Witam na wstepiw powiem że problem pojawil sie w czasie burzy, najprawdopodobniej tepsa gdzieś dostala w kabel bo szpila elektryczna przyszla od DSLA (narmalnie wystrzelil tak że sie aż otworzył) no i dalej poszlo na AP-ki server nawet kabel lan sie spalil i jest wszędzie do wymiany a na dokładke energetyka sie bawila światełkiem i zabiła UPS-a
tak więc moje pytanie brzmi kogo ścigać za uszkodzony sprzęt energetyke czy TP-se???
no i oczywiście czy ktoś z was już sie spotkal z podobnym przypadkiem
Ps. cały sprzęt mam na gwarancji ale wątpie aby to przeszło bo wszystkie użądzenia od strony lany są martwe ale radio dziala (macie może schemat linksysa WAP54G ???)

no i oczywiście czy ktoś z was już sie spotkal z podobnym przypadkiem
Ps. cały sprzęt mam na gwarancji ale wątpie aby to przeszło bo wszystkie użądzenia od strony lany są martwe ale radio dziala (macie może schemat linksysa WAP54G ???)