Piec dwufunkcyjny ARISTON UNO 24MI (21MFFI) - woda za ciepła

Mam nowy piec (jw) i przy podgrzewaniu wody zauważyłem, że chyba nie ma znaczenia ustawienie pokrętła do regulacji jej temperatury. Nawet na ustawieniu na minimum woda z kranu ma od 55 do 70 stopni (tak pokazuje wskaźnik temperatury).
Czy to powód do reklamacji i wizyty serwisu, czy ten model "tak ma"? Wg instrukcji temperatura wody powinna dać się regulować w zakresie 36-56 stopni, wiec chyba cos jest nie tak.

To co pokazuje termometr na kotle to prawdopodobnie temperatura wody kotłowej.
Najlepiej sprawdź jaką temperaturę ma woda wypływająca z baterii.
Sprawdź także ile litrów wody na minutę leci z baterii, zaoszczędzi Ci to kosztów związanych z nie uzasadnionym wezwaniem serwisu.

Raczej nie, bo kocioł CO jest wyłączony. A woda bardzo szybko parzy (w ciągu kilku minut stopniowo nagrzewa się coraz mocniej), ewidentnie ma ponad 50 stopni i to by sie zgadzało ze wskazaniami termometru na piecu. Czasem dochodzi do 70 stopni (wg wskaźnika temp. na piecu) - trzeba bardzo uważać przy myciu się!
Szukam właśnie dostępu do jakiegoś serwisu.
Sprawdzę jeszcze ilość wody /min.
---Sprawdziłem---
W ciągu minuty przy w pełni otwartym kranie poszło ok. 6,3 l ciepłej wody. Temp wynosiła ok. 60 stopni. Zakładając, że woda w sieci ma ok 15 stopni daje to moc ok. 19.8 kW, przy 20 stopniach ok. 17,6 kW. Z tego wynika, ze kocioł działa raczej z pełną mocą (to jest Ariston Uno 21MFFI).
Przypuszczam, że to problem z czujnikiem temperatury. Skontaktuje się z serwisem gwarancyjnym. Napiszę, gdy sprawa się rozwiąże.

Witam,no to podpowiem koledze,w środku ,czyli po zdjęciu obudowy jest widoczny elektromagnes w kolorze czerwonym,należy ściągnąć zabezpieczenie przezroczyste taki kapturek i tam jest śruba regulacyjna krzyżak i jak to należy ustawić,włączyć kocioł na grzanie wody i pokrętło reg,temp.ustawić no prawie na minimum,a tą właśnie śrubką regulujemy tak aby płomień był takiej wielkości ,czy też patrzymy na wskazania temp wody aby nas nie pażyła,i w taki oto prosty sposób ustawiamy temp ,wody do mycia z możliwością jej regulacji,ten regulator działa na zasadzie elektromagnesu z poziomem regulacji prądu w cewce,i właśnie ten prąd biegnący w cewce pozwala na oddalenie bądż schowanie iglicy regulacji ilości gazu w wymienniku,,bardzo wielką usterkowością tych kotłów jest nieodpowiednie przekażniki i one bardzo zawodzą ,pozdrawiam i zycze udanej regulacji.
PS.prosze rególować wkrętakiem dieelektrycznym .

Dokładnie to, co Pan opisał zrobił gość z serwisu, który ten kocioł instalował. Wyregulował ciśnienie (miał jakis miernik). Maksymalne było ok. 100mB, to minimalne (po zdjęciu złączki elektromagnesu) tez prawie 90. Po regulacji jest ok 33mB i JEST JAK BYĆ POWINNO!
Teraz pewnie bym to zrobił sam ). Dzięki za pomoc.
Temat zamykam.

w aristonie UNO24MFFI (zamknieta komora spalania) cisnienie minimalne gazu powinno wynosic ok 20-22 mbar, ale nie moge zrozumiec dlaczego wynosilo az 90?!? zawor przy nowym piecu jest praktycznie wyregulowany na cisnienie nim/max (trzeba tylko czasem troszke skorygowac), moze ktos krecil ta wewnetrzna sruba zeby wyregulowac CO, a wskazania na kotle to" górna podzialka to cisnienie, a dolna to temperatura kotla na zasilaniu przy wezownicy

Tego nie wiem, ja nic nie robiłem. Po prostu w takim stanie kocioł zastałem po jego zamontowaniu.
Może troszkę pomyliłem się podając to minimalne ciśnienie jakie ustawiał gość z serwisu, może ustawił nie 33mBary a a ciut mniejsze. Pamiętam, że ustawiał ze 3 razy (za każdym razem mniejsze). Teraz woda ma (minimalnie) jak należy ok. 40-45 stopni (temp. odczuwalna - po prostu jest ciepła, nie za gorąca).