NE
2*512MB Kingston HyperX
Sempron 2800+
SB Live 5.1
Nagrywarka DVD
Dysk Samsung 200GB
Windows XP SP2
Sprzet najczesciej chodzil podkrecony procesor do 2200 mhz (1.55V na procek) +0.3V chipset, +0,2 pamiec, ale to nie jest jego maksium. Podnioslem napiecia system jest stabilny. Pamieci zazwyczaj chodzily na 400mhz. Ale byl tez podkrecony kiedy wszystko chodzilo jak nalezy, teraz niestety tak nie jest.
Mam dobre chlodzenie na procesorze i dodatkowo na chipsecie plyty.
W innych grach tez mozna zawazyc brak plynnosci i takie skokowie wyswietlanie grafiki, nie jest to bardzo mocne zeby uniemozliwialo gre, ale da sie odczuc i zaobserowac co staje sie denerwujace (glownie "w szybkich" grach) szczoglnie po zainwestowaniu nie malej kasy w sprzet. Sprzet ma okolo dwa miesiace.
Czy jest mozliwosc ze cos jest uszkodzone np przez podkrecanie (na plycie, dysk itp) ? i dlatego brak jest plynosci w grafice czy moze to raczej kwestia oprogramowania ?
Zawsze instalowalem sterowniki
grafiki - 77.50 nvidi forceware dla xp i zawsze bylo ok
plyty - z cd nie moge dojsc jaka to wersja ale np te co mam na dysku nForce4_amd_6.70_winxp2k_english.exe
czy cos jeszcze powiniene instalowac ?
Jesli ktos ma jakies propozycje lub spostrzezenia bede wdzieczny