Walczę od dłuższego czasu z naprawą solara płaskiego. Podczas mrozów pękły dwie rurki harfy i chyba już z 10 razy lutowałem.
Za chwilę zacznie się lato a mój system nie jest uruchomiony. Jedna rurka naprawiona ale druga cieknie.
Zaczynam już tracić nadzieję czy uda się zalutować pęknięcie, a rurka już tak wygląda (owijam cienkim drucikiem uszkodzenie i lutuje) że z pewnością stała by się hitem w jakimś pobocznym wątku zajmującym się śmiesznostrasznymi instalacjami.
Coraz bliżej jestem decyzji zakupu nowej skrzyni.
Co sądzicie o tym?
https://swatt.pl/pl/kolektor-sloneczny-weber-sol-standard-25-1684
Czy podwójna harfa może spowodować problemy w pracy w układzie drenażowym?
Za chwilę zacznie się lato a mój system nie jest uruchomiony. Jedna rurka naprawiona ale druga cieknie.
Zaczynam już tracić nadzieję czy uda się zalutować pęknięcie, a rurka już tak wygląda (owijam cienkim drucikiem uszkodzenie i lutuje) że z pewnością stała by się hitem w jakimś pobocznym wątku zajmującym się śmiesznostrasznymi instalacjami.
Coraz bliżej jestem decyzji zakupu nowej skrzyni.
Co sądzicie o tym?
https://swatt.pl/pl/kolektor-sloneczny-weber-sol-standard-25-1684
Czy podwójna harfa może spowodować problemy w pracy w układzie drenażowym?