chodzi o zamontowanie alternatora w ciagniku c 330.alternator mam kupiony juz z gotowymi uchwytami.to jakas przerubka alternatora od poldka chyba.uchwyty sa spoko ale w ciagniku + jest na ramie ciagnika a w alternatorze juz o tym njie pomysleli i - jest na obudowie a plus wyprowadzony.z przrobka instlacji niema problemu ale co z rozrusznikiem???? jak zamienjie kable to bedzie krecil w druga strone. przerabiac alternator czy rozruszniktak zeby to gralo?? co radzicie??