Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Przejsciowka do mierzenia natezenia pradu.

regrom 16 Sep 2006 16:20 7019 33
Renex
  • Przejsciowka do mierzenia natezenia pradu.
    Kierujac sie zasada iz potrzeba matka wynalazkow zbudowalem ta oto przejsciowke.

    Multimetry maja funkcje badania pradu zmiennego ACA lecz pomiar do 20A jest ograniczony roznie do 15, 20 sec MAX, w zwiazku z tym pomyslalem o czyms takim: SCHEMAT

    Opis jak to dziala:

    Jesli wlacznik nr 1 jest wlaczony a nr 2 wylaczony wtedy urzadzenie jest wlaczane do sieci normalnie. Jesli chcemy zbadac prad wlaczamy nr 2(przez chwile sa wlaczane nr 1 i nr2 ) a nastepnie wylaczmy nr 1 i prad plynie przez miernik. I na odwrot wracamy do normalnego wlaczenia czyli analogicznie wlaczamy nr 1 i po chwili wylaczmy nr 2.

    Cel:

    Chodzi mi o to zeby nie bylo przerwy w dostawie pradu do urzadzenia badanego i go nie uszkodzic. Np. komputer nie wlaczy sie w 15 sec... a wylaczenia i wlaczenia komputera mu nie sluzy... Czyli bez problemu mozemy sie wpiac szeregowo w badane urzadzenia bez potrzeby wylaczania go :D

    A oto urzadzenie ktore zbudowalem:
    - 2 przelaczniki on/off
    - obudowa z zasilacza ktory sie popsul
    - pare kabelkow
    - wtyczka zenska i 2 wsuwko-zlaczki(mialy byc zabki ale jest ryzyko zwarcia) gdzie podbinamy miernik

    Zdjecia:

    FOTO1
    FOTO2
    FOTO3

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    regrom
    Level 16  
    Offline 
    Has specialization in: mechatronika
    regrom wrote 297 posts with rating 49, helped 2 times. Live in city Jarocin / Poznań. Been with us since 2005 year.
  • Renex
  • #2
    bartods
    Level 16  
    Też nie za bardzo rozumiem po co??
    Przecież i tak nikt nie będzie bez przerwy zasilał czegoś przez tą przejściówkę z wyłącznikiem, musi kiedyś wyłączyć.
    Intencje rozumiem , pomysł też, ale nie za bardzo ma sens wykonywanie czegoś takiego.
    Samo wykonanie zajmie więcej czasu niż zbadanie amperażu kilkunastu urządzonek bez tej przejściówki :P
  • #3
    maciek37
    Level 11  
    Urządzenie czasem może sie przydac, faktem jest, że żadko
  • Renex
  • #5
    maciek37
    Level 11  
    Zgadza się że czas opracowania je zupełnie niewspółmierny, ale "potrzeba matką wynalazków" i widocznie był powód by to skonstruwa skoro to istnieje
  • #6
    ozzon
    Level 15  
    Ogólnie chyba chodzi o możliwość wpięcia się w obwód prądowy miernikierm, bez przerywania obwodu i bez narażania się na porażenie ?

    Dodatkowo chodzi o to że mierniki cyfrowe mają ograniczony czas pomiaru prądu do kilkunastu sekund, ale jeżeli nie mierzysz max to możesz pomierzyć dłużej. Przecież to tylko chodzi ograniczenie ciepła wytwarzanego na boczniku w liczniku.
  • #7
    trailong
    Level 19  
    A ja chyba rozumiem o co chodzilo... Np komputer nie zdazy się urochomić w 15-20 sekund ażeby można było sprawdzić pobór prądu podczas spoczynku lub przy odpowiednim obciążeniu
  • #8
    tzok
    Moderator of Cars
    Tylko taka mała uwaga - taki pomiar nijak nie informuje nas o mocy czynnej (tą za którą płacimy) pobieranej z sieci. Mój zestaw oświetleniowy do akwarium pobiera ok 1,1A a ma moc 100W i... cos fi 0,4 ;) bo "przyoszczędziłem" na kondensatorze kompensującym.
  • #9
    mlody_elektronik
    Level 27  
    Nie jest to najbardziej potrzebne urzadzenie... Nie lepiej bylo by wmontować tak zwany "bocznik" i wyskalowac opowiednio do multimetru ?? Tak bys mogl przez caly czas miezyc wieksze natarzenia...
  • #10
    chomikaaa
    Level 18  
    tak napeawde to wystarczylby jeden wlacznik i gniazda bananowe w obudowie i dioda sygnalizyjaca stan przelaczenia np 2 kolorowa i 2 rezystory jakies 100k 1/4W
  • #11
    PiotrDerf
    Level 18  
    tzok a co ty za perpetum mobile żeś wymyślił?
    Jesteś studentem elektroniki więc przeanalizuj to co napisałeś
    -bo jeżeli masz rację to jutro nawijam dławiki i podłącze je do każdego gniazdka i "będę mniej za prąd płacił"
  • #12
    tzok
    Moderator of Cars
    Bez paniki, liczy się nie prąd w ogóle a jedynie prąd w fazie z napięciem, jak podłączysz do gniazdka cewkę lub kondesator (to pomijając straty na ich rezystancji) prąd będzie przez nie płynął a licznik energii będze stał w miejscu. Moc bierna nie wykonuje żadnej pracy i pomijając wywoływane przez przepływ prądu straty w domowej instalcji (powodujące jej nagrzewanie się) nie wykonuje żadnej pracy - nie dostacza energii - jest "zwracana" do linii (powodując różne ciekawe zjawiska).
    Zasilacz ATX bez PFC na PF (cos fi) na poziomie 0,6-0,7.
  • #13
    chomikaaa
    Level 18  
    trzok
    co do twojej mocy biernej i wsp cos fi to i tak nie ma to znaczenia

    zreszta dla zakladu energetycznego odbior indywidualny nie ma znaczenia bo odbiorniki domowe sa dla sieci widziane jako R bo przeciez nie masz w domu silnikow duzej mocy tokarek obrabiarek a pralka lodowka odkurzacz to sie tak naprawde nie liczy

    pozatym zaklad taka poprawke uwzglednil w cenie za kWh

    wiec cos ze oszukasz w ten sposob zaklad jest tak naprawde bzdura nie stac cie na baterie kondensatorow i sterowanie tak aby rozkompensowac ten uklad bo sie to nie oplaca
  • #14
    tzok
    Moderator of Cars
    Ty chyba nie rozumiesz co piszę - może jaśniej:
    * odbiorcy indywidualnie rozliczani są z energi - dostarczonej mocy czynnej
    * nie ma sensu kompensowanie odbiorników o słabym cos fi (jak zasilacze ATX bez PFC, świetlówki, silniki w pralkach, lodówkach, etc.) bo i tak nie płacimy za moc bierną tylko za czynną.
    * Mierząc amperomierzem dostajemy informacje o mocy pozornej, które jest średnią geometryczną mocy biernej i czynnej.

    Ja nie zastosowałem kondensatorów kompensujących do świetlówek, niczego nie rozkompensowałem, po prostu zostawiłem nieskompensowany odbiornik indukcyjny - odbieram 100W mocy czynnej i płacę za 100W mocy czynnej a że prąd płynie dużo większy i moc pozorna jest ponad 2x większa to mnie nie interesuje i nie robi mi żadnej różnicy.

    Cos fi (współczynnik mocy) jest często mylnie wiązany ze sprawnością energetyczną z którą nie ma nic wspólnego - tylko moc czynna może wykonać pracę (jest energią, którą można spożytkować) i tylko ona jest uwzględaniana w bilansie mocy/rachunku sprawności energetycznej.

    Podsumowując - poprzez kompensację mocy biernej można zmniejszyć przepływ prądu w obwodzie ale nie można zmienić mocy czynnej pobieranej z sieci. Rozkompensowując układ, powodujem wzrost przepływu prądu i zwiększamy moc (czynną) strat na linii, ale również nie zmieniamy ilości pobranej energii (mocy czynnej) z sieci.
  • #15
    regrom
    Level 16  
    Wbrew waszym watpliwocia urzadzenie bardzo sie przydaje! Jesli chcemy cos zbadac to tylko wkladam to do gniazda podpinam miernik a nie kombinuje z kabelkami ryzykujac zwarcie.

    najlepiej moje intencje odczytal ozzon i trailong:

    "Ogólnie chyba chodzi o możliwość wpięcia się w obwód prądowy miernikierm, bez przerywania obwodu i bez narażania się na porażenie ? "

    Aha, budowa tego zajela mi mniej niz godzinke, 4 kabelki do lutowania i wyciecie otworkow pod przelaczniki

    A teraz bez problemu korzystam z tego kalkulatorka :KLIK

    Co do waszych komentarzy ze szkoda czasu na zrobienie to ich nie rozumiem, w takim razie podam wam inny przyklad wg waszego myslenia : po co budowac koparke, zanim ja zbudujemy wykopiemy dół łopatą.... :|:D:idea:
  • #16
    tzok
    Moderator of Cars
    Ja tylko stwierdziłem, że pomiar prądu w opisany sposób, nie mówi nam nic o mocy pobieranej przez odbiornik jeśli nie znamy współczynnika mocy tego odbiornika i podałem jeden skrajny przykład, w którym taki pomiar pokazał ponad 2x większą moc niż w rzeczywistości jest pobierana i za którą płacę.
  • #17
    romil
    Level 15  
    Pomysł jest prosty i dobry.
    Można zmierzyć pobór prądu wielu urządzeń:
    - komputera
    - wieży
    - telewizora
    - i nawet lampki energooszczędnej (czy na pewno jest energooszczędna?)
    - stacji lutowniczej
    - i co ja będę więcej wymyślał
    Krytyka jest zbędna i nie na miejscu. Urządzenie spełnia swoją rolę i jest bezpieczne. Raz wykonane może służyć do śmierci.
    Mam w domu spalony zasilacz wtyczkowy i za pomocą starych części mogę je wykonać w 30 min. Przynajmiej będę miał argumenty dla ojca który mi żałuje radia grającego do rana, czy komputera liczącego pakiety SETI.
    Najważniejszy jest pomysł, a on jest dobry.
    5/5 za pomysł, wykonanie jest i tak we własnym zakresie z dostępnych części.
  • #18
    tzok
    Moderator of Cars
    Niczego nie neguję, podkreślam tylko, że warto wiedzieć co się taką metodą mierzy. W dużym uproszczeniu mówiąc - jeśli mierzymy tak odbiornik inny niż rezystancyjny, to pomiar jest zawyżony i to w skarajnych przypadkach mocno zawyżony, jeśli pomnożymy tak zmierzony prąd przez 230V to nie dostaniemy mocy czynnej w watach (W), lecz moc pozorną w wolto-amperach (VA).

    Przełącznik nr 2 jest absolutnie do niczego nie potrzebny... a ograniczenie czasu pomiaru dużych prądów przez miernik wynika tylko z... grubości zastosowanych przewodów pomiarowych, bo bocznik prądowy (rezystor pomiarowy) w multimetrze to kawałek grubego drutu (Φ2,5mm).
  • #19
    regrom
    Level 16  
    No i wlasnie po to zeby nie przegrzac kabli i przedewszytkim dla WYGODY jest przelacznik nr 2! Po to jest przelacznik nr 2 zeby mozna byla doknac pomiaru w dowolnym momencie lub odpiac miernik od przejsciowki nie powodujac wylaczenia urzadzenia badanego,(i dokonac pomiaru czegos innego np, napiecia w sieci czy np na zasilaczu komputera) do tego sluzy przelacznik nr 2!

    Podam przyklad: chcemy zmierzyc ile pradu bierze komputer podczas pracy, przy graniu, przy podkreceniu itp. Prad nie musi caly czas plynac przez miernik co naraza go na uszkodzenie. Gdy chcemy zmierzyc wlaczmy miernik i przelaczamy przelaczniki. Do przejsciowki miernik sie bardzo latwo podpina i w kazdej chwili mozemy go odpiac a nie kambinowac za kabelkami ryzykujac zwarcie ktore w najlepszym przyadku konczy sie wywaleniem korkow...

    Gdyby przelacznik nr 2 nie byl potrzebny to by ko tam nie bylo. Tzok wiem o co Ci chodzi ze moglby byc jeden przelacznik(miernik bylby caly cas zwarty do obwodu) lecz ja dla wygody i bepieczenstwa ( gdy przelacznik nr 2 jest wylaczony wtedy na kablach gdzie podpinamy miernik nie ma pradu!!!, a gdyby byl jeden przelacznik przypadkowe dotkniecie 2 kabelkow konczylo by sie: bzzzz..... :D )dalem 2 przelaczniki.

    Czy teraz jest jaśniutkie dlaczego są dwa przelaczniki?????
  • #20
    chomikaaa
    Level 18  
    mozesz zastosowac zlancza bananowe zamontowane w tej obudowie i jeden przelacznik do tego dioda dwukolorowa z rezystorem sygnalizujaca stan pracy danego z obwodow jak juz pisalem

    pozatym do miernika mozna zalozyc kable z koncowkami bananowymi
    bo to podlaczenie jest troche prowizoryczne a tak mialbys troche lepiej wykonane

    szczytem szczescia byloby umieszczenie gniazda w tej obudowie

    oczywiscie da sie to zrobic bez wiekszych problemow przy odrobinie checi

    pozatym uzadzenie przydatne sporadycznie ale czasami bardzo potrzebne
  • #21
    tzok
    Moderator of Cars
    Kiedy przełącznik 1 jest zwarty między zaciskami pomiarowymi nie ma różnicy potencjałów a tak czy inaczej jeśli przełącznik 1 jest zwarty a 2 rozwarty na jednym z przewodów pomiarowych może pojawić się faza. Niebezpieczna sytuajcja jest tylko wyedy, gdy przełącznik 1 jest rozwarty a 2 zwarty. Przewdou fazowego możesz sobie dotykać do woli, pod warunkiem, że nie jesteś uziemiony (np. nie opierasz się o kaloryfer).
  • #22
    regrom
    Level 16  
    Mozecie sie ze mna zgadzac lub nie ale dla mnie osobiscie takie rozwiazanie jest najlepsze, nie potrzebuje zandcych bananow i swiecidelek gdysz szkoda zabawy z mocowaniem gniazd, tak tylko przewiercam dwie dziurki do przelacznikow i lutuje 4 kabelki.

    Tzok wlasnie o to chodzi zeby nie bylo takich sytuacji, juz raz mnie koplo... :/ i niechce wiecej :D
  • #23
    chomikaaa
    Level 18  
    jak widac nie chcesz porady i nie przetlumaczy ci sie bo wg ciebie twoje rozw jest najoptymalniejsze ale tylko wg ciebie

    wiaze sie to jak mniemam z niewielkim doswiadczeniem ale to dobrze lepiej zebys tak wykonywal takie projekty bo krzywdy sobie przypadkowo nie zrobisz

    natomiast w kwestii wykanania to jeszcze trzeba to dopracowac i w nastepnych projektach przemyslec dobrze to co sie robi

    pomysl na przejsciowke stary jak swiat ale wykonanie takie sobie mogles sie bardziej postarac mozesz zawsze zmodyfikowac projekt
  • #24
    tzok
    Moderator of Cars
    Bocznik prądowy (rezystor) byłby więc o wiele bezpieczniejszy... Wystarczy jeden rezystor 0,1Ohm / 5W przez który włączasz urządzenie i mierzysz na nim spadek napięcia - 100mV = 1A, nie ma przełączników, między przewodami pomiarowymi nie będzie raczej więcej niż 1V więc nic Cię nie porazi.
  • #25
    regrom
    Level 16  
    Dla mnie najwazniejsze jest ze to dziala i sprawuje sie super, wasze porady maga sie przydac, lecz dla mnie zbedne sa diody i gniazda bananowe, wole wyprowadzenie przewodow i te 2 wsuwko zlaczki gdyz ladnie sie wpinaja kable od miernika.

    Pomysl moze i stary jak swiat ale, tez chcialem pokazac do czego mozna wykorzystac obudowe po zasilaczu, zamiast ja wyrzucac do kosza. A recze ze urzadonko bardzo sie przydaje, wiec nie ma sensu sie spierac o ty czy powinno tam byc gniazdo takie czy inne, jeden przelacznik czy dwa , ja to robilem przedewszytkim dla siebie i bardzo jestem z tego zadawolony ze dziala!

    pozdrawiam
  • #26
    Szokolo
    Level 19  
    Witam! Zaciekawił mnie problem mocy czynnej i biernej. Mam teraz kilka pytań. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, energia bierna jest energią "pasożytniczą", grzejącą nam tylko przewody zasilające (nie jest przetwarzana np. w silniku na energię mechaniczną) ?? Mierząc zwykłym amperomierzem prąd otrzymujemy wartość średnią (geometryczną) mocy czynnej i biernej, jak więc ze wskazania amperomierza obliczyc moc czynną (wiedząc, że cos fi wynosi np. 0,6) ?? Reasumując dodając równolegle kondensator do odbiornika indukcyjnego, zmniejszamy prąd w obwodzie, a czy za tym idzie możliwość zmniejszenia przekroju przewodów zasilających ??? Pozdrawiam!
  • #27
    tzok
    Moderator of Cars
    W zasadzie dobrze ale nie można mówić o energii biernej, bo moc bierna od mocy czynnej różni się właśnie tym, że nie jest i nie może być zamieniona na energię. Moc bierna sama z siebi nie powoduje żadnych strat energii ale wiąże się z przepływem dodatkowych prądów, które powodują straty mocy, tym razem czynnej, na przewodach zasilających.
  • #28
    chomikaaa
    Level 18  
    moc bierna jest to moc przeslana od generatora do odbiornika o charakterze indykcyjnym lub pojemnosciowym np silnik jako odbiorkik indukcyjny moc ta nie powoduje grzania przewodow ale powoduje np zjawiska powstawania pola wokol przewodnika wiodacego prad itp
  • #29
    Szokolo
    Level 19  
    Tak pytam z ciekawości, ponieważ w zbudowanej przezemnie spawarce Mig-Mag (1-fazowej) zalecono mi zastosować kondensator połączony równolegle do transformatora... Dałem kondensator 10uF/ 500V. Wyczytałem też na www, że zmniejsze prąd płynący w np. przedłużaczu (a co za tym idzie przewody nie będą przeciążone). Jak będzie czas zmierzę wartość prądu bez kondensatora i z nim. I jeszcze jak ze wskazania zwykłego multimetru policzyć moc czynną (cos fi wynosi np. 0,6) ???
  • #30
    chomikaaa
    Level 18  
    pomiar musialbys wykonac w jednakowych warunkach dla bez i z kondensatorem co bedzie raczej trudne do pomierzenia w sensie takich samych warunkow gdyz zapalajacy sie luk bedzie mial rozne wartosci gdyz kazdy spaw jest inny :D