Hager też ma "polskie korzenie". Produkowany jest w Tychach, co prawda nie wszystko(np. różnicówki nie), ale duża część produkcji jest właśnie z Tych. Legrand jest troszeczkę droższy, a instalatorzy go kupują, bo projektant robi projekt, pod Legranda.
Firma da bezpłatnie projektantowi program, z bazą danych tylko "swojej firmy", bez możliwości dołożenia. Projektantowi to "zwisa", ma za darmo program, nie musi się narobić. A inspektor wymaga zgodności z projektem.
Ja osobiście nie dostałem innego projektu, niż na Legranda. Dopiero z inwestorem uzgadniam markę osprzętu, robię zmiany w projekcie,(osprzęt), projektant ma to uwzględnić i poprawić, a ja walczę z kierownikiem budowy, czemu jest odstępstwo. Jak do tej pory zawsze projektant zmieniał. Wybór firmy ma być decyzją inwestora, a nie projektanta, lub wykonawcy.
Krobek - czego Hagerowi brakuje???
A wogóle to który instalator pójdzie jedną eskę zwracać, bo może jest wadliwa, Ja jeśli taką trafię, wyrzucam i tyle. Parę mi się zdarzyło, głównie Moellera.