Zbudujmy wreszcie porządny SUB ?

Na wstępie.. jeżeli osoby kompetentne uznają ten temat za "zbędny" - to za usunięcie go się nie obrażę

Otóż - przeglądając to forum - aż roi się od różnej maści "subów", "subwooferów", "tub", "basów", "rur" itp... jedne tak badziewne na ile alphard czy dibeisi pozwolą.. inne znów wykwintne estradowe konstrukcje tubowe grzmiące energią..

A ja - wychodząc pewnie marzeniom wiekszości forumowiczów - chciałbym rozpocząc WSPÓLNY projekt suba "idealnego". Założenia mają być następujące:

- ma to być sub do DOMU (więc nie tuba....)
- DOBRY - Bardzo dobry impuls (żadne rozlazłe dudnienie)
- przydałby się nisko schodzący dół (dla eksperymentów muzycznych typu Drum'n'bass itp)
- Nieduży, zgrabny, Tani (wiem że te kryteria są nie do pogodzenia..)

Zdaję sobie sprawę że w tym momencie mogły by rozlec się głosy "to nie do pogodzenia!" - lub z drugiej strony "to siadaj bracie odpalaj WINisd i projektuj!!" - ale mi własnie chodzi o WSPÓLNE podejscie! dyskusje w tworzeniu od PODSTAW! wreszcie - o wsparcie doświadczeniem i profesjonalizmem Panów Tomaszo i zbliżonych... (tu szacunek odpowiednim osobom)

Chodzi własnie o poprawne dobranie ZAŁOŻEŃ - żeby nie spalić projektu na wstępie.. a więc jaki głośnik? jaka konstrukcja (BR? a może zróbmy - nietypowo - suba jako obudowę zamkniętą? a może konstrukcja mieszana?).. moze odpowiedni dobór zwrotnicy, wzmacniacz....

zróbmy z tego tematu kompendium wiedzy i bardzo profesjonalny a jednocześnie przystępny przewodnik pt. "jak zrobić doskonałego SUB'a"

Tak więc Koledzy Forumowicze... Pomożecie?

No wszystko sie zgadza z Twoim opisem idealu oprocz gabarytow bo jest dosc duzy (porownywalny do BP)
Super impuls
Super efektywność rzedu 102dB
Nisko schodzi

Konstrukcja to polaczenie lini transmisyjnej i Tuby - konkretnie Linia zakończona logarytmicznym (wielikim) otworem
Daje rady na niejednej imprezie - nie ma mocnego na niego !!!

Mam go w akademiku w Opolu jak cos to zapraszam na odluch

PS przez przypadek wpadlem zobaczyc co sie na forum dzieje wiec pisze

Ponieważ nie da się pogodzić wszystkiego, suba należy też dobrać do warunków pracy, dlatego mam pewien pomysł. Może stworzyć rodzinę subów (tak ze 2-3 modele). Głośniki z tej samej linii, tylko różniące się wielkością i mocą. Wtedy każdy będzie mógł sobie dobrać odpowiadający mu cenowo gabarytowo i "osiągowo" model.

Napisz ile masz kasy, w jakim pomieszczeniu mialby grac. No i jaki do tego masz wzmacniacz? Ile kasy chcesz na wzmaka przeznaczyc.

CJ_Basseer: MusicMan mowi o znalezieniu zlotego srodka jakby a nie ze chce suba dla siebie pod swoje wymagania. Ma to byc sub praktycznie dla kazdego(choc to chyba niemozliwe).

A co do rodzin to np:
-tanio : STX 22/27/32
-drogo: Ravemaster BSW 104/124/154
Visaton W100SC/W200SC/W300SC

A może coś innego niż przejadłe ravemastery ,visatony itp. to jest już sprawdzone i przetestowane . Może przekroczymy te utarte granice. Jak ma być dobrze to może coś z wyższej półki ponad 700zł za głośnik..

Quote:

CJ_Basseer: MusicMan mowi o znalezieniu zlotego srodka jakby a nie ze chce suba dla siebie pod swoje wymagania. Ma to byc sub praktycznie dla kazdego(choc to chyba niemozliwe).

A to sorki nie zrozumialem dobrze tematu;/

Nie da sie zrobic idealnego subwoofera dla kazdego. Kazdy czlowiek jest inny, sa gusta i gusciki. Jednemu podoba sie to, drugiemu tamto.
Ciezko bedzie znalezdz zloty srodek (glosnik)

Temat jest trochę bezzasadny, nie ma ideału, wszystko zależy od celów i priorytetów konstrukcji. To co jest do wszystkiego, zazwyczaj jest do niczego... Ale no jest kilka takich przetworników, które poprzez swoją zaawansowaną konstrukcję i parametry pozwalają na budowę subwoofera potrafiącego pogodzić rozbieżne potrzeby.

Quote:

- ma to być sub do DOMU (więc nie tuba....)
- DOBRY - Bardzo dobry impuls (żadne rozlazłe dudnienie)
- przydałby się nisko schodzący dół (dla eksperymentów muzycznych typu Drum'n'bas itp)
- Nieduży, zgrabny, Tani (wiem że te kryteria są nie do pogodzenia..)

Rozwiązuje to TIW300 w 50L@35Hz od Visatona. Na audiomanii być może będzie ktoś, kto zbuduje idealny subwoofer. Czekamy na odpowiedź

Osobiście nie mam nic przeciwko większym subwooferom, bo wiadomo, albo płaci się za dźwięk, albo za wielkość obudowy [ a raczej za jej małość ]. Krótko mówiąc niski bas, z dużego BR brzmi bardzo dobrze, a z małego kiepsko. Bo mała obudowa wymaga membran biernych, BR się tam nie zmieści, poza tym głośnik musi mieć specyficzne parametry, które dyskwalifikują go jako głośnik zapewniający szybki, dobrze artykułowany bas. Za to otwierają drogę do kinowych pomruków. Spójrzcie, jak zachowuje się dowolny Peerless XLS w symulacji BR [ PR to też BR, ale drga membrana a nie powietrze ].

Po prostu małe obudowy niweczą to co wymyślił Helmholtz.

W moim subiektywnym mniemaniu.. jeżeli zrobić sub mający DOBRY impuls i efektywność (nie moc!), to zbyteczne stanie się schodzenie pasmem az pod 20 Hz - słyszałem estradowe odwrotki, które grają praktycznie od 40 Hz - a mają takiego kopa w basie (nawet przy małej mocy!) że.. odechciewa mi się słuchania rozlazłych brzmieniowo subów bass-reflex
Taka konstrukcja (dobry impuls + efektywność) moim zdaniem zadowoli każdego, gdyż - jeżeli odbiorca jest koneserem to doceni walory brzmieniowe, a jeżeli odbiorca to Dres Polski - to też będzie zadowolony bo będzie "głośno łomotać i żołądek będzie latać".
Tylko teraz nasuwa się pytanie - jak zrobić takiego suba Bardzo podoba mi się koncepcja użytkownika Oparek_D - coś jakby połączenie T-L i Horna - tylko czy to "rozwinie skrzydła" w małych pomieszczeniach, takich jak przeciętny pokój? Przy okazji - prosiłbym Oparka o bliższe szczegóły jego konstrukcji

Jestem za ScanSpeakiem no niestety jak chce się mieć tak jak w Erze to trzeba słono zapłacić. Królewny, ktora jest piękna, młoda, bogata,mądra no i za małe pieniądze to trzeba szukać w skeczach kabaretowych.

Po za tym istnieje niepisana zasada ani w regulaminie, że żeby rozpatrzeć jakiś problem trzeba by cos samemu do niego wnieść, sammeu poszukac głośników. Cala akustyka to jeden wielki kompromis: zejście, szybkość, cena, prostota wykonania i skuteczność. Dla ekonomistów one są ważniejsze niż jakieś tam parametr T-S.

W tym momencie kwestia jest sprzeczna z założeniami konstrukcji. Takie pseudo coś, jest na pewno bardzo duże. Jakby było małe to działałoby na stosunkowo wysokie częstotliwości. Ten tunel trzeba tam przecież zmieścić.

W domu paradoksalnie lepiej chyba pomować więcej mocy, niż budować tuby. To jeszcze zależy jaki kto ma pokój. Dlaczego ? Ano, bo zazwyczaj nie słucha się głośno, a jak już się słucha, to też z pewnymi ograniczeniami. Gdzieś też czytałem, że tuba nie sprawdza się w małych, zamkniętych przestrzeniach. Nie umiem sobie tego fizycznie [akustycznie] wyobrazić... Ale no fakt, że wypowiadali się fachowcy i na pewno praktycy. Sam tuby w domu nigdy jeszcze nie podłączałem, moje zdanie ma więc wartość zero

ScanSpeaka chciałem mieć, z tym, że węglówkę, której tak na prawdę mało kto polecał. Ja wierzę, że w tych głośnikach drzmie potencjał.
Tremolo : Myślisz o subgłośniku z aluminiową membraną?