126p cały czas swieca kontrolki i nie za sie zgasic.

Witam. mam malucha EL. wywalilo mi juz kilka razy bezpiecznik nr 7 odpowiedzialny min za spryskiwac i wycieraczki. kiedys spalil mi sie w drodze i zwarlem to przewodem. Poki stacyjka byla nie przekrecona bylo ok. Nastepnie zapalilem samochod , ujechalem 100m i zaczeło sie kopcic:/ od tej pory samochodu nie mozna zgasic kluczykiem a kontrolki (ładowanie i cisn oleju swieca non stop) musze odłaczac akku. Poza tym wszystko sprawne. Co moze byc nie tak? dokad idzie ten kabel z bezp nr 7

prosze o pomoc

Sprawdź kostkę stacyjki, pewnie jest spalona. A co do bezpiecznika to nie pomogę.

moze to troszke glupie pytanie, ale gdzie ja znajde? pod kierownica? apropo stopiony kabel w bezp idzie chyba do samego silnika. Znalazłem w komorze silnika taki sam o takim samym kolorze, jest stopiony:/

Zacznij od wymiany wiązki i złącza stacyjki- tam gdzie wkładasz kluczyk ale na końcu (wystają z tego ustrojstwa kabelki).

Proponuję sprawdzić też alternator

alternator?? ładowanie jest wiec po co?

Więc pozostaje Ci "wypruć" wiązkę, w której jest ten kabel i ją wymienić, bo się zrobiło zwarcie między przewodami w wiązce. Na przszłość radzę też nie "drutować" bezpieczników, bo skoro się palą to znaczy, że coś jest nie tak (jest przebicie, zwarcie).

"wypruc" wiazke ona biegnie od samych bezpieczników zakamarkami do silnika, nawet nie wiem gdzie bo nie widac. wiem tylko ze i z przodu i z tyłu przy silniku jest podtopiony ten kable. Szkoda ze nie wiem do czego idzie

Kostkę stacyjki, musisz zdjąć kierownicę, obudowę kolumny i to jest takie coś do którego dochodzą kabelki przykręcone do stacyjki na 2 małe śrubki. Będziesz je widział z "przodu" stacyjki.


Proponuję zakupić książkę Fiat 126 Sam naprawiam, może się przydac do niektórych czynności.

Przede wszystkim kostka stykowa stacyjki. Tak jak wyżej naiano dostaniesz się do niej po ściągnięciu obudowy kolumny kierownicy. Przy bębenku kluczyka. Wykręcasz dwie śrubki i wychodzi.
Następnie szukasz przyczyny palenia się bezpiecznika. Czy palił się sam z siebie, czy w momencie załaczenia wycieraczek lub spryskiwacza? Musisz sprawdzić czy nie zasila on jeszcze innych obwodów.
Po trzecie. Skoro już zaczęło się palić i teraz masz ciągłe zwarcie, to musisz rozebrać puszkę bezpieczników i sprawdzić co się popaliło. Bo jeżeli puszka uległa stopieniu, to możliwe, ze jakieś przewody teraz zwierają. Możliwe, że konieczna będzie wymiana.
W necie powinieneś bez trudu znaleźć schematy elektryki do malucha. Pogooglaj sie z hasłem fiat 126p. Jest strona fanklubu i wiele porad technicznych.
PS. Czy auto nie było bite lub elektryka jakoś łatana lub przerabiana?

możesz mieć zwarcie na kabelkach które idą do skrzyni biegów do włącznika lampy cofania. miałem taki przypadek .. troche sie na szukałem zanim znalazlem.. czasem kabel sie po prostu przetrze o skrzynie i zwiera do masy . żeby było śmieszniej to czasem zwiera a czasem nie...
pozdrawiam

Własnie tak:) zwarcie bylo na kablu ktory biegl do czujnika cofania. Zreperowałem to. A to ze cały czas swiecily kontrolki to wina stykow stacyjki. Po małej przeróbce wmontowałem styki ze stacyjki z fiata125p. Dziękuje wszystkim za pomoc. Problem uwazam za rozwiazany. temat zamkniety.