Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

astra '96 1,4 , problemy z uruchamianiem

bloodybit 21 Aug 2006 22:18 1595 7
  • #1
    bloodybit
    Level 11  
    problem jak w tytule, tylko na tyle zagadkowy ze zdarza sie to sporadycznie... raz na tydzien, dwa razy na tydzien... silnik jest c14se.
    dokladnie to sie dzieje w ten sposob, ze podchodze rano lub po 20 min postoju do auta probuje odpalic, a tu nic, a rozrusznik obraca silnikiem normalnie. zastawie go na 15 min. i odpala na strzala.
    ktos moze mial taki przypadek??
    byl podejzany kluczyk ze imo go nie rozpoznaje i nadal to samo, kostka stacyjki tez juz jest nowa...
    ??
    :?:
  • #2
    Anonymous
    Anonymous  
  • #3
    viper555
    Level 39  
    Sprawdż kostkę na aparacie zapłonowym. Jeżeli styki są zaśniedziałe często się zdarza że raz na jakiś czas nie chce zapalić.Pozdr. Pomyłka to 1.4 SE
  • #4
    bogdan gruchala
    Level 14  
    Impulsator to jest czujnik położenia wału inaczej zapłonu – po prostu zaczął szwankować „zawiesza się” jeśli autko zimne lub rozgrzane nie chce odpalić wystarczy poruszać kostką lub lekko postukać nawet pomaga odpięcie klemy – tak czy inaczej wymienić koszt do 150 zetów samemu w warsztacie 200 zł – komputer wykryje usterkę wtedy jak coś nie działa.

    Na początek jeśli nie chce odpalić – poruszaj kostka czujnika lub postukaj po nim i uruchom silnik jeśli odpali możesz go wykręcić i przemyć końcówkę benzynom ekstrakcyjną powinno po mórz na dłuższy czas.



    Ten czujnik znajduje się(stojąc przed silnikiem)przy łączeniu silnika ze skrzynią biegów taki „motylek "pod puszką podłączoną do filtra powietrza i poniżej czujnika temperatury. Sam na pewno dasz rade
    Na allegro części używane czujnik obrotów – zobacz jak wygląda bo są dwa rodzaje wkręcany I na płaskowniku na dwie śruby mocowany.
  • #5
    Anonymous
    Anonymous  
  • #6
    bogdan gruchala
    Level 14  
    rozgrzany silnik – wystarczyło poruszać kostką i kabelkami czujnika i odpala za pierwszym razem i wsumie jak nie palił to za każdym razem nie świadomie ruszałem kostką ostatnio jak go chciałem odkręcić to potrafił działać 21 dni – i właśnie to nie wina paliwa, świec czy nawet przewodów to po prostu zawieszający się czujnik obrotów i kwestia czasu jak po prostu padnie. W przeciągu 4 miesięcy raz na tydzień nie oddalał za pierwszym razem w tym cztery próby nie udanego uruchomienia i grzebanie koło czujnika powodowało że wada ginęła na kilka ładnych dni. Jeszcze go nie wymieniłem ale po najbliższej wypłacie KO.
  • #7
    bloodybit
    Level 11  
    tak, zgadza sie "elektrit" czujnik jest na kole pasowym, ale przyjalem teze "bogdana gruchaly" i widze ze terez jak nie chce odpalic to tak jakby chcial zlapac i po dluzszym kreceniu odpali... tylko mam dylemat, bo zajzalem jeszcze w kilka miejsc (tzn kostki, polaczenia kabli) i wyczyscilem troche styki gdzie byly podejzane, no i do konca nie wiem co spowodowalo ta lekka poprawe... ale mysle ze z tym czujnikiem to dobry trop... kiedys juz mialem taki przypadek, tylko ze w dieslu... bo to jest moja dominujaca dziedzina...
  • #8
    jan58
    Level 11  
    W moim renault czasami nie chciał zapalic na zimnym silniku.
    Posłuchałem Bogdana Gruchala, wymieniłem czujnik położenia wału i zapala za pierwszym razem.