radmor 5102 problem z prądem spoczynkowym

witam!
długo szukałem w arciwum i niestety nie znalazłem odpowiedzi

problem polega na tym że prawy kanał gra ciszej ( zeby wyrównać głośność kanałow balans 3 na prawo) zmierzyłem prąd spoczynkowy wstawiając miliamperomierz zamiast bezpiecznika na płytce końcówki mocy w lewym kanale prąd 148 mA a w prawym zaledwie 5,4 mA. we wzmacniaczu było już grzebane zanim go kupiłem. zauważyłem wymieniony kondensator c1003 w lewym kanale (10uf/63v)

z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam
Dawid Rymiorz

A probowales wyregulowac prad spoczynkowy??Bo faktycznie jest za duzy.

Pozdrawiam

nie probowałem jeszcze ustawiać prądu spoczynkowego bo nie znam jego poprawnej wartości, znalazłem gdzies w postach że powinien wynosic ok 40mA. drugi problem to bardzo niewyraźny skan schematu, którym pr-kiem regulowc prąd spoczynkowy? prosze o jeszcze jakies sugestie dotyczące cichego grania prawego kanału.
zauważyłem jeszcze jedno zjawisko w słuchawkach dżwiek brzmi jakby to nie byłó stereo tylko różnica kanałów( efekt "blaszanego wiadra")

Gdzies w okolicach tranzystorow koncowych powinien byc pr-ek od regulacji pradu spoczynkowego.Dla jednego i 2 dla drugiego kanalu.Prad powinien wynosic max kilkadziesiat mA.

Pozdrawiam

Regulacje pradu spoczynkowego dokonuje sie potencjometrami R1009 jego wartosc powinna wynosic OK. 40mA-50mA!Potencjometry te znajduja sie na mniejwiecej srodku plytek z koncowkami mocy(oznaczenie na schemacie PWM).

a nie 20 ?

dziękuję za porady jutro spróbuje ustawic prąd w obu kanałach.
i jeszcze jedno pytanie:
czy prąd spoczynkowy ma tak duz wpływ na wzmacniacz zeby powodował różnicę głośnosci kanałów?

Pozdrawiam
Dawid Rymiorz

Z glosnoscia to nie ma nic wspolnego bardziej z jakoscia dzwieku(znieksztalcenia)!

w takim razie gdzie szukać przyczyny cichego grania prawego kanału? w tym kanale prąd spoczynkowy wynosi 5.4 mA a w tym który gra normalnie 148 mA

p.s.
elektroniką interesuje sie od kilku lat jednak posiadam poważne braki w teorii. Przepraszam wszystkich za ewentuale "głupie pytania"

Na razie ustaw ten prad bo go masz w tym jednym kanale duzo za maly.

Ustawiłem prąd spoczynkowy na 40 mA i radio gra czysto ale nadal prawy kanał gra ciszej. podejrzewam przedwzmacniacz bo po dotknieciu wejścia końcówki mocy brumi jednakowo w obu kanałach.

po południu jak wrócę z pracy dla pewnosci zamienię płytki końcówek mocy.

rozwiązałem problem z wyjściem słuchawkowym:
producent mojej przejściowki połączył we wtyczce słuchawki "po przekątnej" a w radku dwa piny z prawej to masa a dwa lewe sygnał.

na początek zamień płytki wzmacniacza miejscami to wyjaśni czy to wina wzmacniacza czy też przedwzmacniacza

Witam

Nie zaszkodzi też wymienić kondensatory w torze sygnałowym po 20 latach należy im sie emerytura. Przyczyna może leżeć także po stronie któregoś z potencjometrów albo przełaczników.

Pozdrawiam

co do wymiany elek i to wszystkich!!! to bym sie nie zgodził ostatnio sprawdzałem w swoim radmorze więlszość elek i oprucz tych w stabilizatorze wszystkie były w 100% sprawne a za to nowo zakupione w sklepie miały co najwyżej 80% sprawności ale nie wykluczam że może być jakieś elko uszkodzone i dlatego cicho gra ale żeby wszystkie to nie radzę radio to nie tv który pracuje 24h na dobę 365dni w roku w podwyższonej temperaturze i przy tej wymianie mozna popełnic kilka błędów i puzniej nikt już do tego nie dojdzie co i jak

h jaworski Popieram!!!!!

Witam

Uważam ze nie jest aż tak źle, ja w swoim radmorku długo nie mogłem dojść co jest nie tak (miałem tylko miernik i lutownice), podejrzewałem ze któryś kondensator wysechł - co by dwa razy nie robić tego samego wymieniłem wszystkie 4.7uF ( ok. 10 szt.) w przedwzmacniaczu i problem zniknał, a wydatek rzędu 5zł to chyba nie wiele.
Kwestja podejścia, ja wyszedłem z zalozenia ze nie bede za miesiąc znów rozkręcał radmora zeby wymienić nastepny kondensator.

Trzeba tylko uwazać zeby nie wlutować odwrotnie, bo wtedy rzeczywiście mogą być problemy.

Trafiliście chyba na jakąś lewą partie kondensatorów, co sie czasem zdarza ( też trafiłem kiedyś )

Pozdrawiam

Artur k. wrote:

i problem zniknał,

Problem zniknal na pewno ze nie swiadomie poprawiles gdzies lut(zimny)!Moze sie zdarzyc ze jakis elektrolit szfankuje ale to bardzo zadko.Mi na 20 naprawianych starych wzmacniaczy zdazylo sie raz ze jakis elektrolit byl uszkodzony!

problem jest w tym że zamiast wymienić 1 to wymieniłeś 10 czyli 90% elementów wymieniłeś niepotrzebnie a co powiesz koledze jak to nic nie da ???wymień wszystie opory bo mają ze20 lat a pużniej wszystkie tranzystory ??
ale chodzi mi o to że wymiana wszystkich kondensatorów to nie jest lekarstowo na wszystko można wymienić wszystkie kondensatory a uszkodzenie będzie dalej
powinno się najpierw znaleść uszkodzenie usunąć je a pużniej dopiero ewentualnie jak ktoś chce to niech sobie wymienia co chce

Witam

Zgadzam sie z kolega, wymiana kondensatorów nie musi przynieść efektu, jednak ze wzgledu na niski koszt operacji mozna spróbowac, przynajmniej będzie pewność ze to była (lub nie) przyczyna.

Pisze tylko to co ja sam zawsze robie i bez względu na skutek.
Zawsze wymieniam kondensatory separujące (oczywiście jesli mam doczynienia ze starszym sprzetem), juz nie raz siedziałem i kombinowałem a przyczyna był wlasnie któryś kondensator.

Nie każdy dysponuje odpowiednim sprzętem ( generator sygnału itp. ) zeby przesledzić cały tor i zobaczyć gdzie sygnał ginie.

Równie dobrze mozna powiedzieć: a co powiemy koledze jesli po kilku dniach walki ze sprzetem okaże sie ze to jednak kondensator - co można było zrobić od razu.

Pozatym elektrolity sie starzeją i skad wiadomo ze za miesiąć czy dwa nie padnie nastepny i znów będzie trzeba robić to wszystko od nowa.

Przyznasz chyba ze rezystory czy tranzystory nie zuzywaja sie tak szybko wraz z wiekiem, pozatym łatwiej jest wykryć ich uszkodzenie.

Oczywiście ile ludzi tyle zdań, ja swoje wyraziłem i uzasadniłem.

Myśle ze nie ma sensu dalej sie zastanawiać nad tym czy warto wymienić wszystkie czy znaleźć ten jeden uszkodzony, poczekajmy i zbaczymy co napisze autor tematu.

Pozdrawiam

no i chyba znalazłem usterkę
po rozwiązaniu problemu prądu spoczynkowego już nie nagrzewa się radiator lewego kanału, rozwiązałem problem wyjścia słuchawkowego i dopiero odsłuchując ten wzmacniacz na słuchawkach zauważyłem że powyźej 4 na pot. głośności poziom sygnału w obu kanałach się wyrównuje. stawiam więc na potencjometr głośności, który jutro podmienie i sprawdze efekty.

pozdrawiam!

Witam

Sprawdź też przy okazji układ "kontur" szczeólnie przełącznik. Jest on tak zrobiony że przy około połowie głośności przestaje działać, więc moze mieć związek z tym co zauwazyłeś.

Pozdrawiam

RADMOR naprawiony!

wina leżała po stronie potencjometru wzmocnienia

dziękuję wszystkim za pomoc przy ustawianiu prądu spoczynkowego

zamykam temat

Pozdrawiam
Dawid Rymiorz