Polar PS 663 s zalanie pralki, pęknięty wąż

Potrzebuje pomocy. Nie wiem czy ustrka ktora pojawila sie w tej pralce bedzie oplacalna azeby ona dziala ale bylo tak. Wąz ktory wchodzi do bebna przez ktorego przelatuje woda byl dziurawy i podczas prania leciala woda na cala pralke i na silnik. Naprawilem ten waz i wlaczylem i gdy przyszlo do wirowania to pralka zrobila troche dymu i zapachu spalenizny no i beben sie nie chce krecic wyglada na to jakby silnik chcial zaczac ale cos nie moze. Moze poprastu silnik zalalo??? a moze zacznie dzialac Trzekam na jakas pomoc JACEK

Na sprzęcie AGD raczej się nie znam, ale w mojej PS 663 kiedyś w czasie pracy huknęło , zadymiło i zaśmierdziało. Programator działał, ale silnik nie miał ochoty ruszyć. Okazało się, że "wybuchł" kondensator elektrolit. w obwodzie silnika (kilka lub kilkanaście uF- nie pamiętam). Może u Ciebie jest podobnie ?.

Jeśli nie kondensator to masz uszkodzony silnik.Naprawa takiego silnika to jakieś 150 zł. ale na giełdzie mozna kupić stary sprawny za jakies -50-100zł. Pozdrawiam.

Witam

Miałem kiedyś również taką pralkę i ten sam przypadek(zalało silnik i nie miał ochoty się kręcić).O ile pamiętam przebiło uzwojenie wirówki i silnik do wywalenia.

Na twoim miejscu poszukałbym takiego silnika na pobliskim złomowcu,albo popytał znajomych czy nie mają gdzieś takiej pralki ,która tylko zawadza w piwnicy.

Wygląda na silnik. Zwłaszcza, że lała się po nim woda. Gdybyś od razu wysuszył, nic by sie nie stało. Ale kondesator warto na początek sprawdzić- ale z niego chyba by się tak nie dymiło.

8O Robię te rzeczy od kilkunastu lat (PREDOM-SERWIS).Zanim polecisz na targ po silnik zobacz stan kostki połączeniowej (5 złączek).Jeśli była zalana,to mogła się podpalić .Wytnij, i zaizoluj połączenia