Jak można sobie poradzic z pogłosem w kościele? Chodzi konkretnie o nagłośnienie chóru. Sprzęt to mixer Samson TM500 i 2 głośniki Stage Line. Czy jest jakis specjalny sposob ustawienia głośników (narazie oba stoją od strony ołtarza)? Z pogłosem jest naprawde problem, bo jak jest cicho to nic niesłychać a jak jest głośniej to też nic niesłychać
Czy jest wogole jakiś sposów na wyeliminowanie tego efektu (jedyny pomysł na jaki narazie wpadłem to zburzenie ścian
)?

