Witajcie. Pralka nie grzała wody - rozebrałem całąpralkę, wyczyściłem wszystko (nie ruszałem elektroniki), ustaliłem przerwę na grzałce. Kupiłem grzałkę, wymieniłem - dalej woda nie jest grzana (sprawdzane na programie długim, na kilku ręcznikach). Ustaliłem z miernikiem że od startu do zakońzcenia nie jest podawane napięcie na kostkę z któej prowadzą kable do grzałki. Napięcie 220 na pewno dochodzi do wybieraka programów -sprawdzone miernikiem. Domyślam się że to procesor steruje przesłaniem napięcia do grzałki i wyłączeniem go gdy osiągnięta jest żądana temperatura. Pytanie co może być zepsute? Czujka temperatury w grzałce pomierzona - zachowuje sie poprawnie - opór spada wraz ze wzrostem temp. Dal pewno sci podłączyłem też nową czujkę. Tak wygląda jakby od grzałki cały czas szedł sygnał że tem jest ok. czyli za wysoka (czyli opór za niski?). Bardzo proszę o pomoc 1) może schemat elektryczny płytki programatora 2) ktor może to przetestować i naprawić? Płytkę mam wymontowaną z pralki