Najbardziej awaryjni/niesolidni producenci sprzętu AGD/RTV

profesore wrote:

popieram , wszystko co samsung to trzeba omijać szerokim łukiem, a jak juz sie trafi to trzeba szybko się pozbywać , miałem gośniki komputerowe tej firmy pochodziły 2 tygodnie , napęd to chodził jak chciał, a o lcd niewspomne bo miała różne przebłyski i takie cyrki wyprawiała że aż sie czasem bałem czy niewybuchnie ,

Monitor SAMSUNG 15GLSi Rok produkcji (nie znam dokladnie, ok 1994 - 1995) dziala po dzien dzisiejszy bez awaryjnie, Drugi monitorek SAMSUNG'a bez modelowy(nieznacznie starszy) takze dziala bez awaryjnie po dzien dzisiejszy. Nowego sprzetu samsunga, boje sie kupowac po tym jak zobaczylem co sie z nim dzieje u znajomych (dziwne zachowania w stylu samoistne wysuwanie sie tacki od zmieniarki w wiezy, samoistna zmiana kanalow TV (duchy?), mrugajace podswietlenie i inne "cuda"...

bestler wrote:

A dyski twarde ?? jakie macie zdanie na temat Barakudy ?? Ja mam 120 G i ostatnio ( po 2 latach) zaczyna coś dzwonić ... kurcze, nie wiem co mam z tym zrobić W sumie uwazam ze Segate to dobra firma, uzywam tylko takich dyskow bo jak slucham wlascicielo innych to wolalem drozej zaplacic

To ze dyski Seagate po 2 latach wydaja dziwne odglosy, maja wolniejszy dostep do danych i czasami wystepuja BB to normalka.Ja korzystam z dysku IBM-DTLA45cos tam cos tam, jest to dysk 46GB , UA100, 7200 rpm od 2000 bez awaryjnie... jedynym mankamentem -> nie trwale zlacze zasilania, przy wyciaganiu wtyczki wyszedl mi pin (?) ale dalo sie szybko naprawic

ArekS wrote:

Ja bym dodał :
Lite-On
Napędy CD. Miałem stycznośc z tym g...
Nagrywarka LTR-40125S padła po półtora roku,(rok gwarancji)
CD-Rom LTN527T miesiąc po gwarancji.(rok i miesiąc wytrzymał)
CD-Rom LTN485S czasami po prostu nie czyta płyt, trzeba powtórnie załadować aby czytał.

A ja swojego liteona LTR40iles tam iles serii S, upalilem po miesiacu od zakupu, i przyslali z serwisu z koncowka W (czyzby S-Shit, W - work?) bo juz 2 lata na niej jade... i jest nie do zajezdzenia ... wypalone ok. 10 000 plytek.

ogryz wrote:

Beko daje 5 lat gwarancji na swój sprzęt AGD!
Ciekawe co na to konkurencja

...czeka aż Beko samo się wykończy

Witam
Czytam, czytam i postanowiłem zaprezentować swoją listę laureatów
zacznę od złomu
-Chłodziarko zamrażarka ardo (tzw. no frost)- pochodziła ok 8 lat, dwukrotna wymiana programatora (jedna po gwarancji) wymiana agregatu (na gwarancji). Serwis tragiczny przynajmniej w Lublinie. Z tego co stwierdzili znajomi to i tak mi długo pochodziła jak na ardo.
-Dyski twarde i napędy optyczne samsunga. Niezapomniana seria napędów cd-rom x24 która wystrzeliwała płyty. A co do dysków to obecnie padają 40G, znosi mi tego coraz więcej ludzi, chyba muzeum otworzę
Obiecałem sobie kiedyś że kupie co najwyżej zapałki od samsunga.
Odradzam sprzęt komputerowy tej firmy każdemu znajomemu któremu składam komputer, klienci wiadomo - jak bardzo chce to niech ma.
I to tyle przykrych doświadczeń ze sprzętem, na całe szczęście
A teraz to co chodzi u mnie już parę lat bez awarii.
- Telewizory philips'a 3 na stanie, dwa po trochę ponad 5 lat (1 wyprodukowany we francji, drugi made in europe), i jeden 4 latka.
Jak na razie wszystko ok. Ten 4 letni pracuje w dość zawilgoconym pomieszczeniu, ale daje radę jak na razie.
-Kuchenka mikrofalowa philips'a M310, rok produkcji ‘89, kupiona w stanach wyprodukowana w korei, bez żadnej usterki działa do dziś, ani razu nie rozbierana, wygląda jak niejedna 2-3 letnia. Sam się czasem dziwie że działa to już tyle.
- Odtwarzacz cd harman/kardon hd710, rok prod. ‘96. Działa wyśmienicie, a wygląda jak nóweczka, ale to już moja zasługa
Posiadam jeszcze mase starego sprzętu który działa do dziś, płytę główną + procesor 286 siemens'a z '82 roku, amigę 500+ z monitorem ibm, napęd Cd-rom x4 aztech nie pamiętam niestety z którego jest.

Osobiście w sprzęcie audio wolę kupić coś używanego z lat 80-tych 90-tych, niż nowszy sprzęt (no chyba że dvd). Kiedyś to jednak robili wszystko solidniej. Konkretne trafa, kondensatory w zasilaczach, aluminiowe panele przednie, a teraz ? trafa wielkości 2 paczek zapałek, kondensatorów w zasilaczu ciężko wypatrzeć, a przednie panele to plastik pomalowany na kolor aluminium.
Co do dysków to sam posiadam i polecam znajomym seagate'y, 5 lat gwarancji robi swoje.
Pozdrawiam
artur
[/i]

Pomysł tej listy jest ciekawy i warty kontynuowania, ale dobrze byłoby te listę prowadzić solidnie. Dlaczego?
Podanie samej marki jeszcze o niczym nie świadczy, proponuję podawać dodatkowo informację, gdzie dany egzemplarz został wyprodukowany - ma znaczenie, z której linii produkcyjnej pochodzi dane urządzenie (dla przykładu: dyski twarde Seagate produkowane w Singapurze są solidniejsze niż produkowane na linii w Chinach).
Warto zwracać uwagę na markowe produkty oferowane w hipermarketach; zdarza się, że trafiają tam 'słabsze' partie produkcyjne.

Maciej

PS. Swoje propozycje do listy dodam wkrótce...

Co do dysków samsunga. Pierwszy dysk kupiłem jakieś 5 lat temu, teraz trochę głośno działa, ale działa. Dwa miesiące temu kupiłem dysk w promocji w Vobisie, 300GB za 400zł, niby się opłacało. Po dwóch dniach użytkowania padł, po 3 tygodniach dostałem nowy, wczoraj znów padł i wszystkie dane znów poszły się ... . Nie wiem czy ta seria była taka i dlatego taka cena?
Co do telewizorów, Philips potrafi zrobić dobry telewizor, ale on jest drogi, dodatkowo kineskopy tej firmy szczególnie 29 i 32 cale lecą po kilku latach. Co do Sony telewizory dobre, ale po pierwsze kineskopy, a po drugie cyna stosowana w tych telewizorach jest bardzo niskiej jakości przez to powstaje masę zimnych lutów.
Co do sprzętu AGD firmy Amica, to jest niezły chłam nie kupujcie tego.
Pozdro.

1 miejsce na black list odnosnie komputerów Samsung
1 miejsce na black list odnośnie agd Candy

slimshady wrote:

1 miejsce na black list odnosnie komputerów Samsung
1 miejsce na black list odnośnie agd Candy

Dlaczego?

Powiem jedno: cd-rom'y i Samsung to rzeczy, które powinny być od siebie daleko.

Dysk Western Digital Caviar 160GB 8MB cache padł równo po 2 miesiącach. Powód- przegrzanie. Polecam wszystkim użytkownikom tego urządzenia zaopatrzyć się w dodatkowe chłodzenie "twardziela". Ja na szczęście miałem dysk na gwarancji i stratny jestem jedynie w dane.

Zgodze sie z kolega brioco. JAkeis 6 tat temu kupiłęm napęd CD Samsunga prędkosc 52x. Po 2 tygodniach zaczoł zwalniac. Po 3 czy 4 tygodneich nei czytał juz płyt. Zawiozłem do serwisu. Cierpliwie czekałe, dostałęm naprawiony, po 2 tyg to samo, znowu serwis, znowu czekanie, tak chyba z pól roku walczyłem, wkońcu serwisant po tym jak powiedziałem mu ze za to co wydałem na dojazdy(mieszkam w Łodzi, ale zawsze benzyna czy bilety kosztuja) to bym juz nowy kupił, zarpowadził mnie tam gdzie to serwisuja, rozkreciłmój napęd pokazał jak czyscic laser sprezonym powietrzem i stweirdził ze jak sie panu nie chce to moze sobei pan sam to zrobic, wie pan jak...Nie pojechałem juz tam wiecej, oczywiscie po 2 tyg padło...LAser musiał być uszkodzony nie mozliwe jest zeby tak szybko zakurzyc oczko do tego stopnai ze przestaje czytac płyty. wku...... sie i wywaliłem na śmeici. od 5 lat mam nagrywareczker Liteona i48x12x48 to tej pory świetnie chodzi..a nagrałem naprawde duzo płyt. DVD-RW tez LIteona po pół toku zaczeła gorzej chodzić, oddałem sdo serwisu i juz 1,5 roku chodzi..Wiec w sumei nic do LIteona nei mam, Ale napedy samsung to dno, dyski twarde tez chodź to tylko z opini znajmomych znam.Serdecznei polecam TV i VCR Funaj kupione z 15 lat temu i chodzi to tej pory jak bajka>cudeńko.
Aha ptzypomnaiło mi sie TV jak i VCR wyprodukownae w japoni w końcu Funaj z tamtad pochoodzi i tak z tyłu napisali( jestem obecnie w stanie w to wierzyć). telewizoro miał jedna drobna awarje z 4 lata temu, przyjechał facet z serwisu wymienił 2 kondensatory(nei powiem jakei ale jakeis małe elektrolity) wzioł chyba 200 czy 300zł, ale wiedział co wymienic od razu jak tylko włączył TV, czarny ekran był, ale głos działał. Cóz zadziwiło mnei wtedy ile wzioł, włozył jakeis zwykłe najtańsze kondensatory a 200 czy 300 zł za robocizne+kondensatory, ale nawet gchyba gdyby włozył tak audifilskei, niskoimpendancyjne to nie wyjasniało by to ceny. Ale to taki off topic. Firmie Funaj nie mam nic do zarzucenia. Niestety mało widze tego sprzetu u nas w kraju.

paluszasty wrote:

Cóz zadziwiło mnei wtedy ile wzioł, włozył jakeis zwykłe najtańsze kondensatory a 200 czy 300 zł za robocizne+kondensatory, ale nawet gchyba gdyby włozył tak audifilskei, niskoimpendancyjne to nie wyjasniało by to ceny.

Troszkę odejdę od wątku tematu, lecz przypomina mi się taka mała anegdotka, nawiązująca do powyższych słów.

W dużej elektrociepłowni zaczyna szwankować turbina jednej z prądnic. Zostaje wezwany specjalista. Ogląda przez chwilę maszynę, po czym dostarcza sobie leżak, pudełko cygar, gazety oraz kredę i
mówi: "Będę potrzebować kilku dni na zbadanie usterki.". I tak, nasz specjalista pierwszego dnia zaznacza kredą na obudowie turbiny kreskę. Następnego dnia tuż obok, rysuje kolejną, potem jeszcze jedną itd. Po kilku dniach przychodzi do kierownika z gotową ekspertyzą i mówi: "Należy się 500$". Kierownik zakładu pyta: "Słucham? Przecież zaznaczył pan tylko kilka kresek! Dlaczego aż tak dużo??" Na to spec odpowiada: "20$ za leżak, 20$ za cygara, 5$ za gazetę, 5$ za kredę, a 450$ za to, że wiedziałem, gdzie te kreski zaznaczyć."

Ot co .

Ogolnie nie polecam sprzetu z MediaTragedia i innych tego typu sklepow - po takich zakupach mozna faktycznie sie zrazic do niektorych firm.

Samsung - fkatycznie nie tworzy zbyt dobrego sprzetu, jedyne co znam tej firmy i jest bardzo dobre to kosci pamieci na kartach grafiki

Lite-on - loteria. Czasem mozna trafic na sprzet ktory posluzy kilak ladnych latek, a czasem bedzie to kawalek zlomu ktory oddamy na gwarancje juz po miesiacu.

Western Digital - nie trzeba chyba nikomu uswiadamiac ze lepiej nie kupowac dyskow twardych tej firmy...

VIA - z chipsetami do mobo tej firmy jest tak samo jak z Lite-one'em

Polecam za to sprzet firmy LG i (szok) Lenco (tworza wg mnie bardo dobry sprzet, liczylem ze to co kupie padnie po roku, dziala juz cztery lata [Discman])

Panowie, dawno się tak nie uśmiałem, jak podczas czytania tego wątku. Owszem, można mówić o bardzej lub mniej udanych modelach, ale gdy słyczę, że "firma A jest cacy a firma B do d....," nóż się w kieszeni otwiera. Większość firm produkuje sprzęt dla każdej klienteli, czyli zarówno doskonały, niezawodny i drogi, jak również tanie siano dla niewymagających. To my się ośmieszamy, jeżeli widzimy sprzęt za 10000 zł i obok "podobny" tej samej marki za 300 zł, kupując ten drugi, myślimy, że ta różnica cen z niczego nie wynika. A jeszcze bardziej potem, gdy mamy pretensje, że sprzęt z dolnej półki nie wytrzymuje "nawet" 10 lat. On jest właśnie produkowany po to, by nakręcać obrót, tj. abyśmy za rok kupili nowszy model z większą liczbą "bajerów". Firmy produkujące wyłącznie ekskluzywny, niezawodny sprzęt (np. B&O) muszą wyceniać go dziesięciokrotnie wyżej, bo jeśli klient kupi dziś, po następny przyjdzie za 15 lat. Do tego czasu można umrzeć z głodu. Mało którą firmę na to stać, stąd mnóstwo tandety pod znanymi markami. Tyle, że to nie wina producentów, ale naszej mentalności.

Śmieszna to jest twoja odpowiedź ponieważ chyba nie czytasz ze zrozumieniem. My w tym wątku wymieniamy sprzęt podobnej klasy, a nie porównujemy mercedesa do malucha. Dlatego pisze się np. że CD-ROM firmy X jest taki a CD-ROM firmy Y jest taki. Poza tym twoja teoria, że jak wydasz krocie na sprzęt to masz gwarancję sprawności w obecnych czasach niestety się nie sprawdza.

Nie mogę się z Tobą do końca zgodzić. Jak wiadomo, zostało już bardzo niewielu producentów podzespołów. Ich podzespoły są stosowane w sprzęcie wielu marek. Lepsze - w lepszym, gorsze - w gorszym. Jeżeli chodzi o części, więcej wspólnych znajdzie się dziś w sprzęcie podobnej grupy cenowej różnych marek niż w podobnie wyglądającym sprzęcie tej samej firmy z dwóch różnych biegunów cenowych. Ponieważ kiedyś byłem elektronikiem (piszę "byłem", gdyż już 15 lat pracuję poza zawodem), serce mi się kraje, lecz rozsądek każe myśleć w taki sposób jak 2 posty wyżej. Niestety, nie kupi się dziś dobrego sprzętu za małe pieniądze. Nieraz się sami oszukujemy, że jeżeli na naszym tv błyszczy napis np. Sony (lub Grundig, Philips - jak kto woli), to musi nam służyć wiele lat....
Zgodzę się z Tobą, że nie wszystko drogie jest dobre, często przepłacamy za nowe, nie do końca sprawdzone technologie... Natomiast nie działa to w drugą stronę. Hipermarketowe "superokazje" w 99% okazują się wcześniej lub później niewypałem. Jeżeli mamy szczęście, czasami uda się tanio kupić dobry model wykonany w schodzącej z rynku technologii. Natomiast "nowocześnie, niezawodnie i tanio" - tak mogą tylko w reklamie.
Cieszę się, ze wzbudziłem emocje Kolegów
Gorąco pozdrawiam

ostatnio słyszę że rekordy bije whirlpool.czy to pralka czy lodówka.następna jest super amica ten sam asortyment.warto zauważyć że sprzęt do tzw.zabudowy jest wykonany z lepszej jakości komponentów-"w większości firm"."wichropool i mika" te dwie firmy % mają największa usterkowość.ps.do grona"wybitnych"dołączy niedługo samsung ze swoimi pralkami wykonanymi przez miliard chińczyków.totalny chłam to już ardo robi lepiej wykonane pralki.za to lodówki samsunga dla mnie osobiście są naprawdę ok!

Chińczycy zaczynają wypuszczać także sprzęt pod własną marką. Przykładem jest Haier. Skuszony ciekawością i ceną kupiłem pralkę i kuchenkę mikrofalową. Nie spodziewam się cudów, ale po dwóch latach jestem mile zaskoczony. Na stronie internetowej żółtusie podają, że mają ponad 50% rynku w USA i u nas w ciągu kilku lat chcą mieć 20%. Rzeczywiście, marka poza Europą jest bardzo znana i ma dobrą reputację. Pożyjemy, zobaczymy.

Witam.
Szesnastoletni Otake napewno lepiej działa niż czteroletni Sony czy Grundig.
Pozdrawiam.

Generalnie nie mialem zadnych przykrych przygod z sprzedem Agd/Rtv , no ale coz musialo w koncu pasc i na mnie, w koncu szczescie nie moze trwac wiecznie..
kupilem w gralu w gdansku (w sklepie) monitor Philipsa, po zawiezieniu tegoz do domu okazalo sie ze jest niesprawny (plamy na kineskopie, ostrosc tylko w centrum) nasrepnego dnia zawiozlem go do sklepu gdzie pan stwierdzil ze no tak, tak, sa plamy ale to tylko w wordzie widac itp. a pozatym gwarancja juz wypisana takze na inny egzeplarz go nie wymienia i juz , splawil mnie jak dziecko.. (i z tegoz wzgledu jednak chyba zostane fanem MM..-
Chcac zyskac na czasie zawiozlem go wiec osobiscie do serwisu philipsa( wiem door to door, ale nie chcialem czekac.. i tu sie zaczyna z serwisem tej wielkiej firmy przygod czesc dalsza...
pozwole sobie teraz wkleic krotki opis: (z mojego listu do rzecznika..)
Witam mam problem z otrzymaniem pieniedzy za towar nie nadajacy sie do naprawy oraz juz nie produkowany -takze nie moze byc zastapiony nowym (wg.Serwisu). W dniu 21 Kwietnia 2006 oddalem do serwisu Philipsa w gdansku (Tele radio video, ul. Zaulek Sw. Bartlomieja 1) monitor tej marki zakupiony w sklepie Gral w Wrzeszczu (bedacy na gwarancji-mialem go zaledwie kilka dni). Monitor przyjeto i poinformowano mnie ze w zwiazku z tym ze w gdansku nie dokonuje sie napraw gwarancyjnych monitorow komputerowych tej marki, zostanie on odeslany w celu naprawy do warszawy (do firmy zoltrix). Przyblizony termin naprawy podano na 05 maja 2006. Zatelefonowalem w tym dniu jak rowniez w dniach nastepujacych, zawsze otrzymywalem odpowiedz ze jeszcze nie przyslano im (naprawionego) monitora. Okolo 20 maja powiedziano mi wreszcie ze monitor nie kwalifikuje sie do naprawy i otrzymam nowy z nowa gwarancja. Nowy monitor mialem otrzymac w ciagu tygodnia. Zatelefonowalem do serwisu na poczatku czerwca , teraz mila pani powiedziala mi ze nie dostane ani naprawionego ani nowego monitora (poniewaz zaprzestano ich produkcji) a dostane zaplacone pieniadze, podala mi tez numer do warszawy (zoltrix) gdzie moge sie blizej dowiedziec o losach tychze pieniedzy. Telefonowalem wiele razy do warszawy pod podany mi numer (koszta ) i slyszalem ze tak, wszystko sie zgadza dostane pieniadze, ale te procedury tak dlugo trwaja...W kazdym razie termin zwrotu pieniedzy jest zawsze przenoszony z tygodnia na tydzien i nic z tego nie wynika. Na dzisiaj (14.czerwca 2006) znow uslyszalem ze w przyszlym tygodniu otrzymam je... podsumowujac od dnia 21 kwietnia (dzien oddania sprzetu do naprawy) do dzis sprawa nie zostala zalatwiona i nie wiem juz co robic. Bardzo dziekuje za ewentualne porady co powinienem teraz zrobic....... i na dzisiaj na "zachodzie bez zmian" jak sie to mowi..
Takze -100pkt. dla philipsa za dobor firm serwisujacych..

Dwadzieścia lat temu inny był cel produkcji: sprzęt mógł być drogi, lecz musiał być trwały. Dziś technologia postępuje naprzód w zawrotnym tempie, w sprzęcie przybywa funkcji itp. Każdy sprzęt nowy jest bardziej funkcjonalny (co nie oznacza: lepszy!) niż kilkuletni. Silna konkurencja wymusza obniżkę kosztów produkcji. Stąd dążenie do produkcji taniego i funkcjonalnego sprzętu, kosztem jego trwałości.

Dodano po 5 [godziny] 41 [minuty]:

tarzan107 wrote:

Szesnastoletni Otake napewno lepiej działa niż czteroletni Sony czy Grundig.

Jednak mimo wszystko tak daleko idących wniosków bym nie wyciągał
Pozdrawiam

Dodano po 15 [minuty]:

artur.lubin wrote:

Śmieszna to jest twoja odpowiedź ponieważ chyba nie czytasz ze zrozumieniem. My w tym wątku wymieniamy sprzęt podobnej klasy, a nie porównujemy mercedesa do malucha. Dlatego pisze się np. że CD-ROM firmy X jest taki a CD-ROM firmy Y jest taki. Poza tym twoja teoria, że jak wydasz krocie na sprzęt to masz gwarancję sprawności w obecnych czasach niestety się nie sprawdza.

Artur: nie chciałem nikogo urazić. Założyłeś bardzo dobry wątek, śmiało mógłby się znaleźć w rubryce "co kupić". Chciałem jednak zwrócić uwagę na fakt, że dziś rzadko logo widniejące na sprzęcie oznacza rzeczywistego producenta. W ten sposób często mówiąc: firma A jest cacy a firma B jest be, porównujemy ten sam sprzęt, może jedynie w nieco innej obudowie. Natomiast wymianę doświadczeń związanych z użytkowaniem konkretnego modelu uważam za bardzo przydatną.

Nikt się chyba nie uraził, a bynajmniej nie ja

Masz rację, że obecnie sprzęt rożni się głównie obudową i marką, a wewnątrz siedzi wiór zrobiony przez azjatę za miskę ryżu. Mamy rynek przepełniony tanią siłą roboczą więc wiodące firmy europejskie np. Philips czy amerykańskie - Motorola wolą produkować swój sprzęt w Chinach, czy Tajwanie bo taniej. Ale pomimo tego, że większość sprzętu pochodzi z dalekiego wschodu są widoczne różnice w jakości - zobacz ile osób narzeka na koreańskiego Samsunga Na LG (również producent z Korei) nie ma jak narazie skarg...

Pozdrawiam
Artur

artur.lubin wrote:

(...) Na LG (również producent z Korei) nie ma jak narazie skarg... (...)

Ostatnio LG wkłada kineskopy Samsunga do swoich TV, pomimo, że na obudowie widnieje napis "Flatron" (opisywałem to w temacie "Czy Panasonic Oszukuje" -> dział "Co kupić..."). A, że jest to Samsung, to wiadomo, że po pewnym czasie (krótkim) obraz będzie różowy...

Pozdrawiam.

Mam sceptyczne podejście do sprzętu Candy... Prowadzę sklep AGD/RTV i tak się złożyło, że z tym producentem jest więcej problemów niż z resztą. Raz mi przywieźli pralkę, a w obudowie było wgniecenie (a raczej wypukłość) konkretne, nic dziwnego, tylko uszkodzenie było jak by ktoś od środka walnął młotem. Nie powstało to napewno w transporcie, pytanie: Jak to przeszło kontrolę jakości?

Wymienię kilka firm i uwag pod ich adresem:
LG monitor Studioworks 14"- wysiadł po ok 5 latach trafopowielacz
Samsung - radiomagnetofon z odtwarzaczem cd - na gwarancji wysiadł potencjometr głośności (szczegół), niedługo po gwarancji wysiadł odtwarzacz cd
Samsung - monitor SyncMaster 500b - dostałem go od znajomego, monitor pracował kilka lat w firmie, miał iść na śmietnik bo miał ciemny obraz, rozjaśniłem na trafopowielaczu i od roku działa bez problemu i jestem zadowolony.
Optiview - monitor II 15 B, popsuł się po ok 3 latach, muszę go w końcu naprawić, ogólnie dużo gorsza jakość obrazu niż Samsung SyncMaster
Gigabyte Radeon 9550 - wysiadł po roku tv-out (wymiana na gwarancji)

Najwięcej złych rzeczy mogę powiedzieć o firmie Proline, która trzykrotnie wymieniała mi uszkodzoną płytę główną Asusa A7V600-X (uszkodzony dźwięk), raz na uszkodzoną płytę gigabyte'a, drugi raz na uszkodzoną płytę A7V600-X (twierdząc, że to moja, a różniła się kondensatorami i wogóle nie ruszała, a w mojej był tylko dźwięk uszkodzony jak oddawałem), za trzecim razem dostałem A7V880

[Złom]
PHILIPS - ma u mnie przechlapane od wielu lat np. odkurzacz Triathlon (najdroższy model) - wszystko się posypało poza silnikiem - uszczelki, zlącza, rura, ssawki, przewód - o funkcji prania lepiej zapomnieć.
- słuchawki - szajs - moje 20-letnie AKG K260 - lepiej brzmią.
- telewizory - o tym się wypowiadano.
- telefon DECT - zła ładowarka - załatwia akumulator w kilka miesięcy

TEFAL - zelazko z wyższej półki - zdecydowałem się bo poprzednie (francuski CALOR) - doskonale slużyło wiele lat - wypadły przyciski - niewygodne napełnianie wodą.

SAMSUNG - HDD - nie kupuję, nie polecam od czasów pierwszych 1GB.
- napędy optyczne - ostatnie 2 lata to horror - jakieś 60-80% zalicza serwis

LEXMARK - drukarki atramentowe - prawie każda z jakę miałem do czynienia stroiła jakieś fochy - nie lubią mnie ?

AGD - opinie znajomych: Polar, Candy, Ardo - bardzo awaryjne

Wszystkie obecnie produkowane TANIE drukarki atramentowe.

[Raczej za] - oczywiście trzeba brać poprawkę na obecne "oszczędności" w produkcji.

WHIRLPOOL - pralka wytrzymała 10 lat intensywnego użytkowania (dziecko, psy w domu )- w tym czasie wymienione tylko łożyska z powodu uszkodzenia zimmeringa. Kilka miesięcy temu wymieniona na INDEST WISE107 (krótkie pogramy, 1000obr, niska cena - na razie OK)

BRANDT - mikrofalówka - 11 lat - niegdyś sprzęt o legendarnej jakości - jak teraz nie wiem.

SAMSUNG - monitory: wyższe modele - i stare i nowe - u nas popularne - moim zdaniem i kolegów mało awaryjne
- tanie drukarki laserowe - znam trzy (od 3 do 8 tys. stron) - rewelacja za tą cenę - bardzo dobry podajnik papieru.

[HDD] - mam w domu 2 Seagate'y i 3 Maxtory (80-200 GB) - lekkie wskazanie na Maxtora (analiza SMART'u)

Trochę o bardzo starym sprzęcie:

Drukarki atramentowe: mój zdecydowany faworyt - Epson Stylus Color 600 i podobne - ostatnie modele w których producenci jeszcze nie dopłacali do drukarek, żeby zarabiać na tuszach. Dla fanów HP: 840C.

Audio: Moje muzeum - tuner Pioneera z połowy lat 70-tych i wzmacniacz Technicsa z początku 80-tych - wyprodukowane w Japonii - nigdy nie serwisowane.

Monitory: Stare modele Daewoo i Hyundai'a - znam takie co pracują kilkanaście lat w warunkach biurowych.

Podsumowanie

To jest oczywiście wybór subiektywny, najlepiej byłoby mieć dostęp do rzetelnych statystyk (vide samochody) ale to niestety niemożliwe.
Miejmy nadzieję, że ten wątek rozrośnie się do przynajmniej tysiąca postów i ktoś taką statystykę opracuje.

SAMSUNG
dvd rom-sam sie otwiera,sam sie zamyka,szansa na odczyta plyty mała bo sie zawsze otwiera wtedy kiedy niepotrzeba!! stalo sie to samo z siebie .Kolega z bloku tez ma taki naped samsunga i rw samsunda.DVD juz mu filksuje a nagrywarka jeszcze sie trzymie:)Odradzam DVD tej firmy ,stanowczo!!

Dodano po 41 [sekundy]:

o i jeszcze trafiłem na BD911 firmy hmmm(st bylo nadrukowane),Wszystkie nogi zwarte:/:/ byc moze to pech...

Chyba najwięcej jest krytyki wobec wszelkich napedów cd samsunga, a chwalone są monitory.

Mnie nagrywarka CD Samsunga działa bez zarzutu już 4 lata. Gdy kupiłem nagrywarkę DVD, nie miałem sumienia jej wypiąć i do dziś używam jej jako drugiego napędu.

Samtron > monitor bangla sześć lat z kawałkiem, jedyny problem to uszkodzenie wtyczki wizyjnej - kabelek od koloru zielonego nie zwiera, ale jak się go dobrze ułoży to działa poprawnie
LG > napędy CD z serii CRD były nie do zdarcia - 4 lata prawie codziennego katowania(jeszcze chodzi, ale poszedł w zapomnienie )
LiteOn > mam nagrywarki LTR i DVDRW-SHOW i działają bardzo dobrze(może dlatego, że niski przebieg...)
Samsung > dyski(te z którymi miałem do czynienia) to straszne wyjce...

Funai > TV działa 14 lat (wynieniona głowica na szerszy zakres, czy jakoś tak )
Robotron (nazwa mnie do dzisiaj rozwala) > przedstawiciel niemieckiej tańszczyzny - 'amplituner' ale śmiga do dziś - w sam raz do piwnicy
na Philipsa mam alergię...