Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Hyundai Lantra pływające obroty.

damkoz 25 Apr 2006 17:17 10491 36
Optex
  • #1
    damkoz
    Level 19  
    Witam
    dziś coś się spsuło w moijej lantrze - 1.6 16V 93 rok silnik g4cr- ten samy był montowany w mitsubishi. Problem polega na tym że po odpaleniu na pb chwile trzyma się na obrotach (ssaniu) a później obroty zaczynają skakać między 1000- 2000 gdy przełącze na lpg obroty stabilizuję się na ok 1800obr/min i równo na takiej wysokości się utrzymują. Objezdziłem znanych mi fachmanów i żaden nie może go zdiagnozować komputerem. sprawdziłem czujnik temp i wydaje się być sprawny, moje podejrzenie to silniczek krokowy ponieważ jego rezystancja nie zgadza się z wartościami podawanymi przez producenta, ale nie mam co do tego pewności dlatego chciałem się zapytać co jeszcze może powodować tego typu objawy. Nie chcem od razu kupować krokowca bo jak się okaże że to coś innego wówczas będzie to kasa wydana w błoto. Dodam że tps jest sprawny co sprawdziłem oprogramowaniem od lpg.
  • Optex
  • #2
    MakroSerwis
    Moderator of Cars
    Witam kolegę serdecznie, jeździmy takimi samymi autami :)
    Zapraszam na :
    http://www.mitsubishiklub.pl/forum/forum_topics.asp?FID=20
    o ile jeszcze nie byłeś na naszym forum. Tam znajdziesz wszystkie odpowiedzi. G4CR jest to silnik 4G61 w Mitsu.
    Polecam tez stronę kolegi z forum, ma co prawda Galanta, ale cały układ zasilania silnika jest prawie ten sam:
    http://mitsubishifan.webpark.pl/

    a od siebie dodam, ze jakby krokowy nie był sprawny, to obroty nie pływałyby, tylko trzymały na stałym poziomie. Wyszukaj na powyższym forum hasła "obroty", w dziale "warsztat".
    Pozdr.
  • #3
    damkoz
    Level 19  
    Moim zdaniem krokowy jest padnięty ponieważ wg opisu z webtecha jego rezystancja powinna wynosić między skrajnymi 60 a sasiadującymi 30 ohm u mnie przejście jest tylko między dwoma pinami ale nie mam pewności czy te opisy z webtecha są napewno prawidłowe.
    PS
    Obydwie strony widziałem. Dzięki za linki, jeżeli ktoś bo materiał naprawdę ciekawy.
  • #4
    MakroSerwis
    Moderator of Cars
    Jeżeli na 100% nie ma przejścia, tocewka padła. Tam są dwa karkasy z dzielonymi na pół cewkami. U mnie jedna z połówek ma ponad 50 ohm, a krok chodzi :). Używka kosztuje ok. 150 zł, kolega z forum (pierwszy link) , chyba Bartek (taki nick), naprawia dużo taniej takie uzwojenia (jeżeli masz rozbieralny silniczek), a jest to na prawdę spec.

    silniczek ma wyprowadzenia:
    1 2 3
    4 5 6

    uzwojenia sprawdzisz omomierzem wg schematu:
    1-2
    2-3
    4-5
    5-6
    Pomiedzy tymi parami musi byc opor ok. 30 ohm...
    1-3
    4-6
    Pomiedzy tymi parami musi byc opor ok. 60 ohm...
  • #5
    damkoz
    Level 19  
    No dokładnie, u mnie jest tak:
    1-2 = 0Ohm
    2-3 = 30 Ohm
    4-5 = 0 Ohm
    5-6 = 0 Ohm

    1-3 = 0 oHm
    4-6 = 0 Ohm

    Silniczek rozkręciłem myslałem że znajde przerwę w uzwojeniu ale ono jest zalewnay - tak jak piszesz są jakby 2 osobne uzwojenia.
    Znalazłem na allegro krokowca za 100zł ale jeszcze jutro rano przed zamówieniem podjade do kolegi i sprawdze na jego hyundaiu ile u niego jest oporności (tak żeby mieć 1000% pewności czy np dobrze to mierze i czy miernik nie świruje).
    Jak wymienie to dam znać czy to napewno to, a jak nie to bedę dalej myślał. Ale tak w sumie to już nie miało co się tam popsuć jedynie to ecu.
  • #6
    MakroSerwis
    Moderator of Cars
    Sprawdź dokładnie, ale to, co piszesz, jest możliwe, częste uszkodzenie. Wiem, że cewki są zalewane. Daj znać o efektach i koniecznie załóż konto na forum Mitsu, to kopalnia wiedzy dla naszych aut. Nawet, jeżeli nie jesteś właścicielem tej Lantry, przyda się na przyszłe naprawy innych aut podobnej marki :) .
    Pozdr.
    P.S. Jeszcze jedna sprawa. Jak zdejmiesz uzwojenia z silniczka, to przykręć silniczek bez nich (z wirnikiem na wierzchu) i sobie ręcznie ustaw obroty. Sprawdzisz wtedy, czy reaguje na śrubę regulacyjną (na górze przepustnicy, pod gumową zaślepką). Musi reagować na kręcenie wirnikiem i na śrube. Jeżeli jest inaczej, to przepustnica do czyszczenia (tutaj kłania sie drugi link, dział "dane naprawczo...").
  • Helpful post
    #7
    arturartur
    Level 12  
    Te silniczki rzeczywiście są awaryjne , ale nie spotkałem się w ich przypadku z całkowitym zwarciem uzwojeń ( napisałeś 0 Ohm , a to zupełne zwarcie ) .
    Typową ich usterką są przerwy w uzwojeniach , i nie są
    one rejestrowane przez sterownik jako błąd ( ciągłość ich obwodu nie jest kontrolowana przez sterownik ) i prawdopodobnie dlatego komputerowe testy niczego nie wykazały . Chociaż gdyby wykluczyć ,,fałszywe powietrze,, i spojrzeć w aktualne dane to byłoby widać że zadana przez sterownik ilość kroków silnika różni się od typowej wartości dla biegu jałowego (ok. 40 kroków ).
    Falowanie obrotów wynikało z tego że trzpień silnika był ustawiony w pozycji otwartej co powodowało że obroty wzrastały , a że przepustnica była zamknięta sterownik wyłączał wtryskiwacze (tak jak przy hamowaniu silnikiem ) , po zejściu obrotów cykl się powtarzał . To typowa usterka w tych silnikach .
  • Optex
  • #8
    damkoz
    Level 19  
    o przepraszam, źle napisałem tam gdzie zero miało być Nohm czyli załkowity brak przejscia. Auto niebyło diagnozowane komputerem, ponieważ jest to moim zdaniem dość logiczna usterka a wartosć zamówionego przezemnie silnika krokowego wynosi tyle co diagnoza w aso.
  • Helpful post
    #9
    Anonymous
    Anonymous  
  • #10
    MakroSerwis
    Moderator of Cars
    Elektrit, masz sporo racji. Wyciekanie elektrolitów jest typowe dla tych ECU, chociaż występuje głównie w Misiach z lat 89 - 92, w Hyundai'u zdarza się podobno rzadziej. Podobno, ponieważ u mnie były wylane i musiałem trochę ścieżek odrestaurować :). Najbardziej zdradliwe są połączenia na granicy lutów smd - mikroskopijnąprzerwę na granicy cyny widać dopiero przy prześwietlaniu płytki silnym światłem.
    Z drugiej strony, nie pisałem koledze o tej przypadłości ECU, ponieważ te silniczki krokowe równie często się sypią - dostają przerwę na uzwojeniu lub przepalają się w wyniku zatarcia, jak się nie czyści ich co 15 - 20 kkm. Zabrudzają się po jakimś czasie strasznie, od zaworu EGR (który warto zablokować pełną uszczelką bez dziurek i problem znika).
    Pozdr.
  • #11
    Anonymous
    Anonymous  
  • #12
    damkoz
    Level 19  
    Z tymi kondensatorami to faktycznie pomyslę bo sporo ostatnio się nasłuchałem i czytałem nie tylko od ciebie. Ale, elektrit, mówisz jak rozumiem, zeby lepiej przed założeniem nowego krokowca sprawdzić sterownik bo być moze przez niego ten padł?
  • #13
    MakroSerwis
    Moderator of Cars
    Krokowiec może nie chodzić, ponieważ sterownik jest uszkodzony. Jednak w przypadku tych ECU, nie słyszałem, aby wylane elektrolity miały akurat z nim jakiś związek. Krokowiec padł, co wykazał pomiar uzwojeń, a przyczyna jest jedna z dwóch (w 99% przypadków): zanieczyszczenie i zatarcie mechanizmu lub naturalna u Mitsubishi przerwa w uzwojeniu.

    P.S. Gdybyś nie dostał tanio sprawnego krokowca, to skontaktuj się z Bartkiem z forum, którego adres Ci podałem, naprawi te uzwojenia, pomimo, ze są zalewane. Ma na to patent.
  • #14
    Anonymous
    Anonymous  
  • #15
    MakroSerwis
    Moderator of Cars
    OK, elektrit, oczywiście, jeżeli tak twierdzisz na podstawie własnego doświadczenia, to przyznaję rację. Trochę skorygowałem swój post. Tak, czy inaczej, nasuwa sie jeden wniosek z naszych wypowiedzi:
    Najpierw sprawdzic i wymienić te trzy nieszczesne elektrolity w ECU, potem naprawić (etc.) krokowiec :)
  • #16
    damkoz
    Level 19  
    Ok, sprawdziłem elektronike silnika i jest cała, założyłem nowego krokowca, po nagrzaniu silnika zresetowałem komputer i pojawił się problem, gdy auto stoi na postoju, po odpaleniu obroty wchodzą na 2000 i powoli spadają do 1000 i tak już zostaje, czyli ok. Z kolei w czasie jazdy gdy wcisne sprzęgło zatrzymując się np przy skrzyżowaniu, obroty spadają tylko do 2000 pozostają tak przez ok 2 sek, następnie kilka skoków między 1000- 1500 i po chwili ustawiają się na 1000. próbowałem jeszcze raz zresetować komp;uter ale to nic nie daje.
  • #17
    MakroSerwis
    Moderator of Cars
    Czyli krokowiec działa. Te wahania obrotów mogą wynikać z kilku rzeczy. Możemy tu pisać tylko o sprawach elektroniki, więc po raz kolejny proponuję udać się na inne forum:
    http://www.mitsubishiklub.pl/forum/forum_topics.asp?FID=20
    tam, przy użyciu przycisku "szukaj", powinieneś znaleźć wszystkie odpowiedzi, lub zarejestrować się i napisać nowy topic.
    Pozdr.
  • #18
    damkoz
    Level 19  
    Czytałem na tej stronie co podałeś, że po każdym grzebaniu przy przepustnicy powinno się ustawić obroty, a zastanawia mnie jedno, silniczek który zakupiłem pochodzi od lantry 1.8 a nie 1.6 ale podobno powinien pasować. Zastanawiam się czy to nie jest przyczyna skoków. Ponadto przeglądałem to forum (co prawda w biegu) i nic nie znalazłem.
  • Helpful post
    #19
    MakroSerwis
    Moderator of Cars
    1.6 i 1.8 mają taki sam silniczek. Z tego, co piszesz, to silniczek chodzi. Zawsze możesz go pomierzyć, poza tym nie może być zabrudzony, oś musi bardzo lekko chodzić, bo inaczej ma prawo się przycinać. Ze spraw elektroniki, możesz jeszcze sprawdzić czujnik ruchu pojazdu ( w większości przypadków znajduje się na górze skrzyni biegów), oraz czy podłączona jest wsuwka od czujnika (styku) zamknięcia przepustnicy.
    Pozdr.
  • #20
    damkoz
    Level 19  
    Pojezdziłem troche po mieście i po paru kilometrach wszystko się ustabilizowało- jest po staremu, albo silniczek za długo leżał na pułce i potrzebował czasu aby się rozruszać, albo też elektronika potrzebowała paru km aby się przystosować.
    W każdym razie bardzo dziękuje za pomoc.
  • #21
    damkoz
    Level 19  
    Dziś odłączyłem akumulator i po podłączeniu znowu obroty wariowały i po paru km się prawie wszystko ustawiło jednak w czasie jazdy gdy wcisne sprzęgło obroty ustawiają się na ok 1200 a nie 900. Wstarczy że auto zacznie toczyć się z górki obroty od razu wskakują z 900 na 1200. Zmierzyłem jeszcze raz silniczek omomierzem i zauważyłem coś ciewkawego, otóż jego rezystancja między 1a2 oraz 2a3 i podobnie 4a5i 5a6 wynosiła 42Ohm a nie jak powinno być 30. Pozatym silniczek rózni się wyglądem od wcześniej zamontowanego oraz ostatnią cyferką symbolu. Czy przypadkiem ten silniczek nie pochodzi z całkiem innego samochodu i przez to ten problem??
  • #22
    MakroSerwis
    Moderator of Cars
    Lantra, jak większość aut, posiada czujnik ruchu pojazdu, który jest umieszczony w tym modelu z reguły w górnej części obudowy skrzyni biegów. Czujnik ten informuje ECU, że samochód sie toczy, pomimo zdjęcia nogi z pedału gazu. ECU wtedy celowo utrzymuje obroty na poziomie ok. 1200 rpm, aby utrzymać sprawność działania serwomechanizmów (hamulec i wspomaganie kierownicy). Jest to dla bezpieczeństwa.
    Pozdr.

    Edit:
    odnośnie wyglądu silniczka, to były dwa typy różniące sie kształtem, ale zamienne. Różnica oznaczeń z tego prawdopodobnie wynika. Rezystancja na poziomie 42 ohm jest dopuszczalna.
  • #23
    Anonymous
    Anonymous  
  • #24
    damkoz
    Level 19  
    Tak ale gdy auto stoi po całej nocy, i ruszam rano na PB, wciskam sprzęgło przy toczącym się aucie to obroty nie spadają do 1200 tylko skaczą mniej więcej między 1400 a 1600. a jak już sie nagrzeje, to wtedy jest tak że po wciśnięciu sprzęgła spadają na 1200, i wczesniej tego nie było, ani w tym ani żadnym innym aucie którym jechałem. Dodam jeszcze że magik w warsztacie do którego zachecałem na samym początku dobrał się do śróbki na przepustnicy (to jest chyba jakaś regulacja, i może tym kręceniem coś zpieprzył.

    Dodano po 1 [minuty]:

    Elektrit, tam nie ma szczoter, uzwojony jest tylko stojan, a wirnik wykonany jest z magnesu stałego.
  • #25
    Anonymous
    Anonymous  
  • #26
    damkoz
    Level 19  
    Możliwe, w każdym razie gdyby te obroty od razu opadały na właściwą wartosć bez tego durnego skakania na zimnym silniku byłbym zadowolony, jednak to jest denerwujące i napewno coś jest nie do końca tak jak trzeba. Mam dziwne wrażenie że mechanik jak się dobrał do śróbki coś rozstroił, byłem nawet w aso i facet powiedział że jest to właśnie sróbka od regulacji obrotów na biegu jałowym i rym się reguluje, z kolei inny mechanik powiedział mi żeby tego nie ruszac bo jak się przestowi to są niezłe kombinacje aby spowrotem przestawić tak jak powinno być.
  • #27
    MakroSerwis
    Moderator of Cars
    W Mitsubishi są ze szczotkami i bez szczotek. Zależy, czy dwuprzewodowy (4G13, 4G37...), czy sześcioprzewodowy (4G61, 4G63...). W pierwszym wypadku jest to raczej servomechanizm przepustnicy, natomiast Lantra 1,6 jest wyposażona w układ z silnika 4G61 i pochodnych, czyli by-pass.
    Śruba regulacyjna wolnych obrotów (ta pod gumową zaślepką u góry przepustnicy) powinna w płynny sposób podnosic lub obniżac obroty (odpowiednio - przy wykręcaniu, lub wkręcaniu). Jeżeli dzieje się inaczej, to układ przepustnicy jest zanieczyszczony, ale tutaj juz odbiegamy od tematu wymaganego na tym forum.
    jeżeli chodzi o silnik krokowy - sprawdź, czy jego mechanizm sie lekko obraca, o ile jeszcze nie sprawdzałeś, oraz czy gniazdo jest czyste, nie zasmarkane nagarem przez ten nieszczęsny EGR. Dobrze byłoby pomierzyć też czujnik temperatury silnika - ten z dwubiegunową wtyczką, nad złączem sondy lambda, on jest odpowiedzialny za informację dla ECU, które na podstawie tego odczytu ustala prędkość obrotową i dawkę paliwa.
    Na rozgrzanym silniku włącz wszystkie odbiorniki prądu, tzn. długie światła, wentylator na max. i ogrzewanie szyby. Jeżeli obroty szybko wyrównają się, to silnik krokowy działa dobrze. Należy również pamiętać, że ECU manewruje również kątem wyprzedzenia zapłonu, a to też ma wpływ na obroty. Sprawdź to ustawienie, pamietaj o wcześniejszym zwarciu złączki EST ADJ do masy (w wiązce, obok pompki sprzęgła), powinno być 5 do 6 stopni przed ZZ.
    Cóż tu więcej dodać ? Na "sucho", bez auta - trudno.
  • #28
    damkoz
    Level 19  
    Quote:
    Sprawdź to ustawienie, pamietaj o wcześniejszym zwarciu złączki EST ADJ do masy (w wiązce, obok pompki sprzęgła), powinno być 5 do 6 stopni przed ZZ.


    Ano moment, to zwieranie wtyczni to chyba dopiero do regulacji ?? a ja jeszcze za dobrze nie wiem jak to zrobić, przy pompce sprzęgła mam tylko jeden wychodzący przewód podpisany na złączce jako "pump check" i nie jest z niczym podłączony. To z odbiornikami próbowałem i z tedo co pamiętam to obroty się podnoszą. Rozumiem ze kąt otwarcia przepustnicy ma być 5-6* ale jak to zmierzyć ??
  • #29
    MakroSerwis
    Moderator of Cars
    Ja piszę o kącie wyprzedzenia zapłonu. W tej samej wiązce, obok Pump Check, masz na pewno EST ADJ, wygląda tak samo, pewnie siedzi pod spodem (trzeba ręke wsadzić i wyczujesz). Złączke zwierasz do sprawdzenia kąta i ewentualnej regulacji.
    Co do przepustnicy - nie ma danych dotyczących kąta otwarcia. Jest natomiast czujnik otwarcia (potencjometr), umieszczony z jej boku, na przeciwko bębenka linki. Nie ma raczej potrzeby tego ruszać, raczej nie jest przyczyną.
    Tak, jak pisałem - może być brud, zacinanie silniczka, zła regulacja, ewentualnie odłączony styk na samej górze przepustnicy, który informuje ECU o zdjęciu nogi z pedału gazu.
    Pozdr.
  • #30
    damkoz
    Level 19  
    Już powoli trace cierpliwosc do tego rzęcha, silniczek dzisiaj specjalnie wykręcałem i czysciłem, przecyściłem też o ile się dało miejsce jego mocowania, h wie czy jest on w końcu sprawny czy nie, jak narazie całość sprawia wrazenie jakby obrotami sterował pijany mechanik spiący gdzieś w bagazniku. Pomyśle jeszcze nad regulacja, może znajde opis jak to zorbić a jak nie auto powędrule do aso lub na giełdę.