Nissan 200 SX problem z immobiliserem

Witam serdecznie mam dziwny problem z immobiliserem w nissanie 200SX, mianowicie, po wyjęciu akumulatora i rozłączeniu klem, oraz kabli z przekaźnika od alarmu skorpion i chyba immobilisera też (jeden przekaźnik) nastąpił problem z odpaleniem auta. Po zamontowaniu akumulatora i podłączeniu klem oraz kabli do przekaźnika i rozbrojeniu immobilisera auto odpala poczym po paru sekundach gasnie, najszybciej gasnie w momencie dodania gazu, jakby immobiliser nie włączyl spowrotem pompy paliwa, natomiast rozrusznik włącza. prosze o pomoc w takiej sytuacji

znaleść odciecie i je zmostkować,

bo wiesz co do tej pory działało wszystko normalnie i prawdopodobnie szlo przez przekaźnik ja poodłączałem kable od przekaźnika ponieważ on sobie na nich dyndał poza puszka na przekaźniki i jestem prawie pewien ze podłączylem wszystko tak jak było ale z drugiej strony to nic innego nie mogło zawieść tylko tam, wymieniałem jeszcze filtr powietrza ale tu defekt wykluczam i zastanawiam sie czy pzez rozłączenie przekaźnika nie rozkodowałęm przypadkiem immobilisera i czy jest jakiś sposób zeby go zakodować spowrotem bo można odpalic sielnik ale tak jakby pompa nie podawała paliwa po chwili gaśnie . Czy wiesz gdzie odcięcie może sie znajować, albo gdzie powinienem go szukać??

Nissany sa kiepskie nikomu nie polecam 200 Sx a wogole ten nissanowski nats to wielka kicha naczytalem sie na forum ile ludzie maja z tym problemow i juz zygac mi sie chce jak patrze na nissana nie moge go odpalic i juz nie mam zielonego pojecia co moglo sie w nim popsuc najgorsze ze to auto mojego brata

za to z lekkim sercem polecam kazdemu mazde xedos 6 poprostu przefantastyczne auto i nie zaminilbym go na zadne inne prosze o pomoc w sprawie nissana moze ktos ma jakies sugestie w tej sprawie ja juz zalamuje rece pozdrawiam

rqaczej coś powalilez z alermem (immo) przekaźniki , brak kontaktu