Jakie cewki do filtra typu PI w zasilaczu?

Witam....

Projektuje zasilacz, w ktorym to na wyjsciu transformatora (toroid) chce zastosowac filtr typu PI (dwa kondensatory + cewka))... Prad wyjściowy 1,5 [A]... Stanowi to wstepny układ filtrowania napiecia przed stabilizatorem... Moze, ktoś z "forumowiczów" ma jakies doswiadczenie w tej kwestii i bylby w stanie polecic rodzaj cewki (kupnej bądź do samodzielnego wykonania)... Cewka oczywiscie nie moze wchodzic w nasycenie przy pradzie stalym... dodatkowym wymaganiem jest niewielkie pole rozpraszane przez cewke (zasialcz sprzetu laboratoryjnego)...raczej wiec nie wchodza w gre cewki nawijane na rdzeniach EI... moze jakies rdzenie proszkowe??

Za wszelka pomoc serdecznie dziekuje

A dlaczego chcesz użyć filtru pi przed stabilizatorem, skoro sam stabilizator bez problemu wygładzi tętnienia? Dławik dla takich prądów będzie duży i ciężki. Jego stosowanie jest moim zdaniem niezbyt sensowne.

Zgadzam się z OTLamp skoro masz stabilizator to po grzyba Ci dławi filtrujący.

Juz wyjasniam... Zwykłe stabilizatory(mam na mysli 78xx, 79xx, 317, 350 itd.) mają na wyjściu tetnienia rzedu kilkuset µV(zasialacz sluzy do zasilania bardzo czulych ukladow mikroskopu AFM wiec stabilizacja zasilania jest punktem krytycznym)... mysle ze tego typu filtr na wejsciu zwiekszyl by stabilnosc... choc w zasadzie alternatywa jest zastosowanie ne wyjsciu stabilizatora zrodla pradowego sterowanego napieciem pracujacego w przeciwfazie... nad czym wlasnie sie zastanawiam....


PS...a tak na marginesie moze odrobine dzial nie ten, ale zdecydowanie jesli chodzi o cewki to tutaj najwieciej doswiadczonych;)

GroG21 wrote:

Juz wyjasniam... Zwykłe stabilizatory(mam na mysli 78xx, 79xx, 317, 350 itd.) mają na wyjściu tetnienia rzedu kilkuset µV(zasialacz sluzy do zasilania bardzo czulych ukladow mikroskopu AFM wiec stabilizacja zasilania jest punktem krytycznym)...

A nie lepiej użyć znacznie tu lepszego układu typu µA723 lub czegoś nowoczesniejszego? Albo zaprojektowac na kilku wzmacniaczach operacyjnych własny, odpowiednio dokładny i niskoszumny stabilizator?

...de facto pewnie na tym sie skonczy... OPA547 ze stabilnym zrodlem referencyjnym czycha za rogiem... i chyba na tym sie skonczy... tylko pozostaja problemy dryftow temp... to bylo by proste rozwiazanie ktore moglo by zadzialac...

bede musial nad tm jeszcze pokombinowac...