Praca ze sterownikami PLC

Dowiedziałem się o możliwości podjęcia pracy jako elektryk w firmie, która swój proces produkcji oparła na sterownikach PLC.Mam w związku z tym pytanie do elektryków, którzy pracują w takich zakładach.Co wchodzi w zakres waszych obowiązków ?Na czym polega usuwanie awarii w maszynach wyposażonych w sterowniki ?Czy wymagana jest umiejętność programowania onych ?Czy w porównaniu z konwencjonalnym sposobem sterowania w razie awarii PLC są utrudnieniem czy też pomagają w jej usunięciu.Pytam ponieważ dotychczas stykałem się jedynie z przekaźnikami stycznikami itp. i stąd moje obawy.Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Nie znam się za bardzo na tym fachu, ale co nieco o sterownikach wiem.

Znajomość zagadnienia programowania sterowników znacznie ułatwia sprawe konserwacji urządzeń nimi zarządzanych. Nie trzeba od razu znać języków programowania itp, ale wystarczy wiedza o zasadzie działania. Jeśli system jest prawidłowo zaprojektowany, sterownik pomoże w usunięciu awarii, bo może wskazać jej miejsce, ale może też być zaprojektowany tak, że jak jeden element maszyny powoduje błąd, to nic nie chce działać i nie wiadomo czemu.

Kształce się na Automatyka i kiedyś takie systemy będe projektował, może zorientuj się czy w tej firmie jest zatrudniony jakiś automatyk, czy informatyk obsługujący te sterowniki, jeśli tak zawsze będzie można liczyć na jego pomoc (w założeniu) albo będzie na kogo zwalić (real )

watpie aby elektryk byl dopuszczony w duzej firmie do sterownikow PLC to raczej zadanie dla automatyka albo firmy zewnetrznej

Witam
Obecnie w większych zakładach standardem jest to, że osoba odpowiedzialna za utrzymanie ruchu od strony elektrycznej musi znać przynajmniej podstawy PLC. Nie ma rozróżnienia na elektryk bądź automatyk, nie jest ważna nazwa stanowiska, tylko zakres obowiązków. Taka osoba musi umieć znaleźć usterkę, usunąć ją lub zlecić odpowiednie działania firmie zewnętrznej, np. przezwojenie spalonego silnika.

Moim zdaniem najtrudniejszym zadaniem jest zlokalizowanie usterki i w tym pomocne są sterowniki PLC. Tutaj niezbędna jest umiejętność zajrzenia do programu i jego czytania (w formie graficznej najczęściej), nie trzeba umieć programować.
Czasami uszkodzeniu ulegają sterowniki PLC, wtedy trzeba umieć zgrać program i załadować go do nowego.

ArturZy wrote:

Witam
Obecnie w większych zakładach standardem jest to, że osoba odpowiedzialna za utrzymanie ruchu od strony elektrycznej musi znać przynajmniej podstawy PLC

Zanim zostałem zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko elektryka pytano mnie czy miałem do czynienia ze sterownikami PLC.

ArturZy wrote:

Moim zdaniem najtrudniejszym zadaniem jest zlokalizowanie usterki i w tym pomocne są sterowniki PLC. Tutaj niezbędna jest umiejętność zajrzenia do programu i jego czytania...
Czasami uszkodzeniu ulegają sterowniki PLC, wtedy trzeba umieć zgrać program i załadować go do nowego.

Jak i gdzie można się tego nauczyć?

witam

Pracowałem na dokładnie takim stanowisku. Muszę zaznaczyć, że z wykształcenia jestem energetykiem przemysłowym, a szeroko pojęta automatyka to moje hobby. Moja praca polegała na tym, że w razie awarii urządzenia z automatyką podłączałem się z do sterownika i szukałem awarii. W większości przypadków znalezienie usterki było dziecinnie łatwe, ponieważ w programie do obsługi sterownika dokładnie widać było co jest nie tak. No a pózniej trochę się wyrobiłem i sam programowałem sterowniki. Nie jakieś wyrafinowane rzeczy, tylko proste aplikacje. Przynajmniej nie musieli wołać serwisu do wszystkiego heh

Dokładnie tak jak mój przedmówca, od 12 lat bawię sie z obsługą i programowaniem PLC różnych maści, początkowo jako elektromonter UTR, później automatyk.
Jeśli chodzi o utrzymanie ruchu nie jest konieczna perfekcyjna znajomość programowania sterowników, ale umiejętność obsługi programu do danego typu sterownika i oczywiście najważniejsza sprawa umiejętność czytania i przetważania algorytmu sterownika.
Najprostszy diagram drabinkowy, stosowany w większości sterowników jest bardzo przyjazny dla elektryka, bo uczono go stykologii, a to jest przerzucenie stykologii do sterownika.
Nie ma znaczenia, czy jest to Siemens, GE Fanuc, Allen Bradley, czy Telemecanique, algorytmy są bardzo podobne.
Utrzymanie ruchu maszyn z PLC, jak sama nazwa wskazuje polega na umiejętności podłączenia programatora do PLC, odnalezienia błędu i jego korekty - pisanie własnych nowych projektów przychodzi samo z czasem...

Najważniejsze to się ich nie bać. Z reguły programy w sterownikach nie "padają", tak że Ciebie będą interesować raczej jakieś poprawki, udoskonalenia, czy też diagnostyka. Z moich doświadczeń wynika, że bardzo dobrą praktyką jest posiadać zapis aktualnego programu na epromie. Jęśli chodzi o uszkodzenie sterownika, to albo wymieniasz na nowy cały sterownik, albo uszkodzoną kartę rozszerzeń.
No i musisz uważać, aby przez przypadek nie wykasować programu - bardzo o to łatwo przy Simatic'ach z panelami i ABB.
Pozdrawiam.