Chrysler Stratus 2,5. Auto z niewiadomych przyczyn gaśnie.

Witam Wszystkich!
Od pewnego czasu mam problem ze Stratusem.Auto odpala,ale z niewiadomych przyczyn potrafi zgasnąć.Dzieje się tak nieregularnie (są przypadki,że jest ok)czasamo9 po odpaleniu i włączaniu biegu, czasami podczas hamowania np przy skrzyżowaniu.zaobserwowałem,że kilka razy przerwa w pracy podczas jazdy (czuć było delikatne szarpnięcie).Czy spotkał się Ktoś z takim problemem?Pragnę dodać,że wszystkie materiały esploatacyjne (oleje, filtry, paski, rozrząd) są na bieżąco wymieniane a wszystkie styki i złącza zostały sprawdzone i wyczyszczone.jeśli chodzi o kody błędów to sporadycznie potrafi się pojawić kod 13 tj. informacje z MAP sensor-a.Przerwy w pracy występują też gdy ten kod nie wyświetla się.Proszę o pomoc i pozdrawiam.

A nie jest to spowodowane zanikiem wysokiego na świecach? Może rozłłącza się aparat zapłonowy? Nie jest luźna lub źle osadzona któraś wtyczka w aparacie? Możliwe też że przekaźnik ASD.

Ta mozliwość była sprawdzana jako jedna z pirwszych możliwości. Ale dzięki za zainteresowanie!

Ja akurat zauważyłem że dość często padają w tym modelu aparaty zapłonowe...
Acha przyszło mi jeszcze na myśl..a jak tam pompa paliwa, i filtr? Czy te zaniki w pracy są nagłe, znaczy czy wyczyć że przerwa w pracy spowodowana raczej zapłonem czy paliwem?

Przerwy raczej nie wskazują na problemy z paliwem (pompą).Przy pracy na wolnych obrotach to wyląda tak jakby czasami obroty spadały mu poniżej minimu i wtedy gaśnie.Tkie objawy występować mogą także w przypadku,gdyby miał nieszczelność w kolektorze dolotowym.Co do szarpnięć podczas jazdy to wyglądają tak jakby komputer wykrył błąd i chciał się przełączyć w tryb awaryjny.Te szarpnięcia podczas jazdy zdarzają się bardzo sporadycznie.

Szarpnięcia mogą być spowodowane przez skrzynię.Chyba że w tym przypadku wygląda to jeszcze inaczej.Co do przygasania na wolnych, to czy był czyszczony zespół przepustnicy z silnikiem krokowym? Jeśli nie to należałoby dobrze wyczyścić cały zespół łącznie z zaworkiem na silniczku krokowym, oraz poprawnie ustawić położenie spoczynkowe przesłony przepustnicy.Pod warunkiem że dolot jest szczelny.Jeśli to nie to, to czasem może problemy sprawiać komputer skrzyni.Zależy tylko czy te spadanie obrotów jest przy załączonym biegu czy też też na luzie.Tak jeszcze raz próbuję przeanalizować ten pierwszy post i wygląda to raczej na skrzynię,może i na jej komputer.Zauważyłem że komputer skrzyni też potrafi fixować.Jeden już naprawiłem.Konkretnie w swoim aucie.I śmiem przypuszczać że skoro w moim występowały pewne usterki (a było ich wiele), to jest szansa że w innych takich samych też będą się powtarzać.Wiem z doświadczenia na innych urządzeniach.Prosiłbym tylko o podpowiedź:czy dzieje się to na luzie, na zimnym, na ciepłym, na biegu podczas postoju na zimnym, na biegu podczas postoju na ciepłym.I czy kiedykolwiek włączył się tryb awaryjny skrzyni podczas jazdy (momentalnie wskakuje na drugi bieg, i tak zostaje).

Tryb awaryjny kiedyś się włączył ale zdarzyło się to w bardzo upalny dzień lata.Co do przygasania to nie dzieje się to na zupełnie zimnym silniku.Nie ma także znaczenia czy auto jest na biegu, neutralu czy w pozycji parking.Przy szarpnięciu podczas jazdy widać ,że obroty silnika na tą chilę potrafią gwałtownie spaść (obrotomierz).Zdarzyło się także,że zapaliła się na chwilę kontrolka Check Engine.Po niedzieli chcę rozebrać przepustnicę i dobrać się do silnika krokowego.Dam znać jakie będą tego efekty.

Ok. Ale jeszcze co do wskakiwania w tryb awaryjny w upalny dzień to miałem ten sam objaw, a szczególnie gdy włączyłem klimę.Dziwne niby na pozór zjawisko, bo co ma klima do trybu awaryjnego, ale po zagłębieniu się w temat, znalazłem zależność: Komputer skrzyni znajduje się zaraz za wentylatorem klimy, i szczególnie latem, gdy temperatura obudowy TCM jest bardzo wysoka, dodatkowo wtedy po załączeniu klimy jest jeszcze owiewany gorącym powietrzem z zespołu chłodnicy.Po rozebraniu TCM, i usunięciu tej diabelnej zalewy w jakiej znajduje się elektronika, okazało się że na płycie, szczególnie na gnieździe oraz na tranzystorach mocy i na układzie hybrydowym, są po prostu zimne luty.Widocznie technologia zalewania elementów w pewnym czasie musiała im się pogorszyć na produkcji.Po poprawieniu tego oczywiście jest ok już od dwóch lat, odpukać.
Acha, czy to auto jeździ też na gazie? to pytanie odnośnie spadania obrotów....

Auto nie jeździ na gazie. Też chciałem sprawdzić i ewentualnie poprawić luty w sterowniku skrzyni ale podopwiedż mi w jaki sposób udało się usunąć tą "galaretę"? Czy masz może na to jakiś "złoty środek"?

Bardzo ładnie schodzi palcami,drewnianą szpatułką.Od dołu też,ale potem spomiędzy końcówek elementów (z drugiej strony) żeby nie poranić palców, można te resztki szczotką usunąć, oczywiście nie metalową.Trochę z tym pracy, poświęciłem na to ładnych kilka godzin, bo możliwość uszkodzenia jest duża, ale w perspektywie zakupu innego za kilkaset złotych wydaje mi się że warto się poświęcić.Najgorszy jest moment kiedy trzeba wyjąć i oderwać-odessać płytkę z podspodu żeby wyszła z tej puchy.Plan B miałem taki żeby puchę po prostu przeciąć, ale też nie wiadomo było ile żeby płytki nie urżnąć.Ale jeśli mi się udało to myślę że i Tobie się uda:)
Co do obrotów:Na zimnym nie spadną bo nastawy idą z pamięci, potem gdy się nagrzeje odczyty idą też z sond.CheckEngine pali się tylko i wyłącznie wtedy gdy przekroczony zostanie stan składu spalin.Samo przygasanie po rozgrzaniu i okresowe pojawienie się check, przywołuje na myśl którąś sondę.Teraz pytanie: po rozgrzaniu ile obrotów ma wolny bieg?Powinien mieć 600/min. Czy był podłączony pod diagnostykę?Czy były odczytywane również te "głębokie" błędy? Czy tylko z panelu? Jeśli ma wolne obroty złe po rozgrzaniu to sprawdzić należy zespół przepustnicy z krokówką, szczelności na kolektorze dolotowym, cały układ EGR, zawór PCV.A to stało się nagle czy tak od początku ma?Czasem jak któryś wtryskiwacz leje to też jest taka kicha....

Dzięki za porady! Głęboka diagnostyka nie była przeprowadzana.Dzwoniłem do ASO ale podali tak kosmiczną kwotę za skanowanie,że sobie odpuściłem.Problem jest od pewnego czasu.Kiedyś pojawiał sie raz na tydzień,potem raz na dzień i tak coraz częściej.Bywają także przypadki,że jadę np ze 20km, dojezdżam do celu i wcale się nic nie dzieje.Spróbuję jutro dostać się do sterownika skrzyni, apotem będę szukał dalej ,wedle wskazówek.Zobaczymy, czy to coś zmieni.

Jeszcze jedno.A czym zabezpieczyłeś, po usunięciem tego żelu płytkę sterownika przed wpływem warunków atmosferycznych?

Dodano po 2 [godziny] 8 [minuty]:

Przejechałem sie troszkę po mieście i mając na względzie możliwość niedomagania sterownika skrzyni nie włączałem pozycji Drive, tylko 3 . Co się okazało, auto sprawowało się bez zastrzeżeń, ani razu nie było efektu przygasania! Zabieram się za sterownik ale jeszcze nie dzisiaj (brak czasu).

Płytkę po prostu przykleiłem w czterech narożnikach gorącym silikonem, nic więcej.Uszczelniłem tylko czarną pokrywę przed skręceniem.Tak zaraz się nic nie stanie.Zbytek ostrożności.Co do tematu jazdy na pozycji 3, to może problem tkwi podczas zapinania na overDrive.I wtedy coś się dzieje.Ale i tak najlepiej sprawdzić TCM, bo możliwe że mechanicznie skrzynia chodzi poprawnie.Sterownik może wywołuje jakieś dziwne zachowania silnika.Dla przykładu, podczas przełączania biegów, TCM wysyła sygnał do komputera głównego z informacją że w tej chwili chce przełączyć bieg, a w odpowiedzi PCM wyłacza zapłon tego cylindra który w czasie przełaczenia mógłby pracować.(poprzez odcięcie wtryskiwacza), więc może być taka sytuacja że ten czas przełączenia podany do PCM jest jakiś dziwnie długi i wtedy w odpowiedzi silnik fixuje... A ASO bierze dużo za podłączenie,lepiej szukać u innych specjalistów.W bydgoszczy np, kosztuje to ok 50-70zł.
Ach dopiero teraz widze że też jesteś z bydg. ta cena to oczywiście poza ASO.

A czy możesz mi podpowiedziec w jakim warsztacie za taką kwotę możnaby przeskanować Chryslerka?

a może tak jednak sprawdzić tego MAP-a

Podstawiałem drugi i nie było zmian.Wyczytałem natomiast na Autozone.com że kod 13 informujący o nieprawidłowościach z MAP sensorem nie oznacza uszkodzenia tego czujnika.Uszkodzenie sygnalizuje kod 14. Rozwiązania należy szukać w dolocie, czyli szczelność kolektora, zespół przepustnicy i EGR.

Sam MAP można w zasadzie zdiagnozować bez podłączania diagnostyki.Tak właśnie myślę że gdyby MAP przerywał np.podczas pracy to możliwe że silnik zachowywałby się w ten sposób,zależy tylko czy napięcie wyjściowe skakało by w dół czy w górę.Samo wskazanie CheckEngine jest również oznaką wystąpienia błędu na tym czujniku.Trochę mało ściśle się poprzednio wyraziłem co do wskazania Check, bo tak ściślej rzecz ujmując, wskazuje to na niewłaściwy skład mieszanki, ale jest to poprzedzone w tym przypadku wystąpieniem błędu 13.A konkretnie 13 kod określa brak mierzalnej różnicy pomiędzy odczytem barometrycznym przy start up, czyli włączeniem stacyjki, a późniejszym pomiarze podcas pracy.Czyli sytuacja może być taka: po włączeniu stacyjki PCM robi pomiar atmosferyczny jako punkt odniesienia, napięcie na wyjściu (końcówka 3-na szczycie) powinno być ok 4-5V, po uruchomieniu silnika napięcie na wyjściu przy rozgrzanym silniku na wolnych powinno być w przedziale 1,5V-2,1V.I tu może być zonk.Podczas pracy to napięcie okresowo może skakać, i wywala błąd 13.W praktyce może to oznaczać albo faktycznie dostaje się lewe powietrze, albo sam obwód czujnika gdzieś na kablach przerywa.Z kolei błąd 14 wskazuje na błąd w zasilaniu- wyjściu napięcia na sensorze, w momencie włączenia.Czyli albo może być zasilanie sensora walnięte, albo sam sensor, bo w momencie podania zasilania 5V, przy start Upie zamiast 4-5V, ma coś innego.Wtedy jest błąd 14.
A co do sprawdzenia samego czujnika, to jak wyżej wspomniałem:we wtyczce końcówki są opisane w trójkącie.Na szczycie trójkąta jest konektor 3 czyli output.W momencie załączenia stacyjki powinno być ok 5V, po uruchomieniu silnika (ciepłego), powinno spaść do ok 1,5-2,1V.Zasilanie powinno być ok 5V, i jest na końcówkach 1 i 2, czyli można powiedzieć w podstawie tego "trójkąta".
Jeszcze jedna rzecz.Warto od razu pokusić się o odkręcenie klem od akumulatora w kole, i oczyszczeniu ich.Bo różne dziwne rzeczy mogą się pojawiać.Sam tego doświadczyłem.W tym aucie (jak pewnie w innych-nie wiem), PCM mierzy napięcie na akumulatorze i podług tego wskazania reguluje obroty-to tak w skrócie.

Witajcie Wielkie zainteresowanie wzbudzil wasz watek na naszym forum chryslerowym, zwlaszcza fragment dotyczacy naprawy TCM-a. W zasadzie wszyscy predzej czy pozniej mamy problemy z tym cholernym sterownikiem skrzyni, ze wzgledu na niezbyt fortunne umieszczenie go blisko silnika, przekladni i chlodnic. Jeden z nas kupowal nawet ostatnio nowy TCM, ja na przyklad przenioslem go do kabiny (troche bylo lutowania, heh, myslalem, ze nie bedzie chcial dzialac po wydluzeniu kabli, ale sie udalo). Ale skoro da sie usunac ta "zalewe" to wspaniale. Jeszcze jedna rzecz ktorej nie powiedza w ASO, a przeciez Chrysler nie produkuje juz TCM-ow, tylko regeneruje stare...

Zagladnijcie czasem do nas (http://www.motoforum.pl/Forum/phpbb/viewforum.php?f=9) bo my wszyscy na tym forum mamy Stratusy/Cirrusy od niedawna i skazani jestesmy na Haynesa, Autozone, i amerykanskie fora i grupy dyskusyjne, to oczywiscie nie jest malo, ale w kupie razniej, zwlaszcza, ze widze, ze sa tu chryslerowcy z wiekszym stazem

Daj znać czy coś wyszło....

Trochę zimno ale planuję w sobotę sie wziąć za sprawdzanie po raz kolejny wszystkiego.Co z tego wyjdzie to się okaże.Podzielę się wynikami.

Trszkę się nie odzywałem ale cały czas walczyłem z tymi dolegliwościami.Niestety nie udało się znaleźć przyczyny ale problem został rozwiązany w zupełnie inny sposób. We wtorek cieżarówka , we mgle tak nieszczęśliwie wjechała mi w tył,ze auto poszło na kasację.Całe szczęście,że nikomu się nic nie stało a przy okazji problem się rozwiązał.ale czy tak ma wyglądać naprawa:|. Jeszczeraz serdecznie dziękuję za zainteresowanie i okazaną pomoc.Następne auto to chyba nie będzie Chrysler:D

no to faktycznie pechowo zakonczyles swoja przygote z tym autem...ale nie poddawaj sie...