Witam
dziś coś się spsuło w moijej lantrze - 1.6 16V 93 rok silnik g4cr- ten samy był montowany w mitsubishi. Problem polega na tym że po odpaleniu na pb chwile trzyma się na obrotach (ssaniu) a później obroty zaczynają skakać między 1000- 2000 gdy przełącze na lpg obroty stabilizuję się na ok 1800obr/min i równo na takiej wysokości się utrzymują. Objezdziłem znanych mi fachmanów i żaden nie może go zdiagnozować komputerem. sprawdziłem czujnik temp i wydaje się być sprawny, moje podejrzenie to silniczek krokowy ponieważ jego rezystancja nie zgadza się z wartościami podawanymi przez producenta, ale nie mam co do tego pewności dlatego chciałem się zapytać co jeszcze może powodować tego typu objawy. Nie chcem od razu kupować krokowca bo jak się okaże że to coś innego wówczas będzie to kasa wydana w błoto. Dodam że tps jest sprawny co sprawdziłem oprogramowaniem od lpg.
dziś coś się spsuło w moijej lantrze - 1.6 16V 93 rok silnik g4cr- ten samy był montowany w mitsubishi. Problem polega na tym że po odpaleniu na pb chwile trzyma się na obrotach (ssaniu) a później obroty zaczynają skakać między 1000- 2000 gdy przełącze na lpg obroty stabilizuję się na ok 1800obr/min i równo na takiej wysokości się utrzymują. Objezdziłem znanych mi fachmanów i żaden nie może go zdiagnozować komputerem. sprawdziłem czujnik temp i wydaje się być sprawny, moje podejrzenie to silniczek krokowy ponieważ jego rezystancja nie zgadza się z wartościami podawanymi przez producenta, ale nie mam co do tego pewności dlatego chciałem się zapytać co jeszcze może powodować tego typu objawy. Nie chcem od razu kupować krokowca bo jak się okaże że to coś innego wówczas będzie to kasa wydana w błoto. Dodam że tps jest sprawny co sprawdziłem oprogramowaniem od lpg.