pozdrowienia dla wszystkich,
moze ktos sie z czyms takim zetknol na drugim zylindrze po okola
1000 km wypala mi swiece ale tak mocno ze srodkowa elektroda rozdziela sie na dwie czesci jak otwrte nozyce . swiece sa zgodne
z zalecanymi numerami
Mototrampek
moze ktos sie z czyms takim zetknol na drugim zylindrze po okola
1000 km wypala mi swiece ale tak mocno ze srodkowa elektroda rozdziela sie na dwie czesci jak otwrte nozyce . swiece sa zgodne
z zalecanymi numerami
Mototrampek