Zbiornik ciśnieniowy pełni też funkcję bufora. W instalacji bezciśnieniowej też musisz użyć zbiorniczka w którym będzie się gromadził płyn zwiększający objętość po podgrzaniu. Taki zbiornik musiałby być w najwyższym punkcie instalacji. Ja musiałbym dać takie naczynie w łazience co by było mało estetyczne (rury mogę znieść), dlatego decyzja o instalacji ciśnieniowej i zbiorniku pod kolektorem. Przed naczyniem mam zawór bezpieczeństwa. Instalacja zalana jest Petrygo Alu. Weźmy teraz czysto hipotetyczny przypadek: nieszczelność wężownicy, w układzie otwartym cały płyn z układu zostałby wyparty do łazienki a tak śmignie zaworkiem na zewnątrz. Wiem że nie często się to zdarza i szybciej pewnie wysiądzie beczka ale nie wiem jak płyn niezamarzający działa na wężownicę w długim okresie czasu. Wracając do izolacji to odradzam piankę montażową ponieważ się utlenia z czasem. Pozostawiona na powietrzu porowacieje i kruszy się. Najlepsza w takim przypadku będzie wełna mineralna stosowana w budownictwie. Jeśli rezygnujesz z miedzi to polecam na absorber grzejnik panelowy i jakąś dobrą wysoce matową czarną farbę. Poczytaj o tych grzejnikach bo przewijają się tutaj na forum.
Jeśli chodzi o zimno i słonecznie
to kolektor się sprawdza nawet w mroźne ale słoneczne dni.
Jeśli chodzi o zimno i słonecznie
