Problem ze wzmacniaczem WE (zasilanie stalym pradem emitera)

Zasymulowalem ponizszy uklad w spicie, i niestety uklad ten nie wzmacnia i wyst. skladowa stala. Nie wiem jak dojsc do ladu z zasilaniem symetrycznym. Po dodaniu kondensatora skladowa stala wynosi zero, ale amplituda sygnalu wyjsciowego jest duzo mniejsza od amplitudy sugnalu wejsciowego.

Coś ciężko mi znaleźć sens w zastosowaniu tranzystorów Q1 i Q2.

Tranzystory Q1 i Q2 tworza lustro pradowe.

Stosowanie źródła prądowego w emiterze uniemożliwia jakiekolwiek wzmocnienie.

Tylko ze z tego co wiem to we wzmacniaczach (szczegolnie scalonych) stosuje sie zrodla pradowe.
Ale nie wiem czemu to nie chce wzmacniac ?? :/

Owszem stosuje się - w emiterach par różnicowych a nie w emiterze pojedynczego tranzystora. Stosuje się je również w emiterze jako obciążenie wtórnika emiterowego lub w kolektorze w układzie ze wspólnym emiterem.
Dlaczego nie wiesz? Dlatego, że nie rozumiesz dość podstawowych zasad działania tranzystora.

Wzmocnienie wzmacniacza w układzie WE wynosi Ku=Rc/Re.
Wzmocnienie jest tym większe im większa jest wartość rezystora w kolektorze Rc a mniejsza Re
A u ciebie w układzie jest inaczej . Zastosowanie źródła prądowego w emiterze powoduje ze wartość Re jest bardzo duża Re=R11+1/h11 i dlatego wzmocnienie jest małe.
W tym układzie dla uzyskania wysokiego wzmocnienia trzeba dać źródło prądowe ale nie w emiterze tylko w kolektorze.
Schemat mógłby wyglądać np. tak