Witam wszystkich!
Wiem że temat magnetofonów szpulowych ARIA byl już kilka razy tutaj poruszany, ale jest to pierwszy sprzęt w moim życiu za który zamierzam się zabrać i potrzebuje pomocy.
Jak to wygląda?
Magnetofon jest wiekowy (jak każdy) ale wizualnie jest ok.
Największa awaria jaka mu się zdarzyła była dość tajemnicza... Mianowicie
kiedys (niestety nie pamietam) poszedl z niego po prostu siwy dym (podczas normalnej pracy). Nie wiem co się wtedy stało (miałem może z 10 lat), przy czym magnetofon nadal działa... Ale co w nim jest nie tak? Juz piszę.
Może najpierw część mechaniczna:
1. Kłopoty z przewijaniem (po odwiedzeniu forum wiem że to dość częsta przypadłość tych urządzeń) - ale tylko przy przewijaniu do tyłu i tylko pod koniec ; po ściągnieciu klapki z przodu po prawej stronie jest mały ruchomy bolec (prostuje taśmę przy nawijaniu), jeśli magnetofon zwalnia przy przewijaniu do tyłu , można ręcznie "dźwignąć" ten bolec do góry i magnetofon znów przyspiesza. Co z tym zrobić? Rozumiem że tak czy siak nie obędzie się bez wymiany pasków?
2. Przełącznik prędkości - tylko przy przełączaniu z 19 na 9,5 i tylko jeśli magnetofon jest w pozycji pionowej; kółko (chyba gumowe, nie jestem pewien) przekładni (zaraz po prawej stronie przełącznika) zaczyna drgać i wydaje dziwny dźwięk podobny do warknięcia, ale tylko przez chwilę. Co z tym można zrobić?
3. Licznik - stuka przy każdym obrocie. Wystarczy nasmarować?
Dalej elektronika:
1. Ścieżka 1-4 gra BARDZO cicho (ale słychać ją). Podejrzenie pada na głowicę. Jesli nie to gdzie mogę szukać przyczyny?
2. Zniekształcenia sygnału (odsłuch na działającym kanale - ścieżki 2-3); przy nagraniach z wokalem głoski typu "s" "c" są mocno zniekształcone. Czy to wina głowicy, taśm czy rozstrojenia elektroniki?
Cały tor przesuwu taśmy został wyczyszczony spirytusem (niestety ponad dwudziestoletnie taśmy robią swoje i wzbogacają atmosferę o kolejne tlenki żelaza).
3. Wskaźniki poziomu sygnału; Prawy - przy najgłośniejszych nagraniach wychyla się o nie więcej niz 1 mm, za to bardzo gwałtownie (poza zakres) reaguje na wciśnięcie klawisza ZAPIS (przy czym słychać też krótki pisk w głośnikach); Lewy - po włączeniu zasilania wychyla się minimalnie w przeciwnym kierunku (i nic poza tym). Oba wskaźniki reagują też na wyłączenie zasilania magnetofonu : wychylają się delikatnie (i niesymetrycznie) w prawo.
4. (w sumie mało ważna dla mnie usterka) Funkcja "Przepisywanie" - lampka tli się (bo ciężko nazwać to świeceniem) obojętnie czy przycisk jest wciśnięty czy nie (zaś czy sama funkcja działa - nie wiem).
Podobno nic nigdy w tym magnetofonie nie było naprawiane (oprócz doklejenia filcu do paska dociskowego taśmy).
Mam jeszcze parę pytań odnośnie głowicy.
Wiem że ten temat był już poruszany na forum nie raz, ale obawiam się iż wymiana głowicy może być nieuchronna.
Czy opłaca się kupić głowicę na allegro (za cenę ponad 20 zl , bo po tyle są wystawiane)?
Jeśli ją kupię, czy ktoś będzie mogł pomoć mi w jej ustawieniu? Z tego co czytałem bez taśmy testowej się nie obejdzie. Ma ktoś taką taśmę? Pożyczyć, nagrać, sprzedać, cokolwiek?
A tak w ogóle podstawowe pytanie : czy opłaca się przy nim w ogóle grzebać?
Dla mnie tez sprzęt ma głównie wartość sentymentalną i chciałbym przywrócić go do stanu używalności (przynajmniej żeby w stereo zagrał).
Będę wdzięczny za pomoc.
Wiem że temat magnetofonów szpulowych ARIA byl już kilka razy tutaj poruszany, ale jest to pierwszy sprzęt w moim życiu za który zamierzam się zabrać i potrzebuje pomocy.
Jak to wygląda?
Magnetofon jest wiekowy (jak każdy) ale wizualnie jest ok.
Największa awaria jaka mu się zdarzyła była dość tajemnicza... Mianowicie
kiedys (niestety nie pamietam) poszedl z niego po prostu siwy dym (podczas normalnej pracy). Nie wiem co się wtedy stało (miałem może z 10 lat), przy czym magnetofon nadal działa... Ale co w nim jest nie tak? Juz piszę.
Może najpierw część mechaniczna:
1. Kłopoty z przewijaniem (po odwiedzeniu forum wiem że to dość częsta przypadłość tych urządzeń) - ale tylko przy przewijaniu do tyłu i tylko pod koniec ; po ściągnieciu klapki z przodu po prawej stronie jest mały ruchomy bolec (prostuje taśmę przy nawijaniu), jeśli magnetofon zwalnia przy przewijaniu do tyłu , można ręcznie "dźwignąć" ten bolec do góry i magnetofon znów przyspiesza. Co z tym zrobić? Rozumiem że tak czy siak nie obędzie się bez wymiany pasków?
2. Przełącznik prędkości - tylko przy przełączaniu z 19 na 9,5 i tylko jeśli magnetofon jest w pozycji pionowej; kółko (chyba gumowe, nie jestem pewien) przekładni (zaraz po prawej stronie przełącznika) zaczyna drgać i wydaje dziwny dźwięk podobny do warknięcia, ale tylko przez chwilę. Co z tym można zrobić?
3. Licznik - stuka przy każdym obrocie. Wystarczy nasmarować?
Dalej elektronika:
1. Ścieżka 1-4 gra BARDZO cicho (ale słychać ją). Podejrzenie pada na głowicę. Jesli nie to gdzie mogę szukać przyczyny?
2. Zniekształcenia sygnału (odsłuch na działającym kanale - ścieżki 2-3); przy nagraniach z wokalem głoski typu "s" "c" są mocno zniekształcone. Czy to wina głowicy, taśm czy rozstrojenia elektroniki?
Cały tor przesuwu taśmy został wyczyszczony spirytusem (niestety ponad dwudziestoletnie taśmy robią swoje i wzbogacają atmosferę o kolejne tlenki żelaza).
3. Wskaźniki poziomu sygnału; Prawy - przy najgłośniejszych nagraniach wychyla się o nie więcej niz 1 mm, za to bardzo gwałtownie (poza zakres) reaguje na wciśnięcie klawisza ZAPIS (przy czym słychać też krótki pisk w głośnikach); Lewy - po włączeniu zasilania wychyla się minimalnie w przeciwnym kierunku (i nic poza tym). Oba wskaźniki reagują też na wyłączenie zasilania magnetofonu : wychylają się delikatnie (i niesymetrycznie) w prawo.
4. (w sumie mało ważna dla mnie usterka) Funkcja "Przepisywanie" - lampka tli się (bo ciężko nazwać to świeceniem) obojętnie czy przycisk jest wciśnięty czy nie (zaś czy sama funkcja działa - nie wiem).
Podobno nic nigdy w tym magnetofonie nie było naprawiane (oprócz doklejenia filcu do paska dociskowego taśmy).
Mam jeszcze parę pytań odnośnie głowicy.
Wiem że ten temat był już poruszany na forum nie raz, ale obawiam się iż wymiana głowicy może być nieuchronna.
Czy opłaca się kupić głowicę na allegro (za cenę ponad 20 zl , bo po tyle są wystawiane)?
Jeśli ją kupię, czy ktoś będzie mogł pomoć mi w jej ustawieniu? Z tego co czytałem bez taśmy testowej się nie obejdzie. Ma ktoś taką taśmę? Pożyczyć, nagrać, sprzedać, cokolwiek?
A tak w ogóle podstawowe pytanie : czy opłaca się przy nim w ogóle grzebać?
Dla mnie tez sprzęt ma głównie wartość sentymentalną i chciałbym przywrócić go do stanu używalności (przynajmniej żeby w stereo zagrał).
Będę wdzięczny za pomoc.