Witam. Pracuje nad przerobka zasilacza ATX i nasuwa mi sie kilka pytan:
1. Czy z przetwornicy ST-BY mozna bez obaw zasilac jakis mikrokontroler? Generalnie chodzi tu o jego bezpieczenstwo podczas startowania przetwornicy np. podczas podlaczania do sieci. Czy czasem nie ubiją go jakies stany nieustalone? I w ogole czy taka przetwornica nadaje sie do zasilania tego typu ukladow, ktore jednak od zasilacza wymagaja pewnej jakosci. Nawet jesli uklad ocaleje po ewentualnym skoku napiecia, to moze zdarzyc sie, ze w pamieci porobi mu sie kasza manna, uC sie zawiesi, a jak steruje zasilaczem to moze dojsc do niechcianych efektow
.
2. Czy dlawik wyjsciowy powinien miec rozna indukcyjnosc w zaleznosci od napiecia wyjsciowego? Nie da sie ukryc, ze mniej jest uzwojen dla +5V niz dla +12V. Jesli tak, to jak rozwiazac problem tego filtra skoro na wyjsciu ma sie pojawic 2-20V ?
3. Od czego tak naprawde zalezy jakos stabilizacji zasilacza impulsowego? Teoretycznie nad wszystkim piecze sprawuje sterownik (np. TL494) i to on powinien dbac o takie bramkowanie tranzystorow kluczujacych zeby na wyjsciu uzyskac stosowne napiecie, ale jak pokazuje praktyka - roznie to bywa.
1. Czy z przetwornicy ST-BY mozna bez obaw zasilac jakis mikrokontroler? Generalnie chodzi tu o jego bezpieczenstwo podczas startowania przetwornicy np. podczas podlaczania do sieci. Czy czasem nie ubiją go jakies stany nieustalone? I w ogole czy taka przetwornica nadaje sie do zasilania tego typu ukladow, ktore jednak od zasilacza wymagaja pewnej jakosci. Nawet jesli uklad ocaleje po ewentualnym skoku napiecia, to moze zdarzyc sie, ze w pamieci porobi mu sie kasza manna, uC sie zawiesi, a jak steruje zasilaczem to moze dojsc do niechcianych efektow

2. Czy dlawik wyjsciowy powinien miec rozna indukcyjnosc w zaleznosci od napiecia wyjsciowego? Nie da sie ukryc, ze mniej jest uzwojen dla +5V niz dla +12V. Jesli tak, to jak rozwiazac problem tego filtra skoro na wyjsciu ma sie pojawic 2-20V ?
3. Od czego tak naprawde zalezy jakos stabilizacji zasilacza impulsowego? Teoretycznie nad wszystkim piecze sprawuje sterownik (np. TL494) i to on powinien dbac o takie bramkowanie tranzystorow kluczujacych zeby na wyjsciu uzyskac stosowne napiecie, ale jak pokazuje praktyka - roznie to bywa.