Witam,
mam poważny problem i w tej chwili już brak pomysłu. Oto objawy:
ploter akceptuje wszystkie atramenty za wyjątkiem niebieskiego (i tylko).
Nie jest to problem samego wkładu bo mam ich kilka (starsze i nowe - bez różnicy). Problem pokazał się jakiś czas temu ale "sposobem" na niego było wkładanie-wyciąganie aż wreszcie zaskoczy i wszystkie kontrolki zostaną uaktywnione - można przeprowadzać kalibrację.
Każdemu wkładowi odpowiada jedna kontrolka, która informuje o prawidłowym zainstalowaniu. Ciekawą rzeczą jest jednak to, że jeśli wyjmę wszystkie 4 atramenty a zainstaluję właśnie niebieski to kontrolka od niebieskiego pokazuje jego brak natomiast zapalają się wszystkie pozostałe tak, jakby ploter widział je w karetce. Ploter jest czysty, zadbany.
Oto co już zrobiłem:
-rozebrałem karetkę, przeprowadziłem inspekcję styków, płytki z elektroniką, pozostałych połączeń - wygląda OK
-stosowałem różne wkłady
Podejrzewam (ale kompletnie bez przekonania) zużycie taśm łączących karetkę z resztą elektroniki.
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki, może ktoś z okolic Krakowa dysponuje płytką karetki by wykluczyć ją z całej sprawy?
serdecznie pozdrawiam!
mam poważny problem i w tej chwili już brak pomysłu. Oto objawy:
ploter akceptuje wszystkie atramenty za wyjątkiem niebieskiego (i tylko).
Nie jest to problem samego wkładu bo mam ich kilka (starsze i nowe - bez różnicy). Problem pokazał się jakiś czas temu ale "sposobem" na niego było wkładanie-wyciąganie aż wreszcie zaskoczy i wszystkie kontrolki zostaną uaktywnione - można przeprowadzać kalibrację.
Każdemu wkładowi odpowiada jedna kontrolka, która informuje o prawidłowym zainstalowaniu. Ciekawą rzeczą jest jednak to, że jeśli wyjmę wszystkie 4 atramenty a zainstaluję właśnie niebieski to kontrolka od niebieskiego pokazuje jego brak natomiast zapalają się wszystkie pozostałe tak, jakby ploter widział je w karetce. Ploter jest czysty, zadbany.
Oto co już zrobiłem:
-rozebrałem karetkę, przeprowadziłem inspekcję styków, płytki z elektroniką, pozostałych połączeń - wygląda OK
-stosowałem różne wkłady
Podejrzewam (ale kompletnie bez przekonania) zużycie taśm łączących karetkę z resztą elektroniki.
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki, może ktoś z okolic Krakowa dysponuje płytką karetki by wykluczyć ją z całej sprawy?
serdecznie pozdrawiam!