Zamieszczam własny projekt (wykonany i sprawdzony) wzmacniacza jak w tytule.
Ponieważ przewidziałem niewielką prowizję za ściagnięcie schematu
(bardzo skromne 0.1 pkt.) należy się szczegółowy opis (aby zachęcić
lub zniechęcić potencjalnych "downloaderów").
A więc:
Wzmacniacz wykonany jest na 3 tranzystorach (2xpnp + 1xMOSFET)
kilku rezystorach i kondensatorach.
Zasilanie najlepiej 2x12V (jako źródło pradowe I1 wystarczy wtedy
jedna żaróweczka 12V/100mA np. od podświetlania deski rozdzielczej w samochodach).
Ja zastosowałem 2x16.5V.
W tym wypadku źródło prądowe I1 to po prostu 2x żarówka 12V/100mA (szeregowo).
W zasilaczu zastosowałem 2 kondensatory 2200uF/40V.
Tranzystory pnp typu BC415 lub BC416.
Tranzystor MOSFET typu STP311.
Rezystorem R1 można dobrać napięcie zrównoważenia.
Zalecana rezystancja słuchawek min. 100 Om (ale może być mniej).
Tranzystor STP311 nalezy umieścić na niewielkim radiatorze (moc tracona ok. 1.7W).
Dioda zenera 12V zabezpiecza tranzystor MOSFET przed uszkodzeniem.
Dla innych tranzystorów (można eksperymentować z innymi MOSFETAMI) należy dobrać rezystor R3 :
R3(om)=U(GS)/(0.5*(16.5-0.6)/4700)
Napięcie U(GS) MOSFETA zmierzyć podłączając rezystor 2k2 (jako R3).
Rezystor R2 mozna zwiekszyć do 3k3 (co da mniejsze wzmocnienie
ale wystarczające w zastosowaniu jako wzm. słuchawkowy , ale także
mniejsze zniekształcenia).
Zniekształcenia są praktycznie na słuch nierozróżnialne od innych wzmacniaczy.
Wzmacniacz brzmi nieźle , nie wzbudza się (działa też bez kondenstaora kompensującego 18pF).
Potrafi nawet wysterować głośnik 4Om (głośność jak z radia tranzystorowego).
Moc wyjściowa: Pwy:= min( I*I*R7/2 ; Uz*Uz/(2*R7) )
Oczywiście R7 to słuchawka.
Schemat na załączonym pliku.
Uwaga 1: Nie jest to też urządzenie iluminofoniczne, przy normalnym słuchaniu błyskanie żarówki jest praktycznie niewidoczne,
jeśli już widać pobłyskiwanie żarówki , to zniekształcenia są wyraźne
i raczej przy tej głośności nie daje się słuchać.
Ale nie ma się co martwić, głośność w słuchawkach jest naprawdę duża
bez wprowadzania zniekształceń.
Uwaga 2: Popracowałem trochę nad wzmacniaczem w celu usunięcia niewielkiego przydźwięku (wydawało mi się z początku że to wina prowadzenia masy). Jednak po kilku próbach okazało się że wystarczy
zasilić wzmacaniacz różnicowy przez filtr R8C5. R8=330 Om C5=470u
Poprawkę wprowadziłem na załączony schemat. W tej chwili nie słyszę żadnego przydźwięku.
Ponieważ przewidziałem niewielką prowizję za ściagnięcie schematu
(bardzo skromne 0.1 pkt.) należy się szczegółowy opis (aby zachęcić
lub zniechęcić potencjalnych "downloaderów").
A więc:
Wzmacniacz wykonany jest na 3 tranzystorach (2xpnp + 1xMOSFET)
kilku rezystorach i kondensatorach.
Zasilanie najlepiej 2x12V (jako źródło pradowe I1 wystarczy wtedy
jedna żaróweczka 12V/100mA np. od podświetlania deski rozdzielczej w samochodach).
Ja zastosowałem 2x16.5V.
W tym wypadku źródło prądowe I1 to po prostu 2x żarówka 12V/100mA (szeregowo).
W zasilaczu zastosowałem 2 kondensatory 2200uF/40V.
Tranzystory pnp typu BC415 lub BC416.
Tranzystor MOSFET typu STP311.
Rezystorem R1 można dobrać napięcie zrównoważenia.
Zalecana rezystancja słuchawek min. 100 Om (ale może być mniej).
Tranzystor STP311 nalezy umieścić na niewielkim radiatorze (moc tracona ok. 1.7W).
Dioda zenera 12V zabezpiecza tranzystor MOSFET przed uszkodzeniem.
Dla innych tranzystorów (można eksperymentować z innymi MOSFETAMI) należy dobrać rezystor R3 :
R3(om)=U(GS)/(0.5*(16.5-0.6)/4700)
Napięcie U(GS) MOSFETA zmierzyć podłączając rezystor 2k2 (jako R3).
Rezystor R2 mozna zwiekszyć do 3k3 (co da mniejsze wzmocnienie
ale wystarczające w zastosowaniu jako wzm. słuchawkowy , ale także
mniejsze zniekształcenia).
Zniekształcenia są praktycznie na słuch nierozróżnialne od innych wzmacniaczy.
Wzmacniacz brzmi nieźle , nie wzbudza się (działa też bez kondenstaora kompensującego 18pF).
Potrafi nawet wysterować głośnik 4Om (głośność jak z radia tranzystorowego).
Moc wyjściowa: Pwy:= min( I*I*R7/2 ; Uz*Uz/(2*R7) )
Oczywiście R7 to słuchawka.
Schemat na załączonym pliku.
Uwaga 1: Nie jest to też urządzenie iluminofoniczne, przy normalnym słuchaniu błyskanie żarówki jest praktycznie niewidoczne,
jeśli już widać pobłyskiwanie żarówki , to zniekształcenia są wyraźne
i raczej przy tej głośności nie daje się słuchać.
Ale nie ma się co martwić, głośność w słuchawkach jest naprawdę duża
bez wprowadzania zniekształceń.
Uwaga 2: Popracowałem trochę nad wzmacniaczem w celu usunięcia niewielkiego przydźwięku (wydawało mi się z początku że to wina prowadzenia masy). Jednak po kilku próbach okazało się że wystarczy
zasilić wzmacaniacz różnicowy przez filtr R8C5. R8=330 Om C5=470u
Poprawkę wprowadziłem na załączony schemat. W tej chwili nie słyszę żadnego przydźwięku.
Cool? Ranking DIY