przerywacz maluch

mam problem zastosowałem taki do simsona każdy wie co to jest chyba mam w nim 12V instalke i chce podłączyć ale jak mam to zrobić?podłączam tak: na przełącznik dostaje prąd i w zależności czy w prawo czy wlewo nacisne tam go podaje więc podłączam go pod P w a przerywaczu czyli wejście a wyjście biore z + takie oznaczenie i zamiast migać to świeci i nie mam pojęcia co jest nie tak może macie jakieś sugestie albo coś źle podłanczam prosze o pomoc z góry dziękuje przerywacz ma 3 wtyki P,L odraz + takie oznaczenia jeśli coś źle podłączam to prosze o jakiś mały schemacik

ps.przerywacz butelkowy nie ten nowy kwadratowy:D

Nie ma prawa zadziałać - bo przerywacze bimetaliczne (a ten "butelkowy" do takich należy) są obliczone na ściśle określoną moc pobieraną przez żarówki kierunkowskazów. W Twoim przypadku zastosowania przerywacza od malucha moc pobierana przez żarówki simsona jest wielokrotnie mniejsza by grzejnik zdołał tak podgrzać bimetal by spowodować przełączenie - stąd kierunkowskazy palą się światłem ciągłym. W sumie jeżeli nie masz możliwości dostania oryginału - to może warto byłoby rozważyć zrobienie przerywacza w pełni elektronicznego np. na popularnym układzie NE555 i kluczującym tranzystorze mocy - co biorąc pod uwagę, że kierunkowskazy w motocyklach to zazwyczaj 2 X 5 W żarówka czyli 10W na stronę nie powinno być skomplikowane ani drogie w wykonaniu.
W każdym razie żaden przerywacz samochodowy (nawet gotowce elektroniczne bez przeróbki) nie zadziała w motocyklu (motorowerze).

Witam.Powinno to byc podlaczone tak:
L - do przelacznika kierunkowskazow
P - lampka kontrolna kierunkowskazow
+ - "+" z zasilania
Przerywacz w maluszku jest na moc 2 razy 21 wat + lampka kontrolana.Na przerywaczu powinno ci to pisac.No i napiecie jest 12V,a ty chyba masz o ile pamietam 6V.Sprawdz to.To,ze ci kierunkowskaz swieci caly czas moze byc spowodowane albo wlasnie napieciem,albo moca zarowek.