Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

ploter HP Designjet 750C - "nie widzi" jednego kar

Tomii68 04 Oct 2006 19:55 3308 3
  • #1
    Tomii68
    Level 11  
    Witam,
    mam poważny problem i w tej chwili już brak pomysłu. Oto objawy:
    ploter akceptuje wszystkie atramenty za wyjątkiem niebieskiego (i tylko).
    Nie jest to problem samego wkładu bo mam ich kilka (starsze i nowe - bez różnicy). Problem pokazał się jakiś czas temu ale "sposobem" na niego było wkładanie-wyciąganie aż wreszcie zaskoczy i wszystkie kontrolki zostaną uaktywnione - można przeprowadzać kalibrację.
    Każdemu wkładowi odpowiada jedna kontrolka, która informuje o prawidłowym zainstalowaniu. Ciekawą rzeczą jest jednak to, że jeśli wyjmę wszystkie 4 atramenty a zainstaluję właśnie niebieski to kontrolka od niebieskiego pokazuje jego brak natomiast zapalają się wszystkie pozostałe tak, jakby ploter widział je w karetce. Ploter jest czysty, zadbany.

    Oto co już zrobiłem:
    -rozebrałem karetkę, przeprowadziłem inspekcję styków, płytki z elektroniką, pozostałych połączeń - wygląda OK
    -stosowałem różne wkłady

    Podejrzewam (ale kompletnie bez przekonania) zużycie taśm łączących karetkę z resztą elektroniki.

    Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki, może ktoś z okolic Krakowa dysponuje płytką karetki by wykluczyć ją z całej sprawy?

    serdecznie pozdrawiam!
  • Helpful post
    #2
    ABLublin
    Photocopiers specialist
    prawdopodobne uszkodzenia :
    płytka karetki - 20%
    taśma łącząca z tuszami - 80%
  • #3
    adakisie
    Level 15  
    Posmaruj styki kartrigea pastą przewodzącą.
    Często pomaga.
  • #4
    Tomii68
    Level 11  
    ABLublin trafił w sedno!

    uszkodzeniu uległa faktycznie taśma łącząca (elektrycznie) elektronikę z wkładem. Mimo iż staram się utrzymywać styki w idealnej czystości to jednak skorodowała jedna ścieżka (tuż pod złoconym stykiem) i stąd problem - najpierw sporadycznie a potem trwale występujący. Starość - nie radość ;)

    adakisie - dzięki za podpowiedź, ja także takie sposoby czasami stosuję :)

    a teraz muszę przemyśleć sposób naprawy.......