Gigantyczny(spalinowy) samochodzik zdlanie sterowany

Mam pomysł na zrobienie samochodzika zdalnie sterowanego na silniku spalinowym(jako napęd np: od kosiarki albo piły spalinowej) i elektrycznym(jako napęd przekładni kierownicze np: od wycieraczek)... da się coś takiego zrobić?? robił już to ktoś kiedyś??
moje założenia:
Wielkoś: ponad metr na 50-70cm... nawet większy
Odpalnie: z linki
Sterowanie: Zdalne sterowanie
podwozie: gruba blacha na stelażu z kontowników..
prędkość: zależy ile wyciągnie
waga: do 80kg
Hamulce: elektromagnesy(takie jak w niektórych większych silnikach elektrycznych)
Info dodatkowe: Kamera(kolorowa) przód tył, światła,
Stanowisko sterowania... stary komputer, monitor, kierownica, wszystko zabudowane,
na koła i inne drobiazgi mam już pomysł...

Jeżeli jesteś zamożnym, ale mało doświadczonym w elektronice,
to doradzam kupno gotowego sterowania radiowego, np. w sklepie
dla modelarzy. I tak dołączenie fabrycznego zestawu nastarczy Tobie
dużo satysfakcji z wdrożenia takiej aparatury do modelu samochodzika,
bo będziesz musiał dużo myśleć i pracować rękami na pograniczu
mechaniki i elektryki

Jeżeli nie jesteś zamożny, to i tak się wykosztujesz na samodzielne
zaprojektowanie i zbudowanie układu nadawczo-odbiorczego z układami
wykonawczymi tak, aby Państwowa Inspekcja Radiowa się nie czepiała

Mimo wszystko bardzo Cię zachęcam i życzę sukcesu, bo to jest bardzo
ciekawe zadanie, łączące elektronikę, telekomunikację, elektrykę
i mechanikę

A do czego ma się przyczepic PINR??(Państwowa Inspekcja Radiowa)... postaram się wykorzystac jakieś sterowanie 12kanałowe(postaram się rozbudowac)...
Może doradzi ktoś jakiś sklep modelarski?? albo schematy zdalnego sterowania(na jak najwięcej kanałów)

pozdrawiam

P.S u mnie na osiedlu jest kilku pijaczków ktrzy zaproponowali mi że za 20zł załatwią mi silnik od kosiarki spalinowej 6.5(koni mechanicznych będzie śmigał)

Dodano po 27 [minuty]:

Myślałem nad zastosowaniem CC-1000 przy zastosowaniu dodatkowych wzmacniaczy(przy durzych prędkościach sterowanie miało by opuźnienia i krótrzy zasięg) chyba zrezygnuje ze stanowiska kontrolnego... ze względu takiego: nie mam monitora do komputera:(
do całości trzeba będzie kombinowac sterownik z blachy... będą 2 monitory bardzo małej wielkości(widziałem na wolumenie po 35zł/szt) jeden do kamery... może jak mi się uda zrobić już całość zamontuje NITRO(ale to tylko mażenia) na początek mam zamiar zrobic podwoźie i zamontować silnik układ kierowniczy i sterowanie z innymi żeczami bawić będę się przy okazji...

Dodano po 26 [minuty]:

Znalazłem sklep internetowy który ma w miare tanio odbiorniki i nadajniki: http://www.propox.com/products/t_92.html
no to w końcu za co niby miało by się do mnie przypluć: Państwowa Inspekcja Radiowa

Pisanie postu pod postem.
Należy używać przycisku ZMIEŃ.
Scaliłem dwa posty. [h]

Na 27 mhz nic Ci nie zrobią pozatym jak podłączysz pod koła silnik? Przewrócisz go , czy zastosujesz przekładnie i co ze sprzęgłem?i dodawaniem gazu?

Z dodawaniem gazu??Hmm wydaje mi się że gdy będzie brało się ją na obroty to sam gaz będzie się dodawał(nie kosiłem kosiarką spalinową) jeżeli nie to postaram zrobić dodatkowy kanał i np: przycisk

Co do kół bod silnik to będę robił przekładnie na kołach zębatych(od będiksów) takich grubych

Sprzęgło??jeszcze nie wiem ale sie coś wymyśli)

Znalazłem odbiorniki i nadajniki na 40MHz to też jest dozwolona częstotliwość??

P.S Chyba zmienię Temat na wielki zdalnie sterowany samochud??

Post był raportowany.
Popraw błędy i interpunkcję. Użyj przycisku PISOWNIA -->REGULAMIN pkt 15. [hefid]

A czy zastanowiłeś się ile bałaganu takim "bydlęciem" mozesz narobić
jak w którymś momencie stracisz nad nim panowanie????
Już widzę "szybkość ile się da" a przecież waga tego będzie solidna
i nie trudno sobie wyobrazić,że staranujesz jakąś grupę ciekawych
dzieciaków.
Zamysł chwalebny ale nie te gabaryty.

Heh to ma być samochodzik robiony dla kogoś a w pewnym sęsie ktoś mi go finasuje a puźniej płaci za zrobioną konstrukcje ale na nadajnikach, odbiornikach gółem sterowaniu się nie znam dlatego pisze na tym forum... A ja będę mógł jeździć nim bo to kumpel(a że wrócił z Irlandi to ma kase i nie jest mu jej szkoda)

Chyba zrezygnuje z budowy go bo uważam że moge nie dać rady czegoś takiego zbudować... ale puki co trzymam się planu czyli:
Wszystko dokładnie zaplanować ze szczeułami!!!

Pamiętaj o kole zamachowym do silnika od kosiarki! Normalnie jego rolę przejmuje wirujący nóż. Do sterowania prędkością musisz mieć jakis serwomechanizm przy przepustnicy w gaźniku. Może silnik od motocykla?
Jeszcze problem ze sprzęgłem, jak tym sterować... Może elektromagnes jak w hamulcach. Do tego wszystkiego dość duży akumulator potrzebny. Dowiedz się jak są zbudowane kosiarki samojezdne.
Pomysł fajny, nie wiem czy oglądasz Pogromców Mitów na Discovery ale im się udało dorobić zdalne sterowanie do zwykłego samochodu.

Czasami na TVN Turbo oglądam takie coś co są zawody
z samochodu robią inteligentnego roboita który wykrywa trase jaką ma jechać i można nim sterować ręcznie...(są na to zawody)
Muszę dokładnie się zastanowić nad tym wszystkim...

ale tak jak mówie nie wiem czy wszytsko wypali!!!
To nie dlamnie i nie dałem ostatecznej odpowiedzi na to czy go zrobię... A jeszcze mam w planie zrobić budy podobne to Tonsil Ton-ów albo Zeus-ów

tylko muszę sprzedać subwoofer

Jak macie jakieś ciekawe pomysły to proszę o pisanie ich tu...

pozdrawiam
---
trzeba będzie zrobić przekładnie np: z zębatek od będiksów albo z łańcucha od jakiegoś motoru

Moderated By _PREDATOR_:

Scalono, druga uwaga, następna będzie karteczka za to!

najlepsze jest odśrodkowe sprzęgło bo nic nie robisz
a co do gazu to serwo modelarskie

Witam

Można zrobić układ hybrydowy. Zamiast przenosić napęd z silnika spalinowego na koła można podczepić alternator a do napędu użyć silników prądu stałego z samochodów. Myślę, że te, które napędzają wiatrak z chłodnicy były by w sam raz. Miałoby to kilka zalet. Odpada problem z przekładniami dla napędu. Napęd sterowany w pełni elektronicznie używając PWM. Można by nawet zrobić hamulec odwracając bieguny silnika. Przy wykorzystaniu dwóch silników na tylni napęd odpada mechanizm różnicowy. No i oczywiście zostaje bardzo duży zapas prądu, który można wykorzystać dla peryferii.

Pozdrawiam

Nawet nie zły pomysł tylko nastąpiła zmiana
po co mam płacić 20zł pijaczkowi jak mam silnik on motoroweru u siebie sprawny:];]
on jest hyba 1 biegowy: luz i bieg
to zmiany biegów użył bym jakiegoś silniczka na impuls(znaczy impuls prądu i np: te pół obrotu by sie poruszył w jedną albo drugą strone) problem jest taki że on kręci się w jedną stronę... jutro zamontuje mu znowu skrzynię biegów(którą kiedyś wymontowałem bo akurat mi przeszkadzała).
Kolega zrezygnował z samochodzika więc robie go na własny koszt i dla siebie:) alternatorów rozruszników mam 2 samochody większość jest sprawna:) i czasamu wykorzystuje sie z nich jakieś części:)) myślałem nad czymś takim. chodzi mi głównie o to aby samochodzik jeździł bardzo szybko
mam już nawet trasę dla niego na 1/4 mili.
ciągle zastanawiam się jak zrobić aby było najlepiej dla niego i chyba zrobię właśnie na alternator paskiem klinowym albo łańcuchem nawet mam pomysł aby silnik napędzał odrazu alternator, całą konstrukcję i podładowywał akumulatory.
tak jak pisałem wcześniej hamulce to były by elektromagnesy:) a i trzeba by było zaprogramować
jakiś silnik krokowy na przekłądni kierowniczej aby po skręceniu wracał się do punktu 0 np w lewo jest -20 prosto 0 w prawo +20.
w takim wypadku trzeba dać silnik odpalany z kopa albo pchając go:)

Uzupełnienie do sprawy Państwowej Inspekcji Radiowej

Ta instytucja nadzoruje użytkowanie wszystkich urządzeń radiowych,
także tych które nie wymagają rejestracji. Chodzi o to, aby wadliwie
działające nadajniki nie wprowadzały do eteru zakłóceń. Jeżeli zatem
amatorsko wyprodukowany nadajnik w paśmie 27 MHz np. "siałby
harmonicznymi" (przepraszam za ten żargon z dawnego krótkofalarstwa),
to PIR ma obowiązek zareagować, np. domagając się naprawy urządzenia

Myślałem że będzie nakładał jakieś większe kary pieniężne.

A i takie możliwości karania radiośmieciarzy to PIR też ma. Wyczułem
w Twoim poście jakąś ironię młodego anarchisty. No cóż, sądzę że
oglądanie telewizji z przytłumionym dźwiękiem lub zniekształconym
obrazem w telewizorze lub niemożność korzystania z telefonii GSM
z powodu niechlujnego elektronicznie sąsiada, który w swoim mieszkaniu
eksperymentuje na żywej tkance jakiegoś nadajnika radiowego, raczej
zakończyłoby się linczem tego ostatniego osobnika, gdyby w porę
radio-kanary nie przywróciły stanu dyscypliny w eterze

Mam nadzieję, że nie obraziłeś się za tego anarchistę?

P.S. Przepraszam też za dygresje, które zaciemniają zasadniczy temat
budowy zdalnie sterowanego samochodu. Proponuję zatem już nie
dyskutować na temat Państwowej Inspekcji Radiowej

A jeśli chodzi o napęd główny, to na początek proponuję wypróbować
napęd elektryczny jako wstępny, bo jest bardziej elastyczny, np. podczas
prób nie unikniesz wielu uruchomień silnika, co w przypadku spalinowego
może być kłopotliwe

Po wdrożeniu zdalnego sterowania, które dla silnika elektrycznego
"zużyje" mniej kanałów sterowniczych, można rozszerzyć konstrukcję
o napęd spalinowy i jego trudniejsze sterowanie

Proponuję aby urządzenia odbiorczo-sterownicze miały oddzielne zasilanie
w postaci oddzielnego akumulatora, niezależnie od rodzaju wybranego
napędu

Jakoś wolę aby odrazu dać ten napęd spalinowy do tego alternator i było by GIT...
Do zmiany biegów np: z 1 na luz albo odwrotnie
urzył bym silnika krokowego który poprzez krótki impuls zmieniał by biegi...

Silnik Elektryczny- lepszy był by o tyle że było by możliwe jeżdzenie do tyłu... ale chyba spalinowy miał by większą moc i mam go za darmo:)

Co do tego oddzielnego akumulatora dla zdalnego sterowania to myślałem aby był odrazu ładowany przez alternator znaczy jakiś układ stabilizujący napiecie na te 9V(jesznie nie wiem na ile będzie zdalne sterowanie)

Alternator ładował by odrazu akumulator który zasilał by silnik do zmiany biegów, silnik naciągający linke od sprzęgła, silnik naciągający linkę od gazu,
silnik steroujący przekładnią kierowniczą.

W Hondzie Goldwing np. jest wsteczny bieg - zamiast silnika kręci rozrusznik. Może jakiś dodatkowy silnik elektryczny (np. rozrusznik) do wstecznego ?

rozrusznik? nawet dobry pomysł ale rozrusznikiem nie można długo kręcić bo się zatrze:(

No na wstecznym długo też się nei jeździ

może i dobry pomysł miał by mniejszy
opór niż w samochodzie i mugłby
nawet dłużej jeździć


wstawie mu rozrusznik od tico albo seicento
bo one są małe
jak znajdę to wstawie mu przekładniowy
(widziałem taki na składzie) od
jakiejś koparki JCB


muszę ustalić jego dokładne wymiary:)
taki silnik żre paliwo więc na
baku nie można oszczędzać...

co myślicie o moich pomysłach
naciągania linek od gazu, sprzęgłą??

Moderated By _PREDATOR_:

Porządnego Polaka uprasza się o korzystanie z przycisku "Pisownia" przed wysłaniem postu. Błędy ortograficzne nie będą tolerowane, jak zaczynamy nowe zdanie?

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić tych speców od zakłóceń biegających po osiedlu za samochodzikiem szczególnie że namierzanie nie idzie im znowu tak szybko. Obecnie dość łatwo jest złożyć zdalne sterowanie chociażby na bazie telefonu bezprzewodowego czy starego cb radia.

Silnik krokowy i liczenie kroków to raczej kiepski pomysł ale silnik z przekładnią od wycieraczek i potencjometr oraz jak ktoś nie chce się bawić w programowanie elektronika z serwa modelarskiego + parę mosfetów (np w spalonej płycie pod 1.3ghz można znaleźć 6 mosfetów 45A)

Hamulce powinny wystarczyć tarczowe od roweru.

Silnik proponuję od jawki 50cm bo ma poziomo tłok 3 biegi sprzęgło i w miarę wysokie obroty. [/b]

Jeśli masz problemy z alternatorem to wiedz, że każdy silnik może być prądnicą (z mniejszą lub większą sprawnością), co do zacierania się rozrusznika to możesz spróbować jakiegoś bezszczotkowca (na neodymach) będzie chodził do śmierci łożyska. Nie wiem czy skokowy z magnesami lub reluktancyjny się sprawdzi bo one mają dość duże momenty zaczepowe.

Czytałem też coś tu o sprzęgle z elektromagnesem i tym, że dużo pobiera prądu, są takie przekaźniki z uzwojeniem do rozłączenia kotwicy które pobierają prąd tylko w czasie zadziałania- może warto by pomyśleć nad tym?

satanistik
heh pisałem że mam silnik od motoroweru:) 1biegowy i luz:)


p.mlo

pisałem że alternatorów mam i wsadzam jaki chcem:)
a co do rozrusznika to wstawie takiego jakiego będe miał pod ręką(najmniejszego)
nie chodzi tu o sprzęgło na elektromagnes tylko naciąganie linki od sprzęgła poprzez silnik krokowy albo jakiś inny
co do elektromagnesu to myślałem nad tym aby zastosować go jako hamulce
---
wie ktoś może jak zrobić servo modelarskie??

Moderated By _PREDATOR_:

Scalono, nie pisz posta pod postem, przycisk 'zmień' !

Do serwomechanizmu potrzebny jest czujnik położenia wału.
Uniwersalnym wydaje się potencjometryczny bo może być zarówno
dla serwo obrotowego, jak i liniowego

Kiedyś modelarze instalowali zwykłe potencjometry regulacyjne,
głównie obrotowe, mocując na nich kółka zębate do sprzęgnięcia
z wałem serwomotoru

Były też bardzo trudne do zdobycia potencjometry rtęciowe, w których
rtęć w rurce zalewała jakąś część spiralnie ukształtowanego drutu
oporowego

To były lata 80, więc może teraz jest łatwiej dostać potrzebne elementy.
Sprawdź też taki układ, który nazywa się "selsyn", ponieważ mignęła mi
gdzieś reklama mikroselsynów. Takie elementy można także zastosować
jako czujniki położenia, chociaż tylko niektóre zawierają dodatkowo
wyjście napięciowe proporcjonalne do położenia (selsyny są głównie
układami elektrycznego przekazywania położenia kątowego na odległość)

Jako wzmacniacz błędu można zastosować wzmacniacz operacyjny
w układzie komparatora lub gotowy komparator. Układ wykonawczy,
czyli sterowanie silnikiem jest zależny od zastosowanego napędu
i jest dużo opisanych takich obwodów

O witam własnie juz od jakiegoś czasu taki sam pomysł mi po głowie chodził z taki pojazdem. Posiadam 2 silniki od piły wiec sprawa sprzegła juz z głowy przekładnia zebata jeszcze policze przełorzenie jakie zastosowac. Jestem w fazie budowy sterowania a potem zajme sie tym so lubie czyli mechaniką Heheh dokładnie to samo obmysliłem zanim pomyslalem by poszukac tego na jakims forum a co do wstecznego to silnik od wetylatora najlepiej polonezowski i podłączyc mału włacznik do serwa od przepustnicy gazu gdy bedzie dychylało sie do tyłu bedzie załączało wsteczy a silnik bedzie na bigu jałowym za ciegno jakis np.sznurek by pociągało przepustnice czyli neutralnie luz w prawo gaz a w lewo wsteczny. A do skretu oczywiscie wycieraczki podłaczone do prymitywnego http://sklep.avt.pl/photo/_pdf/AVT1189-2.pdf a potencjometr do malenkiego serwa modelarskiego tak to sobiue obmyslilem. Pytanie co do kamerki jakowa nabyłem bezprzewodowa tylko słady zasieg i trzeba stroic odbiornik wiec mysle ze przydało by sie obraz nadawac cyfrowo tylko jak? No bo smigac czyms takim po osiedlu siedac w domu przed monitorem to by było niezle. Jeszcze pytanie czy http://www.sklep.avt.com.pl/photo/_pdf/AVT517.pdf mozna rozbudowac znaczy gdzie podłączyc http://elportal.pl/pdf/k13/32_05.pdf Jaki mozna wzmocnić cc1000 by zwiekszyc zasieg? Maiłem zamiar zaczynac zabawe z silnikiem z wsk125 ale poco mi taki kolos musle ze od piły wystarczy i max waga do 10kg hmmm własnie sterowanie 2 kanałowe to brak hamulca! a bez tego strach. Pozdrawiam powodzenia Czy juz moze zostało cos zbydowane bo ja dopiero zbieram materiały ale idzie po kieszeni:P tylko głowie sie jakie zrobic naped na 4x4 ale to cos sie zrobi....

Mi chodzi po głowie zrobienie samochodziku na silniku od kosy spalinowe 33cm tylko mam problem bo napęd wychodzi prosto z włu i niema zadnego sprzęgła macie moze jakis pomysł na sprzęgło??? Napęd na dwa tylnie koła napędzane łańcuszkiem od rowera i zębatki też od rowera gaz podłączony pod serwo skęty na zasadzie wycieraczek od malucha podłączone pod kostki od samochody bezpośredni przepływ prądu z akumulatora włanczane przez układ od zdalnego sterowania Macie jakijś pomysł na sprzęgło??

może jakieś małe elektroniczne? Też nad tym myślałem kiedyś, ale nie miałem kasy. Jak coś będziesz miał to daj znać

W silniku od kosy jest sprzęgło odśrodkowe i dodatkowe jest niepotrzebne.Nie ma co kombinować.