Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Jaki sprzęt na imprezy, plenery, itp.

TAKT 26 Jun 2006 14:10 8650 54
NDN
  • #1
    TAKT
    Level 20  
    Witam wszystkich serdecznie. Choc jestem tutaj nowy to od dawna śledze rózne wypowiedzi, wiem tez ze podobne tematy juz były.
    Jednak interesują mnie wypowiedzi innych i ... porady... Mam juz troszkę sprzętu i potrzebuje to trochę udoskonalić.

    Wiec od poczatku.
    Temat dotyczy sprzętu do zespołu muzycznego przede wszystkim, ale rowniez ( coraz czesciej ) do obsługi plenerkow i naglasniania innych.

    Na chwile obecna posiadam:
    wzmacniacze: ads: 1400 + 500 + 500 i tak: 1400 ciagnie subbasy, 500 ciagnie gorki i druga 500 odsluchy.

    subbasy to: YAMAHA sw 118 szt. 4, po 2 na strone, gorki to YAMAHA sv115 po szt. na strone + samorobki w skrzynkach JBL na 15 " McCouley i psd 2002 - to zabieram tylko na plenerki :D.
    Mikser: behringer 2222
    korektor: alesis ( ale tylko na odsluchy )
    poglos : digitech qad 4

    i teraz tak:
    o kolumnach YAMAHA 115 naczytalem sie juz tutaj duzo.. moje zdanie po roku uzywania jest takie, iz kolumny jak na takie imprezy sprawuja sie swietnie. Prawdziwa moc to 250 W !! nie 500. Ale na ads-e 500 przy krosowerze od 120 Hz chodzi to naprawde dobrze. Jedyne co, to maznaby dorzucic wiecej na strone ... ale na sale z subbasem na stronie to naprawde wystarcza. Cewka drivera ma 2 " wiec jest ok.

    MOje pytanie do znawców tyczy sie basow: mam 4 subbasy ale chcac robic wieksze plenery to 2 na strone to troszke malo. Czy jest sens pakowac sie w 4 na strone ??? czy zamienic to na cos innego... i na co ???

    Wszystkie te YAMAHY są na glosnikach EMINENCE

    Zamierzam tez zakupic procesor kontroli glosnikow dbx drive rack pa Czy ktos tego uzywa ??? i jak sie sprawuje... czytalem ze sa z tym urzadzeniem jakies problemy.. z zasilaniem konkretnie.. i ze jest malo intuicyjny w obsludze.

    NAstepny planowany zakup to kompresor. NAjchetniej 4 kanalowy. Mysle o DBX 1046.. Poradzcie czy to dobry sprzet ?? Tez juz sie naczytalem, przewertowalem oferty i cena do jakosci... chyba najlepsza.

    I co sadzicie o ADS- ie na dolach.. tym 1400. Od lat uzywam ads-ów i nie mialem problemow... NIgdy nie zawiodły !!! Kazda impreza ograna do konca. Myslalem o QSC... dokupic mocniejsza na gorki. Ale lamie sie nad ADS-em 1100.

    I jeszcze jedna sprawa. MIkser. Chce wymienic na ALLENA. Takiego do 4 tys. zł.
    Ktory bedzie najlepszy...??? a moze cos innego ???

    Wiec czekam na wypowiedzi :o)
    POzdrawiam.
  • NDN
  • #2
    Anonymous
    Anonymous  
  • NDN
  • #3
    TAKT
    Level 20  
    Wielkie dzieki.. coś mi sie rozjasniło.
    Co do crosovera... nie posiadam. Uzywam crosowera wbudowanego w koncowki ADS. NIe wiem na ile to dobre rozwiazanie ale zdaje egzamin.
    O wiele wiecej wyciagam z YAMASZEK 115v gdy graja od 150 Hz niz jakby dostawaly cale pasmo. Nie mowiąc o tym ze grają czysciej.

    Basy.. hm. A nie lepiej postawić je 4 sztuki na stronie w ten sposob aby glosniki byly w kwadracie ?? Bo przyznam ze tak wlasnie myslalem.. Wiem ze piecyki basowe tak wlasnie sie konstruluje aby glosniczki okolo 10" byly umieszczone w kwadracie - 4 sztuki. To podobno daje dobry efekt.

    a mikser.. nie wiem czy az tyle wlotow bede potrzebowal.. glowne zalozenie to jednak kapela... ale ze sprzetem naprawde na poziomie :D
    Wolalbym jednak nowy mikser . Jak to mowia co nowe to nowe.

    co do koncowki ... Czyli radzisz jednak QSC... Jaką w takim razie kupic na przody ??? Bo na basach zostanie juz ten ads 1400 ... no chyba ze kupie cos z QSC na basy konkretnego a 1400 pojdzie na przody ???

    Czekam nadal na porady i wszystkim z gory dziekuje !!!
  • #4
    Anonymous
    Anonymous  
  • #5
    TAKT
    Level 20  
    W sumie co racja to racja.
    Jasne ze wole dolozyc i kupic cos lepszego.. Ale przemyslalem jeszcze inna rzecz !!! jesli na imprezie wytaczam mikser i inne urzadzenia typu kompresor, kamera poglosowa itp. to schodzi troche czasu na podlaczanie. A tego zawsze brakuje... dlatego chcialbym aby jednak mikserek siedzial w uchylnym case razem z tymi urzadzeniami juz spiety.
    I tu moje pytanie. Jaki polecisz mikser aby miescil sie w racku 19 u ???
    I oczywiscie aby bylo to urzadzenie na poziomie. Cos co naprawde bedzie brzmialo. Cos co bedzie mialo inserty, i takie tam... sam wiesz o czym mowie.

    A co do crossovera w ads-ie ??? nie jest dobry ??? lepiej zapodac jakis crosover np. dbx-a ??? i przepuscic przez koncoweczke QSC ?? :D

    a cena ads-a 1400 to 2 tys. zł.

    Pozdrawiam.
  • #6
    Anonymous
    Anonymous  
  • #7
    Kwaczor

    VIP Meritorious for electroda.pl
    Byłem przekonany, że w tych Yamaszkach co piszesz siędzi Kappa Pro 15 a więc 500W na głośnik.
  • #8
    TAKT
    Level 20  
    Dzieki za szybkie odpowiedzi...

    Hm... Znow mam myslenice :D
    A jeszcze ktos mi namieszal... abym nie wozil 8 basow bo to przesada i poleca kolumny silver sound po 2 szt. basow na strone tych 118.
    Tez o tym czytalem i wiem ze gosc robi dobre naglosnie.
    ALe z drugiej strony na sale wystarczy mi zabrac 1 subbas YAMAHY na strone i jest ok NAwet przy wielkiej sali. Plenery sa ok. 3- 4 razy do roku... wiec i YAMASZKI mozna ponosic...

    Piszesz abym zostal przy ADS-e.. powiem dlaczego mysle o QSC.
    Gosc od ktorego zakupilem te YAMAHY uzywal wlasnie QSC. Gralo to u niego pieknie.

    Ja nomiast mam male ale do subbasow. Ten bas jest bardzo fajny, miekki i w ogole, praktycznie jak z domowego dobrego suba ale brak mu tego kopa !!! MOze to dlatego ze jeden kanal ADS-a ciagnie 2 sztuki ?? MOze taka koncowka powinna pracowac w mostku i dopiero powinna ciagnac 2 sztuki ??? A moze wlasnie nalezy zmienic koncowke ???
    A moze to brak korektora na przodach ???? Aby zjechac jakies 25 hz na sam dol a wyciagnac to co trzeba ???

    Co myslisz o korektorze phonic i7600 - Bez suwakow - robi wrazenie... ale czy taki na prozdy bedzie dobry ???

    Pozdrawiam.
  • #9
    Anonymous
    Anonymous  
  • #10
    Jon-X
    Level 28  
    A'propos dwóch posiadanych przez Ciebie ADSów LX500 - idealna opcja na cztery tory odsłuchowe. Wsadzisz to w racka, do tego cztery kolumny i już masz dobry napęd do czterech odsłuchów.
  • #11
    Anonymous
    Anonymous  
  • #12
    TAKT
    Level 20  
    Witam wszystkich.

    Wiec zrobie chyba tak:

    Zakupie wzmacniacz QSC.. byc moze ten o ktorym pisales. Podlacze poslucham... moze nawet zrobie to przed zakupem i porownam do ADS-a 1400. Mam nadzieje ze ten QSC zagra lepiej. A 500 zł roznicy.. jakos przeboleje. WIdze nawet ze QSC ma fajne filtry -30 Hz i -50 Hz.
    Przyda sie na dołach.

    2 koncowki ADS lx 500 na odsłuchach.. Chyba fajna propozycja... mialem jedna sprzedawac ale chyba zostanie. :D

    Piszecie ze korektor cyfrowy jest troszke wolniejszy w obsludze... przeanalizowalem to tez... i ten cyfrowy phonica i7600 ma fajna rzecz.. wybierasz czestotliwosc i ciagniesz od razu 2 kanaly. W zwyklym analogu musisz jednak odszukac 2 potencjometry. Wiec czy nie wychodzi na to samo w czasie ??? A parametry tego phonica - niczego sobie. nie ma sie do czego przyczepic.

    Teraz o YAMASZCE. Faktycznie siedzi tam KAPPA - PRO Ale głosnik ten ma 250 W rms !!! To podawane 500 to jest PROGRAM !!! Tez mnie to mylilo i to dlugi czas.

    Co do drivera psd 2002 - ma ona 2 " cewke ... gra przyzwoicie... Ale 80 w rms-u to on tez raczej nie ma. Mysle ze jest to 40 W .. nie wiem czemu tak podają. Mimo to uwazam go za najlepszy driver 1 " w stosunku jakosci do ceny.

    I jeszcze jedna rzecz.
    Gram na perkusji ROLAND TD-6 i uzywam blach PAISTE INNOVATIONS.
    Jaki najlepiej odsłuch do drumów i jakie mikrofoniki do talerzy ???
    Widzialem czesto na koncertach ze kolo perkusisty stal np. JBL tr 225 !!!! Ale panowie ... bez przesady.. ogłuchnac nie chce :D

    POzdrawiam wszystkich.
  • #13
    Anonymous
    Anonymous  
  • #14
    TAKT
    Level 20  
    Witam...

    Tak to prawda... Musialby byc crosover.. myslalem o DBX-ie. Nie wiem czemu ale jakos boje sie urzadzen typu drive rack. Mysle ze tam dostepnosc do korektora jest juz calkiem do niczego .
    Jakos wolalbym miec to na wierzchu. . jesli nie w analogu ( mowa o korektorze ) to chociaz w tej cyfrowce phonica.

    A galki crosovera to zawsze galki !! wszystko widac dokladnie jak na dloni. I myslalem juz o tym 3 kanalowym. Bas, srodek i gora. Moze kiedys podzielilbym wszystko aktywnie... chociaz bardzo sie tego jakos boje. Oczywiscie strach o glosniki wysokotonowe.

    MIkrofony samsona ??? NIe lepiej jakis SHURE ?? :D

    Pozdrawiam.
  • #15
    Jendzora
    Level 12  
    witam,

    Może przyda się kilka uwag generalnych:

    Mam jak najgorsze doświadczenie z brzmieniem ADS-ów, szczególnie starszych modeli. W skrócie - większość znanych mi ludzi, po przesłuchaniu muzyki przez jeden i drugi testowany wzmacniacz (porównywałem HC3200 RCFa i ADS LX-1400) chciała wyrzucić ADS na śmietnik - było tak źle. Brak dołu, obcięta góra i środek z wbudowanym kompresorem - to najłagodniejszy opis różnicy. Ze wzmacniaczy QSC mam doświadczenie z serią MX, która do dzisiaj jest riderowa i one brzmią OK, szczególnie w dole. Nowe ADSy brzmią znacznie lepiej niż stare ale ciągle im do starego RCFa brakuje. W RCFie słychać np rodzaj źródła basu, w ADSie - tyle, że jest, za to różnica w cenie nie jest już taka wielka, więc może warto się zastanowić.

    Przestrzegam przed wierzeniem w ulotki reklamowe i opisy funkcji, szczególnie cyfrowych urządzeń. Mam nadzieję, że urządzenie znosi lepiej poziomy wejściowe niż np. cyfrowe Samsony serii D czy też cyfrowe korektory Alesisa. Chodzi mi tu o i7600, który teoretycznie zniesie +16dBu. Ja sam kilkakrotnie walczyłem z takim wysterowaniem aparatury, żeby broń Boże nie przesterować tego cuda techniki, choć teoretycznie powinno ono znieść +14dBu. Dodam, że konsoleta wskazywała do +3dBu w szczytach... Ciekawostka, nie? :>

    Co do procesorów to raczej dość negatywnie oceniam Driveracka PA - rozmiękcza brzmienie, ma kłopoty z fazą filtrów - słowem: tania cyfra. Polecałbym raczej Xilicę/Sabine 3060, tym bardziej, że wtedy da się postawić kardioidalny bas mono - zdecydowanie najlepsze rozwiązanie na nagłaśnianie plenerów.

    Co do sposobu nagłośnienia środkowej i najwyższej części pasma - zalecałbym tuby lub zabawę w LA - ale to znacznie droższe rozwiązanie. Inne rozwiązania nie dają zadawalającego zasięgu i równomierności pokrycia.

    Domyślam się, że może paść pytanie niby skąd to wiem? Od 12 lat nagłaśniam różne zespoły, jeżdżę po kraju jako akustyk, działam jako konsultant, konstruktor itepe. Jeżeli coś się z tego, co napisałem przyda - miło mi.

    pozdrawiam
  • #16
    TAKT
    Level 20  
    Witam ponownie.

    Wielkie dzieki za odpowiedz. Napewno te wskazowki sie przydadza.

    Mysle zatem ze teraz nastepna rzecza jaka zakupie bedzie wlasnie ten equalizer i7600 phonic. mam nadzieje ze okaze sie w porzadku na przodach.

    potem bedzie to koncowka mocy QSC. Tylko teraz pytanie. Piszesz o serii MX czy moze RMX ??? Widze music store ma QSC RMX 1850 w cenie 2270. Jesli to ten wzmacniacz.. i faktycznie gra lepiej od ADS-a .. to pojdzie na basy.

    ADS-a 1400 mam rocznego. Na gorkach mysle ze sie spisze swietnie. A przepuszcze to przez crosover DBX-a. Czy takie rozwiazanie bedzie dobre ???

    Mam nadzieje ze tak.
    Dwa lx-y 500 beda zasilac odslychy.

    I chyba sie nie prozekonam do DRIVE RACKA PA... Ja musze wszystko widziec ladnie, na wierzchu, czytelnie i na "rasowych" urządzonkach..

    Dobrze mysle ???

    Pozdrawiam wszystkich.
  • #17
    Jon-X
    Level 28  
    Szczerze mówiąc bardziej widziałbym na przodach klasyczną dobrą tercję analogową niż cyfrowy equalizer - chociażby takiego DODa, np. http://shop.deck.pl/DOD-SR-231-QX-DOD-SR231-QX-p-608.html?manufacturers_id=43
    sprzęt dobry, solidnie zrobiony (miałem okazję naprawiać), okej brzmiący i niedrogi. Kijowa cyfra (jak i w ogóle kijowe eq) może popsuć brzmienie całych przodów :/
    Crossover dbx będzie okej.

    ps. naprawa była konieczna bo jakiś inteligent wydziabał całą część ruchomą potencjometru od poziomu jednego z kanałów (sygnał nie przechodził dalej), poza tym sprzęcik działa bez zarzutu, eksploatowany w emdeku, bez kejsa/racka itp.
  • #18
    Jendzora
    Level 12  
    Witam ponownie!

    MX to nie RMX, chociaż trudno mi je dokłądniej porównać, myślę jednak, że QSC ma ogromne doświadczenie i można im zaufać. Wziąłbym jednak do testów taki wzmacniacz - przed kupnem oczywiście :)

    To samo dotyczy Phonica: przetestowałbym wpierw - o ile się da! Mój osobisty wybór to tak jak przedmówcy - analogowy tercjowy korektor z tym, że jednak wziąłbym procesor głośnikowy - daje on możliwości znacznie większe niż analogowy zestaw zabawek. A bonusy to choćby możliwość rozsunięcia punktów podziału, wprowadzenie kompensacji czasowej dla poszczególnych torów no i możliwość skorygowania charakterystyki PO zwrotnicy, zwłaszcza, że mamy do wyboru filtry o regulowanej dobroci a nie - jak w przypadku korektora tercjowego - z reguły filtry oktawowe (zbyt szerokie). No i ten limiter na każdym wyjściu... :)

    Możliwość wystrojenia systemu takim urządzeniem jest dalece większa, niż korektorem graficznym, bo mamy wpływ na to, co się dzieje z sygnałem w poszczególnych drogach a nie z sygnałem jako całością. No i np. wspomniana przeze mnie Xilica kosztuje porównywalnie z Driverackiem PA a ma większe możliwości. Zaś zobaczyć możemy wszystko ładnie na komputerze podłączonym do urządzenia, więc naprawdę warto w to zainwestować.

    Znajoma firma nagłośnieniowa wykonała kiedyś testy porównawcze kilku wzmacniaczy na przykładzie konkretnego toru monitorowego i się okazało, że niektóre wzmacniacze na dobrych monitorach prawie nie wymagają użycia EQ! Po prostu podawany zestaw parametrów opisujących wzmacniacz ma się nijak do tego jak on brzmi, czy też sprawuje się w konkretnych aplikacjach i o tym też warto pamiętać. Dlatego zawsze warto kierować się opiniami o produktach a nie ich parametrami, bo te nie mówią prawie nic. A nade wszystko - słuchać!

    pozdrawiam i dzięki za cierpliwość... :)

    Dodano po 15 [minuty]:

    I jeszcze jedno: zbyt mały wzmacniacz na odłuchach (zresztą na czymkolwiek) jest w stanie szybciej popalić wysokotonówki, niż wzmacniacz większy! Dzieje się tak, że przesterowanie takiego wzmaka powoduje wygenerowanie prostokąta na wyjściu, co jest zabójcze dla wysokotonówek (tworzą się harmoniczne o mocy znamionowej wzmacniacza), bo przecież te mają z reguły mniejszą moc, niż głośniki średnio-niskotonowe. Także raczej użyłbym większego wzmacniacza na monitory po to, by nie ryzykować przesterowania go!

    pozdrawki niezmienne!
  • #19
    Jon-X
    Level 28  
    Z tym że ten Phonic to jest sam EQ (z jakimś tam RTA) - w mojej opinii samobój, albo klecimy racka analogowego sprzętu, albo kupujemy DOBRĄ cyfrę (nie ma co inwestować w wynalazki). Taką na przykład, jak wspomniana wyżej Xilica.

    Co do zbyt słabego wzmacniacza - owszem dzieje się tak, ale nie jest to kwestia powstałych harmonicznych o stromości odpowiadającej częstotliwościom przetwarzanym przez driver - te harmoniczne występują, słychać je bardzo wyraźnie, ale nie osiągają one takiej mocy żeby spalić driver. Drivery palą się przez niekontrolowane zaburzenia podziału mocy w paśmie akustycznym, występujące przy przesterowaniu (na chłopski rozum: bas jest obcinany i z sinusoidy robi się prostokąt, harmoniczne kłują w uszy, a poziom średnich i wysokich częstotliwości wzrasta - "bo ma jeszcze miejsce" - na driver idzie znacznie większy sygnał niż powinien, wzbogacony dodatkowo o robiące syf harmoniczne).

    Miło nam przywitać prawdziwego fachowca na forum!

    Pozdrawiam ;)
  • #20
    TAKT
    Level 20  
    WItam wszystkich.

    Serdecznie dziekuje za wszystkie wypowiedzi... i to jeszcze tak szybko :D

    Przysnam ze bralem pod uwage takiego DOD-a ale ktos kiedys mi powiedzial abym szukal korektora z dlugimi suwakami. Moze to wlasnie dlatego DOD odpadl a bardziej myslalem o DBX-e ktory ma stereofoniczne dlugie suwaki.

    Ale ok. W takim razie moze rzeczywiscie zostawie w spokoju tego PHONICA.. a prosze o jakis link do tej XILIC-y ... :D
    Zreszta poszperam tez w necie...

    Tak znalazlem te koncowki QSC i widze ze to dwa rozne typy.
    Pomysle o tej drozszej. Jak szalec to szalec. Ale za to sie pozniej nie wstydzic.

    Tak wiem ze ze slabe wzmacniacze szybciej spala glosniki.. I to chyba nawet nie tylko wysokotonowe.

    WIec ??? pewnie bedzie XILICA i QSC :D

    Pozdrawiam.
  • #21
    Anonymous
    Anonymous  
  • #22
    TAKT
    Level 20  
    Musze przyznac ze faktycznie zrobilo sie ciekawie :D:D

    Rzucilem temat ktory juz niejednokrotnie byl na forum ale tu sie akcja rozwija !!!! :D

    Moze wlasnie dlatego ze mniej wiecej jest juz okreslone co mam w zespole i to czego nie mam :cry:

    Sluszna uwaga !! chałturki na poziomie !! czasem naglosnienie jakiejs kapeli na plenerku przed wlasnym występem. To tak na marginesie przypominam dla tych ktorzy nie czytaja wszystkiego - w sumie juz duzo tego :D

    WIec staje na koncowce mocy QSC MX. To kiedys.
    Teraz zakup albo korektora albo tej XYLICY. jak uwazacie co najpierw. ??
    XYLICA ma 6 punktowy korektor.
    Cos czuje ze stanie na DBX-ie stereofonicznym 31 suwaków. Musze jeszcze przegladnac oferte ktory to dokladnie.

    Faktycznie byla tez mowa o tubach... W koncu mam 2 sztuki :D
    sa to http://catalogs.infocommiq.com/AVCAT/CTL368/index.cfm?mlc_id=368&SID=16115970&pin_id=1816&ProdID=314293&SearchHit=1
    Tyle ze kupilem skrzynki i beda tam drivery takie jak w YAMASZKACH psd 2002 i 15" McCouley

    Teraz moje jeszcze jedno pytanie.
    Jak to stawiac na plenerach na stronie jesli mam wysoka scene.
    Czy basy jeden na drugim po zewnetrznej a wewnatrz ten tubowy JBL i na nim YAMASZKA ???
    Czy doly obok siebie i na nich JBL a na JBL YAMAHA ???
    Co da najlepszy efekt ???

    POzdrawiam
  • #23
    Anonymous
    Anonymous  
  • #24
    Jendzora
    Level 12  
    Miło mi za miłe słowa - dzięki! :)

    Co do Lecha Polanowskiego - to owszem, jest dystrybutorem Xilici, programy dla nich pisze Sabine - to tak na marginesie. Xilica posiada 6 filtrów - ale na poszczególnych wyjściach! Czyli przy dwudrożnym podziale mamy ich dostępnych - 12 na kanał.

    Nie jest problemem mała ilość sprzętu w tubach, gdyż daje on dość sensowne SPL przy umiarkowanych mocach i sensownym pokryciu dźwiękiem. Gorzej, gdy chcemy nagłośnić duże obszary za pomocą paczek do tego nieprzystosowanych - czyli np kolumn klubowych typu 15 cali (bez tuby) plus 2 cale (w tubie) - tutaj niestety prędzej czy później staniemy przed koniecznością poprawienia sytuacji, bowiem nie można sensownie ustawić takich kolumn, by nie generować filtra grzebieniowego. To ostatnie zjawisko nie jest możliwe do wyeliminowania przy pomocy dowolnej filtracji. W tym przypadku - im więcej kolumn - tym gorzej!

    Problemem może być łączenie basów w BR z basami w tubach ale to można poprawić właśnie procesorem - wystarczy ich wzmacniacze zasilić z osobnych kanałów procesora i dokonać korekcji w poszczególnych drogach.

    Próba podziału na 120 Hz najprawdopodobniej skończy się niepowodzeniem - tu w grę wchodzi wznosząca się charakterystyka skróconych tub basowych, więc raczej obrałbym niższą, np rzędu 90 Hz nawet, jeśli średniotonowce mają pracować od 120 Hz. Należy pamiętać, że jeśli dodamy wektorowo obie charakterystyki (basów i średniotonowców) to może się okazać, że mamy do czynienia ze szczytem na charakterystyce w okolicy częstotliwości podziału. Winę za to ponosi właśnie wznosząca się charakterystyka obudów paratubowych (prawdziwe tuby na te częstotliwości mają wymiary wielokrotnie większe, więc określenie to ma rację bytu).

    pozdrawiam

    Dodano po 24 [minuty]:

    Uwaga generalna:

    znacznie łatwiej zbudować aparaturę niż ją sensownie ustawić! Wystarczy wstawić w dowolny symulator kolumny i przestrzeń do nagłośnienia, by się o tym przekonać. Naprawdę otwiera oczy zestaw uzyskanych wykresów i wówczas okazuje się, że np. ustawianie basów po lewej i prawej stronie sceny powoduje więcej problemów, niż bas mono!

    Najprostszym (i darmowym) takim symulatorem jest program do obsługi procesorów Dynacorda - tam można np. ustawić 4 kolumny basowe i przekonać się co się będzie działo, jeśli kolumny te ustawimy po obu stronach sceny - im dalej one od siebie - tym ...gorzej! Tu właśnie mamy doczynienia z interferencją dwóch/lub więcej źródeł dźwięku i jej rezultat nie jest możliwy do skorygowania nawet najbardziej wyrafinowanym EQ. Dla wyższych częstotliwości dzieje się to samo ale nieszczęście polega na tym, że blisko siebie umieszczone kolumny zagrażają jedna drugiej! M. in. na tym polega siła systemów LA, że przy dobrym falowodzie destrukcyjne zjawisko filtra grzebieniowego jest stosunkowo niewielkie a pokrycie przestrzeni dźwiękiem - w miarę równomierne.

    pozdrawiam

    Dodano po 2 [minuty]:

    oczywiście "do czynienia" a nie "doczynienia" - sorry :)

    Dodano po 1 [godziny] 1 [minuty]:

    Co do przesterowania wzmacniaczy i palenia wysokotonówek:

    Widmo przebiegu prostokątnego to nieskończona ilość sinusoid (w odpowiedniej relacji fazowej i amplitudowej, twierdzenie Fouriere'a) więc przesterowanie wzmacniacza (a nie głośnika!) powoduje wygenerowanie nieskończonej ilości harmonicznych do częstotliwości granicznej wzmacniacza. To tłumaczy fakt, dlaczego wysokotonówki w systemie aktywnym znoszą nieprzesterowane moce kilkunastokrotnie większe niż ich moc znamionowa. Najbardziej dla mnie dobitnym potwierdzeniem tego (w końcu - bądź co bądź - matematycznego twierdzenia) jest fakt, że np. Turbosound do zasilania wszystkich głośników stosuje te same wzmacniacze! Oznacza to, że wzmacniacz o mocy znamionowej 1 kW zasila głosniki o mocy ...50W! Więc nie należy bać się mocy ale stosować ją w wersji nieprzeciążonej :)

    pozdro
  • #25
    TAKT
    Level 20  
    Witam.

    No to pięknie się porobiło :D

    WIdze ze dyskusja sie rozwineła nie na zarty !!!

    Może dla ułatwienia przypomne kilka ważnych rzeczy:

    Posiadam:

    YAMAHA sub 4 szt. http://www.musik-service.de/Lautsprecher-Box-Yamaha-SW-118-V--Club-Serie-Subwoofer-prx395740187de.aspx - tylko te z pierwszej wersji - dłuzsze

    YAMAHA s115v 2 szt. http://www.musik-service.de/Lautsprecher-Box-Yamaha-S-115-V--Club-Series-prx395740184de.aspx

    JBL - http://catalogs.infocommiq.com/AVCAT/CTL368/index.cfm?mlc_id=368&SID=16115970&pin_id=1816&ProdID=314293&SearchHit=1 - tyle ze wysokotonowki takie jak w YAMAHA s 115 v

    Wiem ze zestawy tubowe sa lepsze. Myslalem tez wrzucic do tej skrzynki jbk np. kappe pro na bas i sklonowac te skrzynki.
    Tak aby na plenerki miec takie 2 na strone.

    Czy takie mieszanie sub-basow YAMAHY i takich 2 szt. na stronie tubowych nie stanowi problemu ?? Oczywiscie tuby gralyby gorke od okolo 100 Hz ???

    A te 2 szt. YAMAHY s 115v zostałyby na salki z jednym subem na stronce.
    Co wy na to ?

    Faktycznie widze ze sami fachowcy odpisuja... za co bardzo dziekuje :D
    I jeszcze jedna sprawa.

    Jesli ktoś moglby mi dokladnie wyjasnic sprawe tych przesuniec fazowych.. bo to o to chodzi w mieszaniu tub i zwyklych kolumn prawda ? .. o skutecznosci juz nie wspominam.

    Pozdrawiam.
  • #26
    Anonymous
    Anonymous  
  • #27
    TAKT
    Level 20  
    WItam.

    ALe to nie do konca jest tak.

    Te JBL-e to ja skladam od poczatku !! Mialem same paczki i wlasnie zakladam driwerek taki jak w YAMASZCE z dokladnie taka sama tubą a nad basem sie zastanawiam.
    W tej chwili na basie jest jak napisalem McCouley. CHce zalozyc cos co bedzie dobrze dawalo i parametrami bedzie maksymalnie zblizone do glosnika JBL-a ktory tam siedzial. WIem ze mial czestotliwosc rezonansowa 40 Hz i moc 150 W .
    Wierze tez ze na tych paczkach mozna zlozyc cos naprawde dobrego. Myslelm nawet o driwerach B&C itp. ale stwierdzilem ze nie ma sensu. Cena psd 2002 jest przyzwoita za to co ten driver potrafi.
    Robie te tuby konkretnie pod plenerki... A ktos juz tu pisal ze nie ubieralby sie w duze ilosci YAMASZEK na plenery.

    Wiec ???
  • #28
    Jendzora
    Level 12  
    Z tym samodzielnym składaniem kolumn to raczej byłbym ostrożny, bo z własnego doświadczenia wiem, jak ciężko jest zrobić sensowną zwrotnicę pasywną; bez systemu pomiarowego nie zabierałbym się wogóle. Poza tym - skoro już paczki średnio/wysokotonowe są konstruowane samodzielnie, to może by pójść krok dalej i zaprojektować je ...tubowe? Jeśli to ma grać większe plenery to nie pakowałbym się w 15 cali bez tuby - bo max SPL i zasięg takiej paczki jest żaden.

    Połączenie 15 cali i jednocalowego PSD2002 to raczej mocno budżetowy pomysł i dobrze sprawdziłbym, czy głośnik 15 cali rzeczywiście to umie. Sam kiedyś zrobiłem kolumnę na McCauley B1540 (najtańsza seria) i właśnie PSD2002 i niestety miało to kłopoty z charakterystyką mocową i choć miało w miarę płaską charakterystykę i nadawało się do słuchania to nie była to konstrukcja dużych lotów - brakowało jej dynamiki średnich tonów. Do dziś ta paczka pracuje jednak jako monitor w pewnej wybrzeżowej firmie nagłośnieniowej. :) Na miejscu autora wątku zaryzykowałbym jednak pójście w tuby.

    pozdrawiam
  • #29
    izzy
    Level 22  
    Quote:
    MIkrofony samsona ??? NIe lepiej jakis SHURE ??

    Jeśli chodzi o tanie pojemniki shure. To w mojej opinii nie jest to nic szczególnego.[ale pod blachy by poszło] Ale za to Samsony tu jest ciekawa sprawa trzeba by posłuchać :)
    Wracajac do problemu miksera to jesli chcesz szybko montowac stanowisko to nie musi byc to mikser pakowany w racka.
    Można też zrobić racka efektowego i polaczyc go z case miksera zlaczem wielopinowym. A w case mieć standardowy duży mikser. Co jest dość wygodne. :)
  • #30
    Jendzora
    Level 12  
    Nie pakowałbym się również w tanie pojemności Shure'a - są awaryjne, źle znoszą duże SPL i brzmią tak se. Chyba najciekawszym z punktu widzenia relacji jakość/cena zestawem mikrofonów pojemnościowych jest seria mikrofonów Beyerdynamica Opus 53 lub para stereo MCE 530, dostępnych np. tu:

    http://www.thomann.de/thoiw2_beyerdynamic_mce530_stereoset_prodinfo.html

    Sam kupiłem mikrofony pojemnościowe serii opus 8x i jestem bardzo zadowolony. Gra na nich na koncertach np. nieznany szansonista Phil Collins, gdzie je zresztą podpatrzyłem, bo były prawie na wszystkim na czym się dało . :)

    pozdrawki