Telefon był po upadku i miał rozbity wyświetlacz. Po wymianie na nowy (100% sprawny - sprawdzany na innym telefonie) jest taki problem:
- po włączeniu tel przez ok. 1 sek ekran jest cały biały (podświetlenie) - tak jak w sprawnym,
- po tym czasie dolna połowa wyświetlacza robi się ciemna a górna z kolei dzieli się na dwa kwadraty - na tym po prawej jest bliżej nieokreślona mozaika pixeli (jak w uszkodzonym jpg-u) a na tym po lewej wyświetlane są nieco zniekształcone napisy z menu. Mogę wejść w tryb serwisowy, odpalić testy wyświetlacza, ale aktywny jest tylko ten jeden kwadracik (1/4 całej powierzchni wyświetlacza). Prawy kwadracik przez cały czas jest taki sam i nic się na nim nie zmienia, a cała dolna połowa jest ciemna. Próbowałem grzać, ale niektóre układy sa klejone, a pozatym lutowie uzywane z nowych SE topi się przy bardzo wysokiej temp. i boję sie trochę że coś się uszkodzi.
Czy ktos miał juz coś takiego ?
- po włączeniu tel przez ok. 1 sek ekran jest cały biały (podświetlenie) - tak jak w sprawnym,
- po tym czasie dolna połowa wyświetlacza robi się ciemna a górna z kolei dzieli się na dwa kwadraty - na tym po prawej jest bliżej nieokreślona mozaika pixeli (jak w uszkodzonym jpg-u) a na tym po lewej wyświetlane są nieco zniekształcone napisy z menu. Mogę wejść w tryb serwisowy, odpalić testy wyświetlacza, ale aktywny jest tylko ten jeden kwadracik (1/4 całej powierzchni wyświetlacza). Prawy kwadracik przez cały czas jest taki sam i nic się na nim nie zmienia, a cała dolna połowa jest ciemna. Próbowałem grzać, ale niektóre układy sa klejone, a pozatym lutowie uzywane z nowych SE topi się przy bardzo wysokiej temp. i boję sie trochę że coś się uszkodzi.
Czy ktos miał juz coś takiego ?