Witam wszystkich.
Mam mały problem z dość dużym UPSem.
Jest to 4 akumulatorowa bestia o mocy 2200VA. Akumulatory 12V 7Ah połączone szeregowo.
OD jakiegoś czasu UPS przestał ładować akumulatory.
Konkretniej podaje na nie napięcie około 45-46V (moim zdaniem powinno być więcej niż 50V), ale prąd ładowania wynosi w granicach do 200mA.
Zauważyłem pewną korelację między tym czy wiatrak jest podłączony wewnątrz czy nie. W przypadku dolączenia go, prąd ładowania nie przekracza 100mA, przy podłączeniu go dochodzi do 200mA, a przy włączeniu drugiego równolegle udaje się osiągnąć do 0,5A, co pomijając już nawet że jest to kuriozum i tak nie jest wartością prawidłową - przy 7Ah prąd początkowy powinien być w granicach 0,8A.
W materi przetwornic napięcia i zasilaczy bezprzerwowych nie czuję się najlepiej. Nie posiadam również schematu ani instrukcji serwisowej do tego sprzętu, tak więc poruszam się jak pijane dziecko we mgle.
W związku z powyższym proszę o jakieś sugestie i wskazówki.
Mam mały problem z dość dużym UPSem.
Jest to 4 akumulatorowa bestia o mocy 2200VA. Akumulatory 12V 7Ah połączone szeregowo.
OD jakiegoś czasu UPS przestał ładować akumulatory.
Konkretniej podaje na nie napięcie około 45-46V (moim zdaniem powinno być więcej niż 50V), ale prąd ładowania wynosi w granicach do 200mA.
Zauważyłem pewną korelację między tym czy wiatrak jest podłączony wewnątrz czy nie. W przypadku dolączenia go, prąd ładowania nie przekracza 100mA, przy podłączeniu go dochodzi do 200mA, a przy włączeniu drugiego równolegle udaje się osiągnąć do 0,5A, co pomijając już nawet że jest to kuriozum i tak nie jest wartością prawidłową - przy 7Ah prąd początkowy powinien być w granicach 0,8A.
W materi przetwornic napięcia i zasilaczy bezprzerwowych nie czuję się najlepiej. Nie posiadam również schematu ani instrukcji serwisowej do tego sprzętu, tak więc poruszam się jak pijane dziecko we mgle.
W związku z powyższym proszę o jakieś sugestie i wskazówki.