Wskaźnik włączonego biegu w samochodzie.
Artykuł dla tych kierowców, co chcą zamontować taki wskaźnik, ale nie mają pomysłu na rozwiązanie problemów mechanicznych z tym związanych.
Pożytecznym urządzeniem w samochodzie jest wskaźnik wyświetlający numer włączonego biegu. Nie jest to tylko bajer. Nowsze samochody są na tyle dobrze wyciszone, że można „nie słyszeć” na którym biegu jedzie samochód, szczególnie gdy jest do dyspozycji trochę większa moc. Jest on też przydatny w czasie szybkich manewrów ruchu miejskim, lub przy wyprzedzaniu. Nie trzeba wtedy kontrolować położenia dźwigni zmiany biegów.
Schemat układu jest pokazany na rys.1.
Włączenie jednego z sześciu wyłączników krańcowych powoduje, że za pomocą matrycy diodowej zostanie na wyświetlaczu pokazany numer włączonego biegu od 1 do 5. Bieg wsteczny jest pokazywany literą E. W przypadku sześciobiegowej skrzyni biegów należy dodać jeszcze jeden rządek diod oraz wyłącznik krańcowy.
Ze względów montażowych układ jest podzielony na trzy odrębne moduły:
moduł wyświetlacza, moduł matrycy diodowej i moduł wyłączników. Moduły są połączone ze sobą przewodami za pomocą złączy wielostykowych.
Moduł wyświetlacza składa się z obudowy, wyświetlacza diodowego siedmiosegmentowego, ośmiu przewodów połączeniowych w postaci wstążki o odpowiedniej długości, zakończonych złączem wielostykowym.
Obudowę można wykonać w dowolny sposób mając na uwadze względy estetyczne. Należy jedynie pamiętać o zasłonięciu wskaźnika ciemną plastikową szybką, wtedy będą widoczne tylko te elementy, które świecą. Dobrze prezentuje się wskaźnik świecący na zielono.
Moduł matrycy, jest to płytka preszpanowa, na której są zamontowane diody matrycy oraz rezystory redukcyjne i gniazda wtyków połączeniowych z modułem wyświetlacza i z modułem wyłączników, oraz złącze do podłączenia zasilania.
Płytka jest pokazana na rysunku 2a. Diody i rezystory najlepiej montować w sposób pokazany na rysunku 2 b, gdyż wtedy zabierają najmniej miejsca.
Diody mogą być dowolne, krzemowe. Nie opłaca się robić płytki drukowanej, najlepiej wykorzystać płytkę uniwersalną, połączeń jest mało i można je zrobić za pomocą drutu o średnicy 0,5mm. Wartość rezystorów (1k) jest tak dobrana, że wskazania są widoczne w czasie słonecznej pogody i jednocześnie nie olśniewają w ciemności. Praktyka eksploatacyjna pokazała, że przy tej wielkości wyświetlacza niepotrzebna jest regulacja jasności w zależności od oświetlenia zewnętrznego.
Rezystor Rb=100Ω jest zamontowany w przewodzie w odległości około 10cm od źródła 12V i służy jako zabezpieczenie przed ewentualnymi zwarciami.
Zasilanie należy podłączyć przed wyłącznikiem zapłonu, wtedy wskaźnik będzie informował o biegu także na postoju. Pobór prądu jest znikomy, nie ma obaw o rozładowanie akumulatora.
Największym problemem w budowie całego urządzenia jest moduł wyłączników krańcowych i od niego należy zaczynać budowę. Każdy z wyłączników musi być pewnie włączany nawet przy celowo nieprecyzyjnych ruchach dźwigni zmiany biegów. Niemożność poprawnego rozwiązania tego problemu niweczy sens budowy całości.
Na rys.3 jako przykład montażu wyłączników krańcowych jest pokazane rozwiązanie zastosowane w samochodzie Skoda Octavia 1.
Wymiary należy traktować jako orientacyjne. Prawidłowe trafianie języczków ze sprężystej blachy (fosforobrąz) na dźwignię odpowiedniego wyłącznika krańcowego zapewniają blaszki prowadzące, zamontowane pomiędzy wyłącznikami.
Należy odpowiednio dobrać kształty blaszek prowadzących, oraz je odpowiednio wygiąć. Takie rozwiązanie można zastosować tam, gdzie dźwignia zmiany biegów porusza się w miarę precyzyjnie.
Gdy tak nie jest, trzeba wyłączniki montować gdzieś na skrzyni biegów wykorzystując zewnętrzny mechanizm zmiany biegów.
Moduł matrycy w Octavii został zamocowany za pomącą wsporników z blachy do dwóch śrub M8 znajdujących się przed dźwignią zmiany biegów.
Moduł wyświetlacza najlepiej umieścić w lewym dolnym rogu tablicy wskaźników tak, aby nie zasłaniać wskazań komputera pokładowego, lub w prawym dolnym rogu, tak, aby nie zasłaniać licznika kilometrów.
Przykładowe rozwiązanie tego modułu i sposób mocowania pokazuje rys.4. Przewody połączeniowe można przeciągnąć za pomocą sztywnego drutu bez demontażu osłon.
W przypadku, gdy wyświetlacz będzie montowany w otworze na pulpicie, lub będzie miał większe wymiary, warto matrycę diodową umieścić wewnątrz obudowy wyświetlacza. Odpadnie wtedy jedna wiązka przewodów.

Artykuł dla tych kierowców, co chcą zamontować taki wskaźnik, ale nie mają pomysłu na rozwiązanie problemów mechanicznych z tym związanych.
Pożytecznym urządzeniem w samochodzie jest wskaźnik wyświetlający numer włączonego biegu. Nie jest to tylko bajer. Nowsze samochody są na tyle dobrze wyciszone, że można „nie słyszeć” na którym biegu jedzie samochód, szczególnie gdy jest do dyspozycji trochę większa moc. Jest on też przydatny w czasie szybkich manewrów ruchu miejskim, lub przy wyprzedzaniu. Nie trzeba wtedy kontrolować położenia dźwigni zmiany biegów.
Schemat układu jest pokazany na rys.1.
Włączenie jednego z sześciu wyłączników krańcowych powoduje, że za pomocą matrycy diodowej zostanie na wyświetlaczu pokazany numer włączonego biegu od 1 do 5. Bieg wsteczny jest pokazywany literą E. W przypadku sześciobiegowej skrzyni biegów należy dodać jeszcze jeden rządek diod oraz wyłącznik krańcowy.
Ze względów montażowych układ jest podzielony na trzy odrębne moduły:
moduł wyświetlacza, moduł matrycy diodowej i moduł wyłączników. Moduły są połączone ze sobą przewodami za pomocą złączy wielostykowych.
Moduł wyświetlacza składa się z obudowy, wyświetlacza diodowego siedmiosegmentowego, ośmiu przewodów połączeniowych w postaci wstążki o odpowiedniej długości, zakończonych złączem wielostykowym.
Obudowę można wykonać w dowolny sposób mając na uwadze względy estetyczne. Należy jedynie pamiętać o zasłonięciu wskaźnika ciemną plastikową szybką, wtedy będą widoczne tylko te elementy, które świecą. Dobrze prezentuje się wskaźnik świecący na zielono.
Moduł matrycy, jest to płytka preszpanowa, na której są zamontowane diody matrycy oraz rezystory redukcyjne i gniazda wtyków połączeniowych z modułem wyświetlacza i z modułem wyłączników, oraz złącze do podłączenia zasilania.
Płytka jest pokazana na rysunku 2a. Diody i rezystory najlepiej montować w sposób pokazany na rysunku 2 b, gdyż wtedy zabierają najmniej miejsca.
Diody mogą być dowolne, krzemowe. Nie opłaca się robić płytki drukowanej, najlepiej wykorzystać płytkę uniwersalną, połączeń jest mało i można je zrobić za pomocą drutu o średnicy 0,5mm. Wartość rezystorów (1k) jest tak dobrana, że wskazania są widoczne w czasie słonecznej pogody i jednocześnie nie olśniewają w ciemności. Praktyka eksploatacyjna pokazała, że przy tej wielkości wyświetlacza niepotrzebna jest regulacja jasności w zależności od oświetlenia zewnętrznego.
Rezystor Rb=100Ω jest zamontowany w przewodzie w odległości około 10cm od źródła 12V i służy jako zabezpieczenie przed ewentualnymi zwarciami.
Zasilanie należy podłączyć przed wyłącznikiem zapłonu, wtedy wskaźnik będzie informował o biegu także na postoju. Pobór prądu jest znikomy, nie ma obaw o rozładowanie akumulatora.
Największym problemem w budowie całego urządzenia jest moduł wyłączników krańcowych i od niego należy zaczynać budowę. Każdy z wyłączników musi być pewnie włączany nawet przy celowo nieprecyzyjnych ruchach dźwigni zmiany biegów. Niemożność poprawnego rozwiązania tego problemu niweczy sens budowy całości.
Na rys.3 jako przykład montażu wyłączników krańcowych jest pokazane rozwiązanie zastosowane w samochodzie Skoda Octavia 1.
Wymiary należy traktować jako orientacyjne. Prawidłowe trafianie języczków ze sprężystej blachy (fosforobrąz) na dźwignię odpowiedniego wyłącznika krańcowego zapewniają blaszki prowadzące, zamontowane pomiędzy wyłącznikami.
Należy odpowiednio dobrać kształty blaszek prowadzących, oraz je odpowiednio wygiąć. Takie rozwiązanie można zastosować tam, gdzie dźwignia zmiany biegów porusza się w miarę precyzyjnie.
Gdy tak nie jest, trzeba wyłączniki montować gdzieś na skrzyni biegów wykorzystując zewnętrzny mechanizm zmiany biegów.
Moduł matrycy w Octavii został zamocowany za pomącą wsporników z blachy do dwóch śrub M8 znajdujących się przed dźwignią zmiany biegów.
Moduł wyświetlacza najlepiej umieścić w lewym dolnym rogu tablicy wskaźników tak, aby nie zasłaniać wskazań komputera pokładowego, lub w prawym dolnym rogu, tak, aby nie zasłaniać licznika kilometrów.
Przykładowe rozwiązanie tego modułu i sposób mocowania pokazuje rys.4. Przewody połączeniowe można przeciągnąć za pomocą sztywnego drutu bez demontażu osłon.
W przypadku, gdy wyświetlacz będzie montowany w otworze na pulpicie, lub będzie miał większe wymiary, warto matrycę diodową umieścić wewnątrz obudowy wyświetlacza. Odpadnie wtedy jedna wiązka przewodów.









Cool? Ranking DIY