Najtańsza końcówka 200W. Na końcówce TDA2030A.

ige wrote:

W tej aplikacji tranzystory nie zwiekszaja mocy tylko obciazalnosc!Dlatego uklada moze pracowac w mostku przy 4Ω.

Tak? A co napisali w instrukcji montażu z zestawu NE078 (identyczna aplikacja):

Quote:

"Do układu nie należy podłączać zestawów głośnikowych o impedancji
mniejszej niż 4Ω przy pracy stereo oraz 8Ω przy pracy mostkowej, gdyż grozi to uszkodzeniem wzmacniacza"
"Tranzystory mocy pracują w nietypowej, choć coraz bardziej popularnej konfiguracji: sterowane są prądem zasilającym układ TDA2030. Jednak ich punkty pracy zostały dobrane tak, by dla słabych sygnałów jedynym źródłem mocy wyjściowej był układ scalony. Dla sygnałów, przy których moc wyjściowa ma przekroczyć ok. 10W (w jednym kanale) tranzystory stają się jej głównym źródłem."

Wiesz, gdyby tranzystory w konfiguracji stereo miały tylko zwiększyć
obciążalność, to już wolałbym ich nie stosować. Wiem jaka jest różnica
we wzmocnieniu między TDA2030 a TDA2030 + tranzystory przy tym samym napięciu, więc mi tu nie gadaj.
Eh, przed chwilą sprawdziłem napięcie dopuszczalne dla 2030A i rzeczywiście ±22V. Ale dlaczego mi się spaliły przy 20V ????
W podróbki nie wierzę, bo logo miały ST i były w oryginalnej obudowie.
A za TDA2030 była literka "A" więc nie wiem w czym problem tkwił

poeta5 wrote:

Nie wiem w czym problem. U mnie jak uż mówiłem trzeci raz pracują na +-26V, a i na 2omach też działał lecz nie sprawdzałem na więkrzej mocy bo itak niżle się grzał, jutero spróboje zasilić +-30V!!

Najwyraźnie dostała ci się w ręce seria układów TDA2030A z niezniszczalnymi elementemi:D Chcę zobaczyć co się będzie działo jak podepniesz 30V
Żebyś tylko to przeżył

Podpiąłeś już te 30V? Czekam na rezultat

ige wrote:

Wpelni sie z kolega dymkiem zgadzam za te same pieniadze mozna zrobic koncowke tranzystorowa na jedej parze 2sa1943/2sc5200 i bedzie bez porownania lepsza od tda

A co ty sobie wyobrażasz, że każdy od razu powiniem się brać za tranzystory z najwyższej półki czy co??Jak można to niech się robi, bo ja nie wiem skąd schemat możnaby wytrzasnąć (połowa schematów na elektrodzie to jakieś oszustwa i tak naprawdę to są g.. warte) nawet jeśli to i tak mało kto poszukuje jakiejś super jakości. Już do tego stopnia nie zidiociałem żeby sprawdzać w której końcówce jast mniej szumów, mimo że go prawie nie słychać, Ja do swoich TDA2030A nic nie mam, grają bez zarzutu.

Wiem może mnie trochę poniosło, ale tak bywa.

"No to powiedz jak jest roznica towoim zdaniem?"

Jest różnica około 10W, ale też trudno się nie zgodzić ze różnica jest też przy obciążalności. A tranzystory mogą pełnić jeszcze jedną funkcję -
chronią TDA przed zwarciami. Kilka dni temu nastąpiło u mnie zwarcie między kolektorem a radiatorem (tak chodził przez 5 minut, bo mnie nie było chwilę) Radiator po tym był cały gorący, uzwojenie wtórne transformatora wyparowało...
Ale po usunięciu usterki wzmacniacz gra dalej .
I sądzę, że gdyby nie było tych tranzystorów i zrobiłoby się podobne zwarcie, to TDA poszedłby z dymem.
Ja nie wiem co reszta ma do TDA, bo kosztuje 2 złote? jak się da mu odpowiednie głośniki to i ten zagra ładnie, naprawdę. Może mu basu brakuje, ale to prezecież u siebie uzupełniam subwooferem napędzanym LM3886. I całość w odsłuchu gra lepiej niż np. 5.1 creativa u mojego kolegi. Mówię poważnie. Wystarczy tylko tego scalaka odpowiednio zaaplikować. Może wam się wydawać, że bzdury
piszę, nie znam na rzeczy, a muzyki słucham w jakiś pierdzących chińskich 1-calowych głośniczkach i je chwalę, a te TDA co mam to nawet nie polutowane i na 'pająka'.
Jak skończę moje 2.1 to pokażę na forum. Zobaczymy co powiecie.