Pralka Polar SL348 - spada pas

Witam.
Stary pasek zerwany, po założeniu nowego spada z osi silnika nawet przy kreceniu koła ręką. Czy na osi silnika było jakieś zabezpieczenie, które "wyparowało"?

TEEEEEEEEESSSSSSTTTT

ja mam taką sama pralkę i przy wymianie paska jest trochę zabawy, ale podstawą jest orginalny pasek,

Przepraszam, a na czym ma polegać ta zabawa? Bo choć nie jestem specem od pralek, to wydaje mi się to proste jak budowa cepa za przeproszeniem. Zakładam pasek na oś wirnika, zakładam na koło pasowe i kręcę nim, i pasek siedzi. Niestety po kilku obrotach zjeżdża z osi wirnika.
A pasek nowy, numery jak na starym, zerwanym. Koło zdjęte i sprawdzone, nie ma deformacji. Silnik przykręcony pewnie. Luzów na wirniku nie wyczuwam - co nie znaczy, że ich nie ma po naprężeniu.
A więc łożyska w silniku czy inna przypadłość?
Z pokorą czekam na podpowiedzi fachowców, bo czeka to badziewie z praniem w środku.

Poruszaj poprzecznie koszem piorącym ,a drugą ręką trzymaj za koło pasowe w ten sposób sprawdzisz czy nie ma tam luzów powodującuch spadanie paska:D

kolego sprawdź czy pasek siedzi na tych samych rowkach koła pasowego silnika co ten stary
bo być może własnie to jest tym problemem
a rozwiązanie go jest dość prozaiczne

Dzięki wielkie PBK. Założyłem początkowo na najbardziej czystą część kółka pasowego silnika, sądząc, że to właściwe miejsce. Przesunięcie o 2 ząbki rozwiązało problem, pranie w toku, ale na kole bębna jeszcze nie układa się centrycznie. Po zakończeniu pranka przesunę o jeszcze 1 ząbek. Pozdrawiam wszystkich.