
Latarka elektryczna- tester tyrystorów i nie tylko.
Każdy, kto zajmuje się naprawą sprzętu RTV wie, że w tym sporcie liczy się szybkość i skuteczność, a na to składają się przede wszystkim wiedza, doświadczenie, wypracowane algorytmy postępowania, oraz dobre i skuteczne, niezbyt skomplikowane narzędzia. Zaawansowana technika przydaje się jak najbardziej, ale tylko w niewielu, bardziej skomplikowanych przypadkach. Latarka jest niezbędna tak samo jak śrubokręt.
Trochę inne spojrzenie na latarkę pozwala zauważyć, że jest to kompletne urządzenie elektryczne. Posiada źródło zasilania i to na poziomie TTL, wskaźnik włączenia, oraz klucz-wyłącznik. Wyprowadzając dwa przewody z wyłącznika tak jak pokazano na rysunku 1 uzyskuje się bardzo przydatne narzędzie, za którego pomocą można testować tyrystory, triaki, transoptory, badać ciągłość połączenia, wykorzystać jako podręczny zasilacz, np. do naprawy pilotów, sprawdzić czy obraca się silniczek w magnetowidzie lub magnetofonie, zatkać lub odetkać „coś,” i to bez obawy uszkodzenia złącza PN, gdyż zawsze w szereg jest połączona żaróweczka, lub żaróweczka i rezystor. Można też dokonać identyfikacji elementów, „co to jest”, tyrystor czy tranzystor, gdy są zatarte napisy oraz dokonać identyfikacji końcówek.
Najważniejsze, że sprawdzenia tyrystorów i transoptorów można dokonać bez wymontowania tych elementów z układu. Sprawdzenia tyrystorów dokonuje się w ten sposób, że po dołączeniu plusa do anody i minusa do katody należy rezystorem R na krótką chwilę dotknąć bramki. Żaróweczka zaświeci się i wtedy zamknąć i otworzyć wyłącznik, żaróweczka zgaśnie. Można też odłączyć i ponownie podłączyć jeden z przewodów. Tyrystory bardzo małej mocy są bardzo czułe i samo podłączenie przewodów może wyzwolić tyrystor, gdyż bramka otrzyma impuls przez zewnętrzne elementy układu, lub przez palce. W takim przypadku trzeba dołączyć na czas pomiaru pomiędzy bramkę i katodę rezystor o wartości około 10÷20Ω.
Przy sprawdzaniu transoptorów należy skorzystać z pomocy omomierza, tak jak pokazano na rysunku. Dołączając i odłączając rezystor zasilający diodę, lub zamykając i otwierając wyłącznik, omomierz wskaże czy tranzystor przewodzi czy nie. Transoptory też można sprawdzić bez wymontowania z układu.
Sprawdzenia triaków dokonuje się podobnie jak sprawdzenia tyrystorów, z tym, że w jedną stronę dotyka się bramkę np. do plusa, a w drugą po przełożeniu przewodów, do minusa.
Do wyprowadzenia przewodów posłużyło miniaturowe gniazdko słuchawkowe i wtyczka. Przewody o długości około 80 cm zostały zakończone chwytnymi końcówkami (trzecia ręka). Rezystor ( 30Ω) powinien być dużych wymiarów, aby można było wygodnie trzymać w palcach. Blaszka plusowa baterii (krótsza) jest wykorzystywana w każdej latarce jako cześć wyłącznika, i aby bez problemu dokonywać wymiany baterii przewód plusowy trzeba podłączyć za pomocą małego konektora. Przewód minusowy można przylutować do wyłącznika.
Jak przy każdych pomiarach, tak i przy stosowaniu tego testera trzeba zachować rozsądną interpretację wyników.
Cool? Ranking DIY