Chciałbym otworzyć nowy wątek i prosiłbym o nie opisywaniu, tudzież kłótni o zasadności używania takich czy takich sygnałówek, tylko napisaniu, jakie stosujecie i co o nich sądzicie.
Zwykłe samoróbki - kabel mikrofonowy + chinche. Zazwyczaj oba produkty Alphard, jak mam ochote na coś lepszego to klotz na kabel + wtyczki neutrika.
Czasami do kabli do subwooferów etc uzywam koncentryka, ale to rzadko...
Mam najtańsze nie widze różnicy. Sprzęt raczej niezły. Kable 3-4 klasy niższej.
Nie ma sensu kupowac za drogich kabli. Co za rożnica w jakiej siatce przyniesiesz Żywce z monopolu?
jak zrobisz sobie samemu interkonekt na dobrych grubych przewodach, bedzie warty więcej niż taki sam droższy 2-3 razy.
miałem za około 6 złotych z Prolechu świetne kable, grube wytrzymałe, giętkie no i tanie.
A pozatym - zależy w jakim środowisku chcesz stosować kabel - jeśli w domu to nie widze sensu pakowania sie w kable po 90zł/metr i wtyczki po 35zł/sztuke. Jeśli to estrada, to nie ważna jest cena, ważna jest jakość. Nie wyobrażam sobie jakichś cienkich kabelków, z szczątkowym ekranem ciągnących sie po 30 metrów, w dodatku w takim miejscu że co 10sek ktoś w nie wdeptuje. Tutaj kabel musi mieć grubą izolacje, dobry ekran i być wytrzymały czysto mechanicznie, podobnie jak wtyczki i gniazda, bo głupia sprawa jest jak ktoś sie potyka o kabel i sie wtyk łamie w pół...
jak juz zaczynamy temat o kablach to czy widzieliscie co alphard wprowadza do oferty?
Haj Endowe kabelki cale w zlocie i ladnym opakowaniu. Pewnie juz sie boja wielkie firmy ze im spadnie sprzedaz. Beda probowali odsluchac te kable zeby napisac ze zle graja Ja poczekam jak beda to udowadniac.
no to nie są najtańsze sygnałówki.
Będe miał kabelki ze srebra, z kąd nie pytajcie I zastanawiam się nad wtyczkami RCA, jakie wybrać. Chciałbym kupić z czystej miedzi, pozłacane. Może znacie firmę godną polecenia?
irek2 - mi sie podobają, chociaż jeszcze ich na oczy nie widziałem. Ale doskonale rozumiem polityke Alpharda, bo sam robie podobnie z tym "hi-endem" - wystarczy ze coś sie swieci, a już można zacząć bajerować klienta o szerokiej scenie, masywnym dole i łagodnej górce. Moim zdaniem Alphard dobrze trafił - na ludzi ze średnim sprzetem i średnim portfelem, którzy chcą żeby sprzet był z wysokiej półki, jak to sie mówi .
przemo - czy ja mówie że najtańsza? ale dosyć tania mimo wszystko - kabel 4zł/m + wtyczka 4..8zł/szt. Przy interkonekcie do domu to wychodzi ok 20..40zł za pare dosyć porządnych kabelków.
I pochwal sie skad masz kabelek srebrny, bo mam pewne podejrzenie . Co do RCA to naprawde polecam Neutrik albo Nakamichi.
I zapytam sie przy okazji - jakie polecacie Jacki i XLRy, ale już na estrade? I jakie kable - zależy mi żeby były wytrzymałe i dobrze sie lutowały.
I pochwal sie skad masz kabelek srebrny, bo mam pewne podejrzenie .
Więc tak, szukałem opini na temat materiałów używanych do przewodów sygnałowych i znalazłem między innymi firmę sonusoliva:
http://www.sonusoliva.pl/
tam jest wersja budżetow, którą zamówiłem.
Natomiast przewody, którymi dysponuję to nie powiem skąd mam(pozostawię to twojej wyobraźni).
Już szybko wyjaśniam o co chodzi. Generalnie są dwa fronty: przeciwników i zwolenników stosowania kabli o cenie wyższej niż "marketowa". Chcę to roztrzygnąć organoleptycznie: czyli dowiozą mi kabelki z sonusoliva, zrobię własne(srebrne ) i porównam je z moimi samoróbkami starymi(prz wyboże materiałów sugerowałem się intuicją, czyli kabelki od mikrofonu i solidnie wyglądające RCA). Przyjechał braciszek ze studiów i będzie zmieniał kabelki tak abym nie wiedział, który w danej chwili "gra"
P.S.
Po odsłuchach może ktoś się skusi na kabelki SONUSOLIV'y?
Hm... ciekawy eksperyment. Jeśli masz możliwość, to może też przemierz je nieorganoleptycznie? Tzn generator (albo funkcyjny, albo lepiej - biały szum) kablem do kompa i jakieś FFT (niestety chyba bedzie trzeba na kompie). Ciekawe czy wogóle będą jakiekolwiek różnice...
Co do kabelków z Sonus Oliva - podziekuje, brzydze sie sprzetem nie DIY . A poważniej mówiac, to pewnie nie mam kasy na takie zabawki, a stronka z nutami w tle nienajlepiej mi sie kojarzy.
Moja wyobraźnia coś mi podpowiada. Pozwole sobie zapytać się czy przypadkiem materiałem na Twoje kable nie jest koncentryk srebro w teflonie? Był kiedyś na Alledrogo koło 5zł/m chyba...
//edit
P.S. nie wiecie gdzie można kupić takie plecionki jak są na tych wszystkich hajendowych kablach? Najlepiej tanio (bo to drogie nie jest, sprawdzałem u zachodnich hurtowników) i w polsce. Dodanie czegoś takiego napewno poprawi wygląd i ze zwykłego kabla zrobi wizualny hajend. Na stronie podanej wyżej są, ale nietanie szczególnie że ja moge wziąść to hurtem...
Jeśli chodzi o pomiary to będe miał z tym problem, gdyż prawdę mówiąc nie wiem jak się za to zabrać.
Fakt, strona Sonus Oliva nie należy do najpiąkniejszych. Proszę tu jest dużo ładniejsza:
http://www.audio-nova.net/ Czytałem niesamowite opinie o kabelku phobos II.
Swoją drogą ciekawi mnie ile będzie kosztować interkonekt ALPHARDA
Nie, nie trafiłeś, ale może z tym skończmy
Jeśli kupisz hurtem to na pewno będę twoim klientem
`Hm... Co do pomiarów - postaram sie pomóc, coś razem wymyślimy, powiedz tylko do jakiego sprzetu miałbyś dostęp. W najgorszym wypadku zrobi sie loopbacka z kompa do kompa. Bo chyba karte muzyczną masz?
Rzeczywiście - audio nova ładniejsze, ale duzy problem to nie jest wykonac takie w domu .
Hm... zatem nie bede dociekał, jakbys mimo wszystko chciał sie przyznać - PW .
Co do zamówienia hurtem osłonek na kable i porządnych koszulek termokurczliwych - www.cableorganizer.com. Osłonki najtansze po $0.25/ft czyli koło 3zł/m, koszulki nie pamietam. Jedyny problem to to że to w stanach . Ale myśle że jakbyśmy zamówili wiekszą ilość to sie opłaci. Albo pogadac z nimi czy nie mają/nie znają kogoś kto robi to w EU - tutaj koszty przesyłki nie są już wielkie...
o zwyklych pomiarach w zakresie czestotliwosci audio mozecie zapomniec. Zupelnie nic nie zmierzycie. Nawet jak byscie porownywali rozne wzmacniacze operacyjne to komputer nie zauwazy roznicy.
W AUDIO byly opisywane Audioszolki z odsluchami kabli i sie okazalo ze przy dluzszych fragnentach probek utworu muzycznego nikt nie potrafil odroznic brzmienia. Potem skrocili probki utworow do kilkunastu sekund i zastosowali metode odluchu typu kabel A, kabel B a potem jeden z nich a to dlatego zeby wykryc roznice. Chyba jeden czlowiek mial 8czy 9 trafien na 10. Ale czy wykrycie roznicy w brzmieniu to wykrycie lepszego kabla? Raczej nie.
Testowali tez te same kable na roznych wtykach i doszli do wniosku ze nie ma zadnych roznic brzmieniowych. Wtyki sa po prostu bizuteria dla przewodu i czym drozszy kabel powinien je miec drozsze. Jesli chodzi o wtyki to ja stawiam na pewny styk, czyli dobre sprerzyste wyprowadzenia dobrze jak RCA jest zakrecany i ma naciety srodkowy trzpien.
irek2 trudno nie przyznać ci racji. Ale mam kilka uwag:
1. diabeł tkwi w szczegółach, na przykładzie głośników. Mamy dwie różne firmy wykonyjące przetwornik z koszem aluminiowym, membraną powiedzmy kewlarową, z magnesem o tych samych parametrach.Różnią się użytymi, klejami stopem drutu nawojowego w cewkach. Teoretyzując powinny grać tak samo, a jednak nie grają?
2. nawet jeśli gra to subiektywnie lepiej, to czy nie warto poprawiając sobie humor kupić lepsze kabelki? Wtedy to wszystkim opowiadamy i każemy wsłuchiwać się w różnice?(To tyczy się, jeśli faktycznie nie będe wstanie usłyszeć różnic).
3.trudno polemizować z faktem że srebro jest lepsze od miedzi, chociażby dlatego że tlenki miedzi są słabym przewodnikiem w przeciwieństwie do srebra. Podobnie jest z różnymi stopami. Fakt że na "ucho" mogą to być różnice praiwe niesłyszalne, ale istnieją(patrz pkt. 1).
4. mówiłeś o odsłuchach całych utworów a następnie kilkudziesięciu sekundach, a może chodzi o długotrwałe przesłuchiwanie całych płyt i jak to wpływa na nasz odbiór, samopoczucie
Ale nie chcę wyprzedzać faktów (przed sprawdzeniem czy jestem w stanie usłyszeć takie różnice). Jóż niedługo
właśnie dostałe dostałem kabelki, teraz pograją (wygrzeją się) jak pan mi poradził i do dzieła. Po weekendzie opiszę wrażenia
Panowie! (no właśnie, na forum nie ma kobiet?)
Przesłuchałem, porównałem, rozebrałem(te firmowe)
Wrażenia:
Nie potrafiłem rozróżnić swojej samoróbki od sonusolivy.
Różnica jest słyszalna(stare interkonekty vs nowe), nie zgadywałem który kabel gra, po prostu wiedziałem.
Różnica w zakresach nikich tonów była niewielka(może wcale) za to śrenie i wysokie to inna bajka. Bardziej "wyrazistrze" szczegułowe, przeszkadzajki w kawałkach Mails`a Davis`a rewelacja.
Wnioski-podejżenia:
1. może do robienia pomiarów, sceptycy używają mało dokładnego sprzętu, a ucho jest dużo bardziej precyzyjnym nażędziem.
2. przy lepszym sprzęcie, może faktycznie goście są w stanie określić bardzo dokładnie różnice pomiędzy poszczególnymi kabelkami
UWAGA
Nie twierdzę, że czym droższy kabel tym musi "grać" lepiej. Ale jedno jest pewne, w przyszłości staraniej będe dobierał materiały do połączenia klocków.
p.s
samoróbkę sprzedałem, tak mocno i sugestywnie opowiadałem znajomemu o moich doświadczeniach, że się skusił.
80zł do przodu
ja uzywam jakiegos alpharda za 20zl. koncowki wygladaja podobnie do tych, ktore zaprezentowal terminus. Roznica miedzy tym aplhardem, a kabelkiem za 2zl jest slyszalna. Uwage moja przyklula "gora", ktorej jest wiecej na tym alphardzie - na poczatku przy upgradzie roznicy nie odczulem, ale po przypadkowej przesiadce "wstecz" "gory" nie bylo - talerze perkusji brzmialy jakos tak strasznie wycofanie. Dalej zadnych porownan nie robilem, bo pewnei zadzialalaby na to bardziej moja podswiadomosc... Sprzet, na ktorym slucham nie jest niczym specjalnym: yamaha cdx-630e, unitra at9100, zg60. z tego tez powodu kazdemu polecam kupno troche lepszych interkonektow niz za 2zl.