To wszystko zależy czy powiedzialeś mu-
-drogi panie mechaniku,proszę mi wyczyścić te oto styki,bo mi sie nie chce paluszków brudzić.
Czy:
-drogi panie mechaniku,te światełka z tyłu cosik mi źle świecą.
W pierwszym wypadku zdarł,w drugim wziął slusznie,bo nie samo czyszczenie,a wyszukanie usterki plus czyszczenie.
A że wpadł na to w powiedzmy 10 minut?
Cóż,kwestia jego sprytu,inteligencji,doświadczenia,wiedzy,które siłą rzeczy musi procentować w taki,a nie inny sposób.
-drogi panie mechaniku,proszę mi wyczyścić te oto styki,bo mi sie nie chce paluszków brudzić.
Czy:
-drogi panie mechaniku,te światełka z tyłu cosik mi źle świecą.
W pierwszym wypadku zdarł,w drugim wziął slusznie,bo nie samo czyszczenie,a wyszukanie usterki plus czyszczenie.
A że wpadł na to w powiedzmy 10 minut?
Cóż,kwestia jego sprytu,inteligencji,doświadczenia,wiedzy,które siłą rzeczy musi procentować w taki,a nie inny sposób.